Reklama

Król dubbingu, wspaniały artysta i cudowny człowiek. Miłogost Reczek – polski lektor, aktor teatralny, filmowy, dubbingowy i telewizyjny walczy z poważna chorobą. Liczy się każda pomoc.

Reklama

Miłogost Reczek walczy z chorobą

Miłogost Reczek od dwóch lat jest podopiecznym Fundacji im. Darii Trafankowskiej. Jej celem jest udzielanie aktorom pomocy w ratowaniu życia i zdrowia. To pierwsza i jedyna Fundacja wspierająca środowisko artystyczne.

W sieci ruszyła zbiórka na rzecz organizacji, zwrot kosztów i wsparcia leczenia Miłogosta Reczka.

,,Czy chcesz wesprzeć wraz ze mną szlachetny cel? Zbieram pieniądze na rzecz organizacji Fundacja im. Darii Trafankowskiej, a każdy Twój datek — zarówno mały, jak i duży — będzie się liczył", napisała jej organizatorka.

Za cel obrano kwotę 50 tysięcy złotych. W tej chwili zebrano prawie 35 tysięcy!

Miłogost Reczek toczy walkę ze złośliwym, nieuleczalnym nowotworem, który doprowadza do uszkodzenia kości, zwiększa podatność na anemię, infekcje czy niewydolność nerek. Lekarze zdiagnozowali u niego szpiczaka. Liczy się każde wsparcie i dobre słowo.

LINK DO ZBIÓRKI ZNAJDUJE SIĘ TUTAJ

Screen Fb

Kim jest Miłogost Reczek?

Spider-Man, Jak wytresować smoka 3, Klaus, Łowca i Królowa Lodu, Sekretne życie zwierzaków domowych, Kraina Lodu, Kapitan Marvel... to zaledwie niewielka część tytułów, w których mogliśmy usłyszeć jego głos. Głos, który porusza, otula i intryguje. Ale Miłogost Reczek jest znany także wielbicielom gier komputerowych czy słuchowisk i audiobooków.

Miłogost Reczek urodził się w 1961 we Wrocławiu. Swoją przyszłość związał z aktorstwem. W 1984 ukończył studia na wydziale aktorskim we wrocławskiej filii Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Współpracował m.in. z Teatrem Polskim we Wrocławiu, Teatrem Dramatycznym im. Gustawa Holoubka w Warszawie, Teatrem Kamienica czy Teatrem 6. piętro.

Przez wiele lat szkolił kolejne pokolenia artystów na wydziale aktorskim Akademii Muzycznej we Wrocławiu. Miłogost Reczek jest także autorem sztuk Chiny, Korkociąg czy Cztery i pół minuty.

W 2004 roku został odznaczony Srebrnym Krzyżem Zasługi

Życzymy dużo sił!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama