Narodziny Molly Gibson to prawdziwy cud. Jej zarodek był zamrożony aż 28 lat!
Dziewczynka pobiła rekord Guinnessa. Poznajcie tę niezwykłą historię
Aż trudno uwierzyć, ale to chrześcijańska organizacja National Embryo Donation Center przyczyniła się pobicia rekordu świata i narodzin nowego życia dzięki procedurze in vitro. O tym, jak niezwykła jest natura w połączeniu z nauką przekonali się rodzice 4,5-letniej Emmy Gibson i jej półtorarocznej dziś siostry Molly Everette. Dziewczynka urodziła się z embrionu, który pozostawał zamrożony aż 28 lat.
Historia Emmy i Molly Everette Gibson oraz ich rodziców
Jeszcze siedem lat temu Tina i Benjamin Gibsonowie byli totalnie załamani. Zaraz po ślubie u jednego z małżonków stwierdzono pierwsze objawy bezpłodności. Gdy 30-letnia nauczycielka w szkole podstawowej i 37-letni analityk zajmujący się cyberbezpieczeństwem tracili już nadzieję, że znów zostaną rodzicami, stał się pierwszy z cudów. Rodzice Amerykanki natrafili na ogłoszenie chrześcijańskiej organizacji non-profit, która szukała chętnych do adopcji zarodków. Zarodków, które od lat pozostawały niewykorzystane przez inne pacjentki korzystające z zapłodnienia in vitro. Według organizacji NEDC w samych Stanach Zjednoczonych tego typu embrionów jest aż milion.
Tina Gibson dzięki pomocy organizacji zaszła w ciążę i po 9 miesiącach w listopadzie 2017 roku urodziła zdrową dziewczynkę.
SPRAWDŹ TEŻ: 61-letnia matka urodziła dziecko synowi gejowi i jego partnerowi!
Mijały kolejne lata, a małżonkowie nie mogli naturalnie zajść w drugą ciążę. Z pomocą przyszła ta sama organizacja i te same procedury. Szczęśliwie rozwiązana w październiku 2020 roku ciąża była jednak jeszcze bardziej niezwykła… Dlaczego druga córka pary jest tak wyjątkowa? Bo jej embrion spędził zamrożony aż 28 lat!
„Jesteśmy w siódmym niebie”, miała powiedzieć szczęśliwa mama. Jej córka Molly Everette Gibson rozwija się prawidłowo. Rodzice zdecydowali się chronić prywatność dzieci i od czasu porodu nie udzielają nowych wywiadów.
Jak to możliwe, że embrion zamrożony w 1992 roku zamienił się w zdrowego noworodka? Mama i tata Molly mówili o kolejnym cudzie, ale okazuje się, że to wszystko dzięki nauce. „Dopóki zarodki są prawidłowo utrzymywane w zbiorniku z ciekłym azotem w temperaturze minus 396 stopni, mogą być użyteczne cały czas”, mówiła mediom Carol Sommerfelt, dyrektor laboratorium NEDC. Inni lekarze twierdzą, że aż 75% wszystkich zarodków dobrze znosi zamrażanie i rozmrażanie.
Molly Gibson jako „najstarsze” dziecko świata – rekord Guinnessa
Molly Everette Gibson zaraz po urodzeniu została wpisana do księgi rekordów Guinnessa jako „najstarsze” dziecko na Ziemi. O co chodzi? Eksperci docenili niezwykłość nauki, czyli fakt, że jeśli liczyć wiek dziewczynki od powstania jej embrionu, to w chwili narodzin miała ona… 28 lat!
To tylko rok mniej, niż jej mama Tina, gdy doszło do porodu. Gdyby Molly urodziła się z zarodka powstałego prawie 3 dekady temu od razu i nie została zamrożona jako embrion, dziś ona i jej mama mogłyby być teoretycznie niemal równoletnimi przyjaciółkami.
Słyszeliście kiedyś tak niezwykłą historię?
CZYTAJ: Ten maleńki chłopiec ma dwie mamy. I każda była z nim w ciąży...