Hołd złożony ucztowaniu, literaturze i muzyce. „Kobieta do zjedzenia” Magdalena Smalara w OCH-Teatrze
To naprawdę niezwykłe widowisko
Jedzenie, to coś, co łączy nas wszystkich, bez względu na wiek, płeć czy status społeczny. Możemy podchodzić do tego tematu z różnych perspektyw: socjologicznej, historycznej, filozoficznej, literackiej, zdrowotnej, dietetycznej czy fizjologicznej. Jednak czy zastanawialiście się kiedyś nad tym, jak jedzenie jest obecne w literaturze? Jak wielcy autorzy pisali o różnych smakołykach, czy choćby o prozaicznych bułkach, jak te słynne magdalenki, o których pisał Marcel Proust, czy też o Mickiewiczowskim bigosie?
Spektakl „Kobieta do zjedzenia” Magdaleny Smalary to podróż przez różne aspekty jedzenia, o przyjemności związanej z jedzeniem, ale też o tym, co jedzenie robi z nami, zarówno fizycznie, jak i kulturowo.
Magdalena Smalara stworzyła spektakl, który ma za zadanie przynieść radość widzom. Dlatego bezlitośnie obśmiewa swoje własne historie związane z tym tematem. Pragnie wesprzeć wszystkich, którzy borykają się z problemami i zagadkami życiowymi, związanymi z jedzeniem. Historia ta, jak zauważa, dotyczy głównie kobiet, które w naszej kulturze często narażone są na presję związaną z wyglądem i dietami. To spektakl, który może przynieść ulgę i pokazać, że nie trzeba być idealnym, aby przeżyć i być szczęśliwą czy szczęśliwym.
„Kobieta do zjedzenia” to stand-up z piosenkami, w którym Magdalena Smalara używa tekstu, by zabawić i poruszyć publiczność. Teksty są dowcipne, a dowcip wynika z bezlitosnej postawy aktorki wobec samej siebie. To podejście zdaje się przynosić rezultaty i niezwykle podoba się widzom. Poza tekstami, spektakl zawiera także piosenki, zarówno klasyczne, jak te znane z polskiej literatury (np. Osiecka, Młynarski, Przybora), jak i zupełnie nowe i zaskakujące utwory.
Jednym z celów tego spektaklu jest przyniesienie radości i śmiechu widzom. Śmiech jest zdrowy, spala kalorie i wpływa na dłuższe życie. Dlatego „Kobieta do zjedzenia” to idealna propozycja dla tych, którzy chcą cieszyć się życiem i zdrowiem.
Scenariusz i reżyseria spektaklu są dziełem Magdaleny Smalary, a opracowanie muzyczne to zasługa Urszuli Borkowskiej. W obsadzie znajdują się także Urszula Borkowska przy fortepianie, Wojciech Gumiński i Maciej Dobrzański przy kontrabasie, oraz Marcin Słomiński przy perkusji.
Jeśli jesteście gotowi na emocjonalną i humorystyczną podróż przez świat jedzenia i jego wpływ na nasze życie, „Kobieta do zjedzenia” Magdaleny Smalary to spektakl, który warto zobaczyć. Przekonajcie się sami, że jedzenie może być tematem pełnym radości i humoru.
„Kobieta do zjedzenia” na scenie OCH-Teatru już 4 listopada. Bilety dostępne są na stronie teatru, więc nie przegapcie okazji, by doświadczyć tej wyjątkowej przygody kulinarno-literacko-muzycznej.
Więcej informacji i bilety dostępne na stronie OCH-Teatru POD TYM ADRESEM