Reklama

Sławę zdobył dzięki muzyce. Następnie zajął się polityką. Liroy lub Paweł Marzec, bo tak raper nazywa się naprawdę, w swoim życiu za największy sukces uważa dzieci. Ma ich czwórkę, w tym trójkę z byłą żoną. Z najstarszym, 40-letnim już synem, łączy go wyjątkowa więź. Zaczął go wychowywać, kiedy ten miał 8 lat. Co mówi o ojcostwie?

Reklama

[Ostatnia aktualizacja na serwis viva.pl: 17.03.2025 rok].

ZOBACZ TEŻ: Spędzili razem dwie dekady, doczekali się trójki dzieci. Na początku Liroy myślał, że jego przyszła żona jest... lesbijką!

Liroy ma 41-letniego syna

Choć jest między nimi zaledwie 12 lat różnicy, udało im się wypracować niezwykłą relację. Liroy pojawił się w życiu syna, kiedy ten miał 8 lat i chociaż nie jest jego biologicznym ojcem, są sobie bardzo bliscy. Nie wiemy, kim jest matka mężczyzny. Liroy potwierdza jednak, że 41-latek jest wciąż obecny w jego życiu i ich relacje bardzo ważne dla obu stron.

„Mam syna, który niedawno skończył 40 lat i jest szczęśliwym człowiekiem. Parę razy się rozpłakałem, jak mi dziękował za to, że go wychowałem. Nie jest moim biologicznym synem, ale to mój syn. […] Zacząłem go wychowywać gdzieś od ósmego roku życia i wtedy zacząłem być dla niego ojcem i jestem do dzisiaj” — zdradził raper w zeszłym roku wywiadzie dla Krzysztofa Stanowskiego w „Hejt Parku”.

Krzysztof Jarosz / Forum

Liroy o szczęściu dzieci

Ze związku z Joanną Krochmalską, z którą raper rozstał się w 2022 roku, ma troje dzieci. Uczestnictwo w ich codziennym życiu jest dla niego ogromnym priorytetem. Przez cały czas robił i robi wszystko, aby poświęcać dzieciom maksimum uwagi. Nigdy nie był nieobecnym ojcem. Zawsze stara się mieć czas dla dzieci, z którymi utrzymuje bardzo bliskie relacje.

„Sukcesem są moje dzieci. Mam fajne dzieciaki. Dużą część mojego czasu zajmuje rodzina. Moje dzieciaki nigdy nie miały sytuacji, że nie było mnie w domu ponad miesiąc. Najważniejsze jest to, żeby dawać miłość za każdym razem, żeby dzieciaki czuły, że są kochane. Wydaje mi się, że są szczęśliwe” — mówił w programie „Przez Atlantyk”.

Forum

Warszawa, 03.01.2015 r. Gwiazdy przed i po nagraniach Dzien Dobry TVN. N.z Liroy z rodziną, żoną i dziećmi

Podejście do ojcostwa raper budował w sobie od dawna. Niewątpliwie wpływ miało na to trudne dzieciństwo i relacja z własnym ojcem, który budził w Liory'u poczucie zagrożenia i lęk.

CZYTAJ TEŻ: Bał się o swoje życie, spał z nożem pod poduszką. Gdy ojciec Liroya zmarł, raper odetchnął z ulgą

Ojciec artysty popełnił samobójstwo na kilka godzin przez rozpoczęciem największej trasy koncertowej syna. Doskonale wiedział, że to będzie ten dzień.

Kim jest najstarszy syn Liroya Konrad Mroczek?

Mężczyzna przez wiele lat żył w cieniu znanego ojca. Teraz jednak postanowił opowiedzieć o swojej niezwykłej rodzinie. Jako gość programu „halo tu polsat” Konrad Mroczek wrócił pamięcią do dzieciństwa: „Wtedy to była relacja ojca z synem. Moja mama jest od niego niewiele starsza. Jako dzieciak byłem przyzwyczajony do młodej mamy, więc i młody ojczym pasował do takiego układu” usłyszeliśmy.

Jak mówił, chociaż dzieli ich nieco ponad dekada, raper miał niezwykły wpływ na to, jakim człowiekiem jest dzisiaj: „Nauczył mnie wierzyć w siebie, w to, że marzenia się mogą spełniać. Dużo wsparcia, dużo popychania do przodu. Zabierał mnie na koncerty — swoje i nieswoje, na różne rozdania nagród. [...] W twoim domu siedzą najbardziej znani muzycy kraju, znani aktorzy. Przede wszystkim przyzwyczajasz się być na salonach. To ci daje wiarę w to, że jak ty coś potrafisz, to coś osiągniesz” opowiadał.

Reklama

Dziś syn muzyka mieszka za granicą, jednak nie stoi to na przeszkodzie, by mieli ze sobą naprawdę bliską i serdeczną relację: „Mam nadzieję w końcu usłyszeć nową płytę, czekam na koncert w Londynie, bo dawno go już tu nie było. I że go pozdrawiam, tęsknie i, żeby tak trzymał i zasuwał do przodu” przekazał publicznie ojcu 41-latek.

Liroy, Piotr Marzec, syn Konrad, Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Liroy, Piotr Marzec, syn Konrad, Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Liroy, Piotr Marzec, syn Konrad, Fot. Jacek Kurnikowski/AKPA
Reklama
Reklama
Reklama