Mireille Mathieu miała 14 rodzeństwa, wyszła z biedy, dziś nazywana jest następczynią Edith Piaf
W Polsce słynny był jej wielki przebój „Acropolis Adieu”
Mireille Mathieu to ikona francuskiej piosenki. Słynie z pięknego potężnego głosu i z... uczesania. Przez ponad 50 lat kariery zawsze czesała włosy na pazia z charakterystyczną grzywką. Sprzedała ponad 120 milionów płyt. Karierę zrobiła w latach 60. Jest nazywana następczynią Edith Piaf albo „Piaf z Awinionu”, bo pochodzi z tego miasta na południu Francji. Pracowała w fabryce i klepała biedę, kiedy Cyganka wywróżyła jej, że niedługo będzie przebywać wśród królów i królowych. Jak wyglądało życie i kariera Mireille Mathieu?
Artykuł aktualizowany na VUŻ i Viva Historie: 17.12.2024 r.
Mireille Mathieu - wczesne lata, rodzina
Mireille Mathieu urodziła się 24 lipca 1946 roku w Awinionie. Była najstarsza z gromadki 14 dzieci. Jej ojciec miał zakład kamieniarski przy cmentarzu w Saint-Veran. Rodzina piosenkarki zajmuje się kamieniarstwem do dzisiaj, firmę prowadzi siostra gwiazdy - Réjane. Mireille Mathieu szybko zakończyła edukację – w szkole jej nie szło z powodu głębokiej dysleksji. Zaczęła pracować w fabryce, wraz z siostrą Monique.
Fabryka pomogła im w zakupie rowerów, żeby miały czym dojeżdżać do pracy. Ale Mireille, drobna kobieta, mierząca niewiele ponad 1,5 wzrostu, źle to wspominała, dzczególnie gdy znad Afryki wiał silny wiatr - Mistral i trzeba się było z nim zmagać.
Johnny Stark i Mireille Mathieu, Paryż, 1965 r.
Mireille Mathieu droga do kariery
Śpiewała od dziecka, debiutowała w wieku 4 lat, zaśpiewała podczas pasterki, za co w nagrodę dostała lizaka. Talent odziedziczyła po ojcu, który marzył o operze i śpiewał barytonem. Rodzina wybiła mu jednak karierę muzyczną z głowy, zaganiając go do pracy. Sławna córka upamiętniła głos ojca na jednej z płyt. W 1964 roku zwyciężyła w Awinionie, w konkursie młodych talentów piosenką Edith Piaf „La vie en rose”.
Nagrodą był wyjazd do Paryża i występ w talent-show transmitowanym w niedzielę, w telewizji i mającym ogromną popularność. Początki były trudne, śmiano się z niej, że myliła słowa, kiedy ubrana na czarno śpiewała miłosne piosenki.
Mireille Mathieu: początki kariery, popularne piosenki
Gwiazdę zrobił z niej menadżer Johnny Stark. Mówiono na niego "Amerykanin" przez obco brzmiące we Francji nazwisko. To dzięki jego pomocy wygrała program Tele-Dimanche. Stark mówił, że Mireille powinna się wiele nauczyć. Jednak nikt nie powinien ignorować jej niesamowitego głosu. Mireille przyjechała do Paryża mając w walizce dwie sukienki. To Stark wynajął dla niej willę w dobrej dzielnicy, ściągnął do Paryża jej siostry i pozwolił im przez tydzień buszować po paryskich butikach.
Ona sama w jednym z wywiadów wspominała: „Dla mnie Paryż był końcem świata. Nigdy wcześniej nie jechałam pociągiem ani nie widziałam aparatu. Nie wiedziałam, jaki będzie finał tej przygody”. Wydawało jej się, że umie tylko naśladować Edith Piaff. Ale wylansowała własne przeboje „Mon credo”, „Paris enanger”, „La premier etoile”, „Santa Maria”. W końcu lat 60. stała się najpopularniejszą piosenkarką we Francji.
Zobacz też: W wyjątkowy sposób upamiętnił mamę. Syn Marii Koterbskiej poruszył tłumy swoim występem
Mireille Mathieu szybko zyskała światową sławę, śpiewała nie tylko w Europie, ale też w Japonii i Chinach. W Ameryce wydała płytę „You will tell him”, która świetnie się sprzedała. Śpiewała z Dalidą, Charlesem Aznavourem, Placido Domingo, Barrym Manilowem. Nagrała ponad 1200 piosenek, sprzedała ponad 120 milionów płyt. Od dekad jest legendą francuskiej piosenki. Była oklaskiwana, gdy występowała przed angielską rodziną królewską. W 1989 roku zaśpiewała Marsyliankę na obchodach stulecia wieży Eiffla.
Mireille Mathieu: życie osobiste, mąż, dzieci
Mireille Mathieu słynie z dyskrecji, swoje życie prywatne zawsze otaczała tajemnicą. Nie wiadomo, czy z kimś była związana. W jej życiu ogromną rolę odegrał menadżer Johnny Stark, mówiono, że są jak Pigmalion i Galatea, ojciec i córka. Ona sama opowiadała, że Johnny jest malarzem, a ona jego obrazem. Podobno wyszła za niego za mąż, tuż przed jego śmiercią, ale nigdy nie zostało to oficjalnie potwierdzone.
Stark był dwukrotnie żonaty, miał córkę, zmarł w 1989 roku, powodem był drugi zawał. Został pochowany w grobowcu rodziny Mathieu w Awinionie. Mireille nigdy się z tej straty nie otrząsnęła. Nikt nie potrafił go zastąpić w roli jej menadżera i doradcy. „Straciłam drugą połowę”, mówiła. Mireille Mathieu była łączona z amerykańskim aktorem Patrickiem Duffym, znanym z serialu „Dallas”. Śpiewali razem, ale, jak się okazało, nie byli parą.
Pytana o to, dlaczego nie założyła rodziny i nie ma dzieci, powiedziała: „Nie stworzyłam rodziny, ale tworzę ją dzięki otaczającym mnie fanom. To nie jest sprzeczne, to też nie jest wybór. Dużo podróżuję, mam wielu siostrzeńców i siostrzenic, którzy są jak moje dzieci”. I dodawała: „Moje życie prywatne to tajemniczy ogród, ale tak, oczywiście, że go mam. Na szczęście mogę zachować go dla siebie." Mirelle Mathieu zwierzała się, że chce jedynie śpiewać i że przyrzekła sobie nigdy nie dopuścić do tego, by jej rodzina znów była biedna.
Zobacz też: Widzowie pokochali ją za rolę w Stuleciu Winnych. Wkrótce poznamy drugą twarz Barbary Wypych
Mireille Mathieu: wyznanie, kontrowersyjne poglądy polityczne
Mireille Mathieu jest bardzo wierząca. Jest katoliczką, babcia przekazała jej kult świętej Rity – francuskiej patronki od spraw beznadziejnych. Mireille można zobaczyć z rodziną w kościele.
Ponieważ jest jednym z symboli piosenki francuskiej, ludzi interesują też jej wybory polityczne. A te są kontrowersyjne. Mireille występowała na zaproszenie Władimira Putina w 2005 roku na Placu Czerwonym w Moskwie, śpiewała na Kremlu, w obecności Putina i Muammara Kadafiego, nieżyjącego już libijskiego satrapy. W rosyjskiej telewizji krytykowała feministyczną grupę kontestatorek „Pussy riot” za zakłócanie mszy. Sprawa odbiła się szerokim echem, Mireille Mathieu wygrała we Francji proces o zniesławienie – oskarżano ją o sprzyjanie totalitaryzmowi.
Krytykowała Rosję za atak na Ukrainę i apelowała o zakończenie wojny, podkreślając jednocześnie, że ma wyjątkowe relacje z Władimirem Putinem. Tak czy inaczej, jest pierwszą damą francuskiej piosenki, kiedy kilka lat temu koncertowała w Polsce, śpiewała wspaniale, publiczność przyjęła ją owacyjnie