Ona zaakceptowała jego przeszłość, on był przy niej do końca... Poruszająca historia miłości Michała Wójcika
Artysta planował życie u boku Jani. Rozdzieliła ich śmierć
Dwójkę nieszczędzonych przez los ludzi połączyło przeznaczenie... Dopiero wtedy wszystko zaczęło wracać na swoje miejsce. U boku ukochanej Michał Wójcik w końcu zaznał prawdziwego szczęścia. Ich wizje wspólnej przyszłości — a przede wszystkim oni sami — to wszystko pasowało do siebie niczym dwa elementy układanki. Niestety wspólną drogę artysty oraz kobiety jego życia przerwała okropna tragedia... Jedynie choroba była w stanie rozdzielić tych dwoje.
Michał Wójcik i jego partnerka Jani — historia miłości
Na scenie rozbawia do łez, prywatnie ma za sobą wiele trudnych chwil. Nieudane małżeństwo, nieudane próby poskładania siebie samego na nowo... Nic dziwnego, że dziś kabareciarz pilnie strzeże swojego życia prywatnego, a o związku z Jani opowiadał zaledwie tyle, ile sam uznawał za słuszne.
O tym, jak poznał miłość swojego życia, poinformował dopiero magazyn Na Żywo. „Brał udział w zajęciach, które miały mu pomóc odzyskać równowagę w życiu i... zakochał się kolejny raz" — mogliśmy przeczytać kilka lat temu. U boku 15 lat młodszej Janiny Włudarczyk rozpoczął zupełnie nowy etap. Co zachwyciło go w wybrance? W rozmowie z Super Expressem z 2019 roku przyznał, że ucieszył go fakt, iż w oczach Jani był po prostu zwyczajnym człowiekiem.
„Jest to kobieta zupełnie nie w moim typie. Nie wiedziała, kim jestem i to było bardzo cudowne. Nie oglądała kabaretów, nie znała mnie z ekranu, więc tu był pierwszy plus", opowiadał Michał Wójcik, nie szczędząc jej czułych słów. Na temat partnerki wypowiadał się w samych superlatywach. „Drugi plus jest taki, że to jest czarownica, baba-jaga. Ona bardzo interesuje się żywnością, cyframi, gwiazdami itd., w które ja jako sceptyk nie wierzyłem, a teraz zaczynam postrzegać życie zupełnie inaczej. To bardzo ciepła, kochana kobieta, potrzebuje tak jak ja kontaktu, dotyku, tęsknimy i piszemy do siebie. Myślę, że jestem zakochany", dodał w tym samym wywiadzie.
CZYTAJ TAKŻE: Życie nie rozpieszczało Michała Wójcika. Gdy stracił nadzieję na szczęście, poznał Jani
W tym samym roku na świat przyszedł ich syn, Michał Jeremiasz. Artysta chętnie wspominał o ich planach na przyszłość — byli zaręczeni, planowali wspólne życie... „Były pierwsze zaręczyny, ale będą też drugie. Przyszedł taki dzień, że postanowiłem się zaręczyć, ale to nie były do końca takie zaręczyny, o jakich myślałem. Mam z tyłu głowy scenariusz, jak to wszystko będzie, więc kiedyś tak potężnie ją zaskoczę".
Michał Wójcik był pewien, że u boku Jani spędzi jeszcze wiele pięknych lat. W końcu odnalazł kogoś, kto w pełni zaakceptował jego burzliwą przeszłość. „To jest trudne dla kobiet, bo one mają w sobie coś takiego, że rozliczają nas, mężczyzn, z przeszłości. Natomiast tutaj, żeby ten związek się udał, przede wszystkim rozmawiamy na wszelkie tematy, o każdej bolączce, nie odsuwamy rzeczy niezałatwionych. Nie ma kwestii spornych i wybuchu, tylko jest dialog. Przeszłość jest i będzie, natomiast najważniejsze jest to, jak się zaczyna pisać książkę od początku swoją" — podsumował w rozmowie dla Super Expressu.
Partnerka Michała Wójcika zmarła po walce z nowotworem
Spokojne życie Michała Wójcika oraz Jani przerwała straszna diagnoza. Latem 2020 roku komik ujawnił, że jego ukochana choruje na złośliwą odmianę raka. Natychmiast uruchomiono zbiórkę na leczenie kobiety. „Całe życie pomagałem, dziś wyciągam rękę i proszę o pomoc was. Moja Jani zachorowała — ma raka. Ale rak to nie wyrok i chcemy podjąć z nim walkę. Dziś proszę was o pomoc, o fundusze na pobyt dla niej w klinice. Liczy się każda chwila i każdy grosz. Bardzo was proszę o pomoc", przekazał wówczas.
ZOBACZ TAKŻE: Tak przez dłuższy czas Partnerka Michała Wójcika walczyła z chorobą. Osierociła 4-letniego syna
Oboje mocno wierzyli, że Janinie uda się pokonać bezlitosną chorobę... „Nie chcemy za bardzo mówić o tym, bo to są sprawy bardzo osobiste, natomiast ten rak jest bardzo niebezpieczny. Jest to śluzak potrójnie ujemny", ujawnił jej ukochany w Pytaniu na śniadanie.
Michał Wójcik, Pytanie na śniadanie, Warszawa, 08.07.2020
Choć zebrano potrzebną sumę, a Jani pozostawała pod opieką najlepszych specjalistów, niestety nie udało się uratować jej życia... Życiowa partnerka Michała Wójcika zmarła w marcu 2023 roku, mając zaledwie 37 lat... Jednak z uwagi na spokój artysty oraz ich 4-letniego synka wiadomość ta została ujawniona mediom dopiero ponad miesiąc później. Z żalem przekazał ją przyjaciel pary, Krzysztof Ferdyn. „Niestety muszę potwierdzić tę informację. I to dosyć smutną, natomiast nie komentujemy tego z Michałem" — mówił w rozmowie z portalem Party.
Wszystkim dotkniętym tragedią życzymy dużo sił.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Córka Michała Wójcika pożegnała partnerkę taty wzruszającym zdjęciem...