„Jak tak dalej pójdzie, wyląduję na wózku inwalidzkim" — miała powiedzieć Marzena Kipiel-Sztuka
Aktorka zdementowała ostatnie plotki. "Każdy ma jakieś problemy"
Od lat zachwycała na ekranach telewizorów. Marzenia Kipiel-Sztuka wraz z Andrzejem Grabowskim w serialu — Świat według Kiepskich bawiła do łez. I choć nie powstają już nowe odcinki produkcji, wierni fani z sentymentem wracają do starych sezonów. Jak potoczyły się losy aktorów poza planem? Według ostatnich doniesień serialowa Halinka Kiepska miała walczyć z depresją, mieć problemy finansowe, a teraz poważnie zachorowała... Aktorka zdementowała wszystkie plotki.
Marzena Kipiel-Sztuka szczerze o problemach finansowych
Nie jest tajemnicą, że Marzena Kipiel-Sztuka już od jakiegoś czasu zmaga się z problemami zdrowotnymi. Co więcej, w 2020 roku, podczas pandemii koronawirusa media informowały, że wielu artystów straciło dopływ pieniędzy. W tym gronie znalazła się właśnie ulubienica widzów, która w rozmowie z Twoim Imperium przyznała, że „opłaciłam czynsz, prąd i gaz tylko do końca miesiąca. Kupiłam też więcej karmy niż zwykle dla mojego psa Gienka. Bo wszystko wskazuje na to, że w grudniu nie będę już miała z czego żyć", czytaliśmy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Katarzyna Dowbor szczerze o walce z nieuleczalną chorobą
Marzena Kipiel-Sztuka, 2016 rok
Marzena Kipiel-Sztuka — choroba
To jednak nie było jedyne zmartwienie aktorki. Gdy zakończyła pracę na planie „Świat według Kiepskich" zaczęła odczuwać samotność. To bardzo źle na nią wpływało. „Mam depresję i dokucza mi samotność. Połowę dnia przesypiam, a z domu wychodzę głównie z psem na spacer. Przy okazji apeluję do wszystkich, którzy mają podobne problemy, żeby głośno o tym mówili i zgłaszali się po pomoc", wyznała w wywiadzie dla Świat & Ludzie. Poza tym zaczęła chorować. Problemy z biodrem utrudniają jej codzienne funkcjonowanie. „Człapię po schodach, niemiłosiernie szuram nogami i zażywam silne środki przeciwbólowe. Nie mogę spać, nie mam apetytu, trudno mi się na czymkolwiek skupić" — miała z kolei wyznać w Twoim Imperium. „Jak tak dalej pójdzie, wyląduję na wózku inwalidzkim", dodaje.
Jako jedyny ratunek wskazywano operację wymiany stawu biodrowego. Według niektórych źródeł nie ma na to wystarczających oszczędności. „Żyję skromnie i nie jestem ubezpieczona, a na prywatny zabieg mnie nie stać" — mówiła ponoć aktorka.
Teraz okazuje się, że to wszystko nieprawda. Serwis Plejada skontaktował się z artystką, aby zweryfikować informacje przekazane przez Twoje Imperium. Marzena Kipiel-Sztuka nie kryła swojego zaskoczenia ostatnimi doniesieniami.
"Myślałam, że już nic mnie nie zdziwi. Ale dzisiaj doszły do mnie słuchy, że podobno jestem chora i niebawem wyląduję na wózku inwalidzkim. To kolejna bzdura na mój temat. Nie udzieliłam żadnego wywiadu, w którym bym o tym opowiedziała. Być może kiedyś komuś pożaliłam się, że boli mnie noga i tyle. Ktoś to przekręcił, udramatyzował i puścił w eter" — czytamy.
"Każdy ma jakieś problemy ze zdrowiem. Mnie też one nie omijają, ale naprawdę nie jest ze mną tak źle, jak wynika to z ostatnich artykułów na mój temat", podsumowała. Pozostaje nam życzyć dużo zdrowia i sił.
CZYTAJ TEŻ: Jan Wieczorkowski na wspólnym zdjęciu z żoną i dziećmi. Kadr zachwycił fanów aktora
Marzena Kipiel-Sztuka, 2022 rok