Keira Knightley w powojennym dramacie W domu innego. Już w kinach
Premiera 29 marca
Zainspirowany prawdziwą historią film W domu innego to ekranizacja bestsellerowej powieści autorstwa Rhidiana Brooka. Jego dziadek, pułkownik Walter Brook, był jednym z angielskich oficerów wysłanych z misją przywrócenia ładu i porządku w powojennych Niemczech. W rolach głównych w filmie wyreżyserowanym przez Jamesa Kenta zobaczymy Keirę Knightley, Jasona Clarke’a oraz Alexandra Skarsgårda. Premiera już 29 marca.
„W domu innego”. Opis fabuły
Hamburg, drugie największe miasto w Niemczech, w 1943 roku przeżyło katastrofalne bombardowanie sił alianckich. Kiedy do miasta weszły siły brytyjskie, zastały miliony obywateli niemieckich bez dachu nad głową, jedzenia, paliwa i innych środków do życia. W takich okolicznościach do ruin Hamburga przybywa z Anglii Rachael Morgan (Keira Knightley), na spotkanie z mężem (Jason Clarke), brytyjskim pułkownikiem, któremu powierzono zadanie odbudowy zniszczonego miasta po zakończeniu drugiej wojny światowej. Po przybyciu do nowego domu Rachel ze zdumieniem odkrywa, iż Lewis podjął nietypową decyzję: małżonkowie będą dzielić rezydencję z jej dawnymi właścicielami, architektem, który zaprojektował majestatyczną siedzibę, Stephanem Lubertem (Alexander Skarsgård) oraz jego zbuntowaną, nastoletnią córką, Fredą (Flora Li Thiemann). Chociaż w przestronnej rezydencji nie brakuje miejsca zarówno dla angielskiego małżeństwa, jak i niemieckich wysiedleńców, nietypowa sytuacja rodzi napięcie i dyskomfort, a Rachael czuje skrytą urazę wobec gości, uważając ich za intruzów. W pełnej napięcia atmosferze wrogość i smutek szybko ustępują miejsca namiętności i zdradzie... (opis dystrybutora)
O filmie „W domu innego”
Jednym z producentów filmu Jamesa Kenta jest legendarny reżyser Ridley Scott. – Film sprawił, że wróciły moje wspomnienia z dzieciństwa – mówi Scott, który mieszkał w Hamburgu w latach, w których dzieje się akcja filmu. – To niezwykły okres. Świat doznał większego wstrząsu niż kiedykolwiek – zauważa Kent. – Brytyjczycy najbardziej ze wszystkich nie chcieli powtórzyć tego, co stało się po zakończeniu pierwszej wojny światowej, więc ukaranie Niemiec nie wchodziło w grę. Dla mnie to nieprawdopodobnie wspaniałomyślny, pozytywny i dalekowzroczny moment w brytyjskiej historii. Oczywiście, jego rezultatem jest Unia Europejska, co według mnie ma obecnie bardzo aktualny przekaz – ocenia reżyser.
W postać Rachael Morgan wcieliła się Keira Knightley, która bez namysłu przyjęła rolę kobiety naznaczonej ogromną tragedią: śmiercią syna podczas bombardowania Londynu. – Mam nadzieję, że widzowie będą równie poruszeni jak ja po przeczytaniu scenariusza. Ten film zadaje pytanie, o to, jak poradzić sobie jako małżeństwo z takim niewyobrażalnym dramatem? Jak odbudować relację? Nigdy wcześniej nie miałam okazji zagłębić się w ten obszar – mówi o swojej postaci nominowana do Oscara aktorka. – Rachael jest uprzedzona do Niemców, wśród których przyszło jej żyć. Nie znosi ich. Obwinia ich za śmierć syna i za całą wojnę – dodaje. – Ten film był stworzony dla niej – podsumowuje występ Knightley, Kent. – Keira została matką około półtora roku przed zdjęciami do filmu, więc w pewnym sensie jest on dla niej rezultatem własnych doświadczeń życiowych. Była to też dla niej dość skomplikowana rola i ciekawie było obserwować, jak w nią wchodzi.
Zwiastun filmu „W domu innego”
W domu innego to nie tylko film o osobistej tragedii. Jego autorzy starają odpowiedzieć się na pytanie o to, jak dostrzec człowieczeństwo u ludzi, którzy są ucieleśnieniem zła wcielonego? Rachael i Luberta wiele dzieli, ale łączy jedno. Przeżyte tragedie i rozpaczliwe próby zapanowania nad smutkiem. – Chcesz poczuć coś innego niż straszne cierpienie, więc seks jest częstym rozwiązaniem – mówi Knightley. – Relacja z Lubertem zaczyna się od seksualnego pragnienia. Z drugiej strony, on potrafi zrozumieć, że Rachael przechodzi ciężkie chwile i jest w stanie się z nimi skonfrontować. W przeciwieństwie do jej męża, który radzi sobie z żałobą po prostu o niej nie mówiąc. Zamyka się w sobie i nie udziela żonie potrzebnego jej wsparcia. To popycha ją w ramiona innego, gdzie znajdzie pocieszenie.
Choć W domu innego opowiada intymną historię miłosnego trójkąta naznaczonego wojną, to ważne dla reżysera filmu było możliwie jak najbardziej wierne oddanie realiów Hamburga zaraz po II wojnie światowej. – Brytyjczycy zrzucili w ciągu trzech dni więcej bomb na Hamburg niż spadło na Londyn przez całą drugą wojnę światową, więc miasto wyglądało jak Hiroszima – opisuje filmowe przedsięwzięcie Kent. – Musieliśmy więc osiągnąć tę skalę, ponieważ nie da się zrozumieć powstania Rachael z popiołów żałoby, nie rozumiejąc skali horroru, w jakiego sam środek trafiła.
W domu innego w kinach od 29 marca.
Plakat filmu W domu innego