Od wielu lat udowadniają, jak wielka jest ich miłość. Bogumiła Wander i Krzysztof Baranowski zachwycali osobowością, sposobem bycia i wzajemnym szacunkiem. Niestety ich wielkie uczucie przerwała choroba ulubienicy publiczności. Legendarna prezenterka zachorowała na Alzheimera. Z tego powodu musi przebywać w ośrodku specjalnym, w którym ma całodobową opiekę. Jak dzisiaj wygląda jej stan zdrowia?.

Reklama

Bogumiła Wander — choroba

Przypomnijmy, że Bogumiła Wander od czterech lat poważnie choruje. Co więcej, Krzysztof Baranowski w jednym z wywiadów przyznał, że jego ukochana nawet go nie rozpoznaje. Mimo wszystko wciąż bardzo ją kocha i nie zamierza jej opuszczać. Robi wszystko, by ulżyć jej w cierpieniu. „Jest na specyficznych lekach. Nie wiem, czy jest z nią lepiej, czy gorzej, po prostu trzeba czekać. Ale może nie ma tych utrapień codziennych? Może ten jej świat jest spokojny? A może nawet na swój sposób szczęśliwy?", mówił jakiś czas temu. „Muszę stwierdzić, że jest w bardzo dobrej formie fizycznej, co od razu podkreślam. Natomiast umysłowo... To już inny świat, nad czym boleję, ale nie mam wpływu", dodawał.

CZYTAJ TEŻ: Jej zdjęcie z młodości zrobiło w sieci prawdziwą furorę. Irena Santor wygląda na nim jak inna znana gwiazda?

Olga Majrowska

Jak dziś się czuje Bogumiła Wander?

Krzysztof Baranowski w rozmowie z Super Expressem przyznał, że stan zdrowia Bogumiły Wander nie polepsza się. „Dziękuję za zainteresowanie, ale żadnych nowych wiadomości nie mam. Dziś znowu się wybieram do ośrodka — stan Bogusi jest stabilny", zdradził.

Dziennikarze serwisu spytali go również, w jaki sposób z żoną celebrują święta. Na to pytanie odpowiedział krótko: „Żadnych świąt nie celebrujemy, bo ona tych faktów nie kojarzy, a ja nie zajmuję się nią "od święta". Staram się żyć normalnie: jeżdżę na nartach, startuję w zawodach, planuję rejsy. Wciąż jestem wyczulony na wszelkie sygnały z ośrodka, ale mnie personel uspokaja, że nic się nie dzieje...", podsumował.

Zobacz także

Pani Bogumile Wander życzymy dużo zdrowia i wszystkiego, co najlepsze.

Reklama

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Basia Kurdej-Szatan nie chciała prowadzić Pytania na śniadanie: „Bałam się, że zatrę jakąś granicę”

Piotr Porebsky / Metaluna
Reklama
Reklama
Reklama