Reklama

Francuskie media przekazały smutną wiadomość o śmierci Marie Laforêt. Znana francuska aktorka i piosenkarka zmarła w Szwajcarii, gdzie mieszkała przez ostatnie lata. Artystka miała 80 lat.

Reklama

Marie Laforêt nie żyje

Marie Laforêt, a właściwie Maïténa Doumenach, zasłynęła w latach 60. Nie planowała kariery, ale los się do niej uśmiechnął, kiedy zastąpiła swoją siostrę w konkursie wokalnym.

Dzięki wygranej wystąpiła w głośnym filmie W pełnym słońcu u boku Alaina Delona. Była to pierwsza adaptacja powieści Utalentowany pan Ripley Patricii Highsmith.

Kilka lat później rozpoczęła karierę muzyczną. Zadebiutowała piosenką Les vendanges de l’amour. Szybko zdobyła uznanie, a jej utwory – w tym Viens sur la montagne, La tendresse, Il a neigé sur Yesterday, czy Mon amour, mon ami – śpiewała cała Francja.

Jeden z nich, o tytule Viens viens, wykonała w duecie z Danielem Olbrychskim. Polacy cenią również utwór Warszawa.

W latach 80. powróciła do aktorstwa. Brała udział w różnych produkcjach, występowała również na deskach teatru, brawurowo wcielając się w rolę Marii Callas. W sumie zagrała w 35 filmach i wydała 42 albumy muzyczne.

Reklama

Od 1978 roku mieszkała w Szwajcarii, gdzie otworzyła galerię sztuki. Ostatni raz wyszła na scenę w 2005 roku, po 30-letniej przerwie.

Reklama
Reklama
Reklama