Reklama

Dynastia zawładnęła sercami Polaków ponad 30 lat temu. Niezwykłe losy bohaterów śledzili widzowie w całym kraju. Serialowa rodzina Carringtonów była synonimem luksusu, elegancji i ekstrawagancji. Odtwórczyni roli Krystle Carrington, Linda Evans dziś ma 81 lat. Jak wygląda jej życie?

Reklama

Linda Evans — odtwórczyni słynnej roli Krystle Carrington z serialu "Dynastia"

Amerykańska aktorka telewizyjna i filmowa urodziła się 18 listopada 1942 roku w Hartford, w stanie Connecticut. Zaledwie po kilku miesiącach od przyjścia na świat małej Lindy Evans, a właściwie to Evanstad, jej rodzina wyprowadziła się do Hollywood. Tam dziewczynka dorastała. Karierę aktorską zaczynała od gry w spotach reklamowych. Linda Evans występowała przede wszystkim na małym ekranie. Swój debiut zaliczyła w wieku 18 lat w sitcomie emitowanym przez stację NBC, Bachelor Father.

W pełnometrażowej produkcji zagrała po raz pierwszy trzy lata później. Na dużym ekranie pojawiała się co jakiś przez pierwsze 20 lat swojej kariery. W sali kinowej widzowie ostatni raz mogli zobaczyć aktorkę w westernie Tom Horn, gdzie wystąpiła u boku Steve'a McQueena. Niestety, film okazał się box office'ową klapą, chociaż swoją rolą, sławna już wtedy aktorka zdobyła uznanie krytyków.

Niewątpliwie największy rozgłos Linda Evans zyskała jednak jako słynna Krystle Carrington. Amerykańska, wysokobudżetowa opera mydlana emitowana była przez stację ABC na przestrzeni lat 1981-1989. Aktorka zagrała w nim żonę bogatego i wpływowego magnata naftowego, Blake'a Carringtona. Dzięki swojej kultowej roli Linda Evans szybko stała się ikoną stylu, elegancji, ekstrawagancji i luksusu lat 80.

W 1982 roku została wyróżniona za nią nagrodą Złotego Globu. Z kolei trzy lata później za tę samą rolę otrzymała People’s Choice Award. Nominowana była także do nagrody Emmy. Do roli powróciła w 1991 roku. Światło dzienne ujrzała wtedy kontynuacja kultowej opery mydlanej, miniserial Dynastia: Pojednanie.

Dynastia była emitowana w Polsce przez stację TVP 1 przez trzy lata, począwszy od 1990 roku. Zarówno za oceanem, jak i w naszym kraju serial bił rekordy popularności. "Nigdy nie przeszkadzało mi to, że kojarzą mnie głównie z rodziną Carringtonów. Prawdę mówiąc, zawsze marzyłam o roli Krystle. Polubiłam tę postać od samego początku. Dzięki tej roli zdobyłam olbrzymie doświadczenie zawodowe i przeżyłam rzeczy, o których wcześniej nie mogłam nawet śnić", powiedziała Linda Evans podczas jednego z wywiadów, udzielonego w Polsce w 1993 roku.

Dlaczego odeszła z produkcji przed zakończeniem zdjęć do opery mydlanej? „Ostatnie trzy lata 'Dynastii' były tak ogromnym sukcesem, że nie miałam nawet wolnego dnia. Nie narzekałam strasznie, bo był to dar od Boga, ale wiedziałam, że chcę czegoś więcej od życia. Jednocześnie nie przeczuwałam, że serial skończy się za rok. Gdybym o tym wiedziała, to wytrzymałabym do samego końca", tłumaczyła.

Zobacz też: Katarzyna Figura przykuła uwagę podczas zamknięcia festiwalu. Legenda polskiego kina postawiła na odważną stylizację

East News
Goldschmidt/PAP/DPA

Jak wygląda dziś życie Lindy Evans?

Życie miłosne Lindy Evans było równie emocjonujące, co losy słynnych bohaterów „Dynastii”. Jeszcze jako nastolatka zaręczona była z producentem filmowym, Patrickiem Curtisem, który został później mężem równie słynnej gwiazdy filmowej, Raquel Welch. Odtwórczyni roli Krystle Carrington wyszła za mąż dwukrotnie. W 1968 roku poślubiła aktora i reżysera, Johna Dereka. „Byłam tak podekscytowana, że ledwo mogłam oddychać (...) Gdy byłam nastolatką, miałam plakat z Johnem przyklejony nad łóżkiem. Spędziłam całe lata, wpatrując się w jego oczy”, mówiła.

Filmowiec miał duży wpływ na rozwój kariery aktorki. Obsadził ją w swoim długometrażowym filmie z 1969, a nawet werbował jako operatorkę filmową. To również za jego namową wzięła udział w sesji zdjęciowej Playboya w 1971 roku, która po tym, jak gwiazda zyskała rozgłos jako Krystle Carrington, została opublikowana ponownie dekadę później. Związek pary nie przetrwał jednak próby czasu.

W innym wywiadzie opowiadała tak o byłym już partnerze: „John to mocna indywidualność, uwielbia kierować. Chciał, żebyśmy pracowali tylko razem. Zapowiadało się wspaniale, ale to, co planował, dla mnie oznaczało stopniowe wycofywanie się z kariery. Nasze małżeństwo wynikło z niedojrzałości z mojej strony. Szukałam ideału, kogoś, kto miał mi zastąpić ojca”.

Linda Evans ponownie wyszła za mąż w 1975 roku za producenta filmowego, Stana Hermana. Małżeństwo rozpadło się po czterech latach. „Po kolejnych stadiach smutku i wściekłości pomyślałam, że teraz w końcu zajmę się sobą. I moja kariera natychmiast poszybowała”, mówiła. Gwiazda kina zwierzała się, że nie marzyła o karierze, ale o rodzinie. Tego pragnienia nie udało jej się spełnić. „Pragnęłam być żoną i matką. Nie udało się. Miałam 38 lat i drugą porażkę za sobą, więc pomyślałam: Małżeństwo nie jest dla mnie. Wychodzę za mąż i rozwodzę jak Elizabeth Taylor. Chyba pora skupić się na karierze”, wspominała.

Frank Edwards/Fotos International/Getty Images)

Linda Evans, John Derek, 1972

Chociaż potem już nigdy nie stanęła na ślubnym kobiercu, nie oznacza to, że nie próbowała szczęścia w miłości. Na przestrzeni lat związana była m.in. z restauratorem, Georgem Santo Pietro, Lee Majorsem z Wielkiej doliny, biznesmenem, Dennisem Steinem czy też greckim muzykiem nowej ery, Yannim.

W latach 80. aktorka cierpiała na idiopatyczny obrzęk, czyli gromadzenie się płynu w przestrzeni pozakomórkowej i w jamach ciała, mające niejasną lub nieznaną przyczynę. Zainteresowała się wtedy tajnikami naturopatii, wschodniej idei zaliczanej do paramedycyny.

W 2009 roku Linda Evans wzięła udział w czwartej edycji brytyjskiego programu kulinarnego Hell's Kitchen i decyzją widzów została zwyciężczynią. Pięć lat później, w 2014 roku ponownie zrobiło się o niej głośno, kiedy została aresztowana za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu. W 2021 roku pojawiła się na ekranie w filmie Łabędzi śpiew.

Linda Evans świętowała właśnie 81.. urodziny Wyczucie stylu oraz klasyczna elegancja są jej nieodłącznymi cechami, zupełnie jak u Krystle Carrington, w którą się wcielała.

Przeczytaj też: Joanna Kulig niedawno zakończyła zdjęcia do filmu. Teraz zaszczyciła obecnością wyjątkową galę

Linda Evans na imprezie charytatywnej:

A-way!/SplashNews.com/East News
Reklama

Linda Evans w marcu 2020 roku na ulicach Los Angeles:

JishPhoto/Rex Features/East News
Reklama
Reklama
Reklama