Reklama

Wybitny polityk, który zastał Polskę drewnianą a zostawił murowaną. Kazimierz III Wielki ufundował rownież pierwszy w Polsce uniwersytet. Ale prywatnie nie miał szczęścia. Cztery razy stawał na ślubnym kobiercu, ale nie udało mu się spłodzić prawowitego męskiego potomka. Miewał za to liczne romanse: jego kochanki do dziś trudno zliczyć. Jakie tajemnice skrywał ostatni król z dynastii Piastów? Był tak zdesperowany, że poślubił nawet agentkę czeskiego króla!

Reklama

Kazimierz III Wielki: najmłodszy syn Władysława Łokietka i Jadwigi Kaliskiej

Przyszedł na świat 30. kwietnia 1310 roku. Miał dwóch starszych braci: Stefana (zmarł w 1306 roku) oraz Władysława (odszedł w 1312 roku). Zatem gdy miał zaledwie dwa latka, Kazimierz został jedynym następcą piastowskiego tronu. Wychowywał się wraz z trzema siostrami: Kunegundą, Elżbietą i Jadwigą.

Od najmłodszych lat syn Władysława Łokietka i Jadwigi Kaliskiej był wychowywany na przyszłego króla. Dorastał na Wawelu, w otoczeniu zaufanych współpracowników ojca. Regularnie bywał również na dworze w Budzie, ówczesnym centrum kulturalno-politycznym regionu. Było to możliwe za sprawą jego siostry Elżbiety, która wyszła za mąż za króla węgierskiego Karola Roberta.

Oczywiście niemal od razu zaczęto snuć plany na temat matrymonialnej przyszłości Kazimierza. Początkowo był zaręczony z królewną czeską Juttą, córką Jana Luksemburskiego. Chodziło o rozwiązanie problemu roszczeń do polskiego tronu, które zgłaszała dynastia luksemburskich. Ale zerwano je, gdy na świat przyszło dwóch synów władcy Czech. Na początku lat 20. XIV wieku przyszły król Polski został zaręczony z Anną, córką Ferdynanda Pięknego, jednak po jego klęsce w jednej z bitew z planów matrymonialnych zrezygnowano.

W końcu 16. października 1325 roku Kazimierz poślubił Aldonę, córkę wielkiego księcia litewskiego Giedymina. Był to pomysł Władysława Łokietka, zaś jego syn przyjął go chłodno czy wręcz niechętnie. Pół roku przed ceremonią – 30 kwietnia – przyszła monarchini przyjęła chrzest a na nim imię Anna. Małżeństwo zakończyła śmierć kobiety. Anna Aldona Giedyminówna zmarła 26 maja 1339 roku. Doczekali się z tego związku dwóch córek: Elżbiety oraz Kunegundy. I to właśnie odejście pierwszej małżonki mocno skomplikowało życie uczuciowe Kazimierza III Wielkiego...

Czytaj także: Marta Skowrońska: córka chłopa, która poślubiła Piotra Wielkiego i została carycą Katarzyną I

Marek Skorupski / Forum

Król Kazimierz Wielki. Reprodukcja

Żona odprawiona i czeski szpieg na dworze. Bigamia Kazimierza III Wielkiego

Miał wówczas 29 lat i nadal nie doczekał się męskiego potomka. Nie wiedział, że do śmierci stan rzeczy zasadniczo się nie zmieni – chodziło oczywiście o prawowitego dziedzica a nie tego, który był owocem romansu.

Początkowo pojawił się plan wydania polskiego króla za Małgorzatę, córkę Jana Luksemburskiego. Jednak ona zmarła przez chorobę krótko przed planowanym ślubem: 11. lipca 1341 roku... Dwór nie czekał zbyt długo. Już po trzech miesiącach od śmierci poprzedniej wybranki król poślubił Adelajdę Heską, córkę Henryka II Żelaznego, landgrafa Hesji. Podsunęli mu ją... władający Czechami Luksemburgowie, którym zależało, żeby polski monarcha nie doczekał się męskiego potomka.

Ślub wzięli w Poznaniu. On miał wówczas 31 lat, ona 17. Wydawało się, że dzięki temu związkowi uda się Kazimierzowi doczekać prawowitego następcy, ale jego żona była prawdopodobnie bezpłodna. Czy Czesi, którzy ich wyswatali, wiedzieli o tym? Takich informacji nie ma. Pewnym jest, że on miał słabość do kobiet i chętnie wdawał się w romanse. Nawet dla niej było to za dużo...

Według tradycji ich pożycie trwało przez 15 lat, aż do 1356 roku. W końcu monarcha odprawił żonę, która przebywała przez kilkanaście miesięcy na zamku w Żarnowcu. Miała być tam więziona: w ten sposób mąż chciał wywrzeć na niej presję, by zgodziła się na unieważnienie małżeństwa. Królowa była jednak nieugięta. Co prawda nie mogła narzekać, miała zapewnione wszelkie wygody i dostatek. Ale czuła się upokorzona. Tym bardziej wtedy, gdy król wdał się w romans z czeską mieszczką, Krystyną Rokiczańską, którą poznał w Pradze w trakcie jednej z wizyt na tamtejszym dworze. W jej żyłach nie płynęła błękitna krew. Co w niej zobaczył? Potrafiła uwodzić. Zaś czeski monarcha wiedział, jakie kobiety podobają się Kazimierzowi. I zadbał o to, by na jego drodze stanęła taka, której się nie oprze. Plan okazał się sukcesem...

„Krystyna była kobietą obrotną, dojrzałą, wiedzącą, czego pragnie. Jej ojciec był wójtem Pragi, ona sama wychowywała się we wszelkich luksusach i odebrała należyte wykształcenie. Miała już jednego męża, którego pochowała parę lat wcześniej. Z pewnością nie brakowało jej też majątku – patrycjat wielkich miast handlowych żył na stopie nawet wyższej niż magnateria. Od wszelkich arystokratek i szlachcianek Krystynę odróżniał tylko brak własnego herbu. I ten akurat mankament miał się okazać niezwykle istotny”, czytamy na portalu ciekawostkihistoryczne.pl.

Polski król wykazał się niepojętą wręcz naiwnością, jeśli chodzi o ten miłosny wybór. Tym bardziej, że nowa wybranka była... agentką czeskiego wywiadu i oddaną służebnicą cesarza Karola IV Luksemburskiego. Jak widać, Kazimierz III Wielki nie uczył się w ogóle na błędach.

I dopuścił się bigamii. Gdy razem jechali z Pragi do Krakowa nowa miłość zażądała, by odprawił żonę a z nią wziął ślub. Co zrobił polski król? Oczywiście zgodził się. Adelajda straciła tytuł, wszystkie włości oraz rzecz najważniejszą – prawo pobytu w Polsce. Została tym samym wygnana, zaś jej następczyni wprowadziła się na Wawel. Jak wyglądał jej ślub z polskim monarchą? „Ceremonia nie była huczna. Nie sproszono setek gości, nie zorganizowano zabaw dla gawiedzi. Król żenił się niemal w tajemnicy. Nic dziwnego. Małżeństwo było poniżające, grzeszne i nielegalne”, relacjonuje Kamil Janicki na portalu ciekawostkihistoryczne.pl. Ślub był związkiem morganatycznym (mezaliansem), ponieważ Krystyna była osobą niższego stanu. Nie miała szans, by zostać królową... Nie mogła również dać Kazimierzowi upragnionego prawowitego następcy.

Ale przez jakiś czas wywierała na niego silny wpływ i manipulowała, żeby podejmował decyzje, które nie zaszkodzą dynastii władającej Czechami. Miała nie odstępować go niemal na krok. W tajnej korespondencji zapewniała natomiast Karola Karola IV Luksemburskiego o swojej lojalności. Małżeństwo to znacznie skomplikowało pozycję Kazimierza III Wielkiego na arenie międzynarodowej, w tym jego stosunki z papiestwem. Luksemburczycy i Andegawenowie wywierali presję na głowie Kościoła, by nie unieważniał małżeństwa polskiego władcy z Adelajdą. Bardzo skutecznie.

Co się z stało z Krystyną Rokiczańską? Według Jana Długosza król pewnego dnia miał dowiedzieć się, że wyłysiała i zachorowała na świerzb. Zmusił ją, by odeszła. O jej dalszych losach nie wiemy nic...

Zobacz również: Wznosił baśniowe zamki, stylizował je na ulubione opery. Oto niecodzienne projekty Ludwika Szalonego

Piotr Mecik/Forum

Kazimierz Wielki (1310-1370) król Polski. Reprodukcja

Druga bigamia Kazimierza Wielkiego: czwarta żona Jadwiga Żagańska

Na tym jednak burzliwe losy życia uczuciowego Kazimierza Wielkiego się nie kończą. Wręcz przeciwnie! W 1365 roku żeni się po raz czwarty. I po raz drugi popełnia bigamię, ponieważ jego małżeństwo z Adelajdą nadal nie zostało unieważnione przez papieża.

Wybranką króla jest Jadwiga Żagańska, córka księcia żagańskiego Henryka V Żelaznego. I w tym wypadku ślub był skromny i odbył się w ścisłej tajemnicy, prawdopodobnie we Wschowie. Udzielił go biskup poznański Jan. Po jego zawarciu polscy dyplomaci robili, co w ich mocy, by związek został legalnie i oficjalnie uznany na arenie międzynarodowej. Bezskutecznie. Problemem były zdecydowane reakcje i utrudnienia ze strony dworów w Czechach i w Węgrzech.

Kazimierz Wielki i Jadwiga Żagańska doczekali się trzech córek: Anny, Kunegundy oraz Jadwigi. Nawet jeśli spłodziliby syna, prawdopodobnie nie zostałby uznany na arenie międzynarodowej, ponieważ zawarte przez monarchę małżeństwo nie było legalne kanonicznie.

Czytaj także: Morderstwa, intrygi i rywalizacja. Kim była Hürrem - sułtanka, która zabijała dla własnych korzyści?

Piotr Mecik/Forum

Kazimierz III Wielki (1310-1370), król Polski. Reprodukcja

Kochanki, synowie i legendarne związki. Burzliwe życie erotyczne Kazimierza Wielkiego

Poza tymi mniej i bardziej legalnymi związkami, król miał jeszcze liczne kochanki. Ile? Trudno zliczyć. Niektórzy mieli twierdzić, że w każdym zamku miał ich przynajmniej kilka. Do tych najbardziej znanych należą Cudka (kasztelnka sieciechowska) oraz Esterka, która była Żydówką (niektórzy uważają jednak, że nie była postacią historyczną a legendarną).

Z nimi Kazimierz III Wielki miał doczekać się dzieci, w tym synów: Niemierzy oraz Pełki, jak również Jana (choć jego istnienie nie zostało w pełni potwierdzone). Niektórzy uważają, że wśród oblubienic monarchy była niejaka Sara, również Żydówką, zamieszkująca kamienicę przy rynku w Krakowie.

Koniec końców król nie doczekał się prawowitego następcy tronu. Po nim objął go syn jego siostry, Ludwik Węgierski. Zaś życie prywatne Kazimierza Wielkiego można nazwać pasmem porażek: pierwsze małżeństwo zostało mu narzuconego, drugiego nigdy nie udało mu się unieważnić, mimo usilnych starań, zaś dwa następne były w świetle prawa kanonicznego nielegalne...

Źrodło: ciekawostkihistoryczne.pl, również ciekawostkihistorycznepl. - o Krystynie Rokiaczańskiej, historia.org.pl, kobieta.interia.pl

FoKa/Forum

Kazimierz III Wielki, malował Jan Matejko. Reprodukcja

Jan Morek/Forum

Reklama

Grobowiec Kazimierza III Wielkiego, Kraków, Kaplica Wawelska

Reklama
Reklama
Reklama