Edyta Wojtczak wpuściła ją na wizję wbrew woli prezesa. To jej Katarzyna Dowbor zawdzięcza telewizyjną karierę
"Jak się dowiedziałam po latach, z nikim tego wcześniej nie ustaliła"
Była prowadząca "Nasz nowy dom" nigdy nie ukrywała, jak wiele zawdzięcza swojej mentorce — Edycie Wojtczak. To ona wyciągnęła do niej pomocną dłoń oraz dostrzegła potencjał, którego nie mogła pozwolić zmarnować. Aby wesprzeć uczennicę, zaryzykowała nawet posadą w TVP, decydując się na odważny krok... Do tych wspomnień Katarzyna Dowbor powróciła w najnowszym wywiadzie.
Jak poznały się Katarzyna Dowbor i Edyta Wojtczak?
Katarzyna Dowbor udzieliła właśnie obszernego wywiadu Michałowi Misiorkowi z Plejady. W pełnej sentymentów rozmowie nie tylko ujawniła kulisy rozstania ze stacją Polsat, ale również opowiedziała o początkach swojej niezwykłej przygody z telewizją. Dziennikarka nie ukrywa, że miała wiele szczęścia oraz serdecznych ludzi wokół. Początkowo jej specjalnością było radio, po nieudanej próbie występu na wizji przerzuciła się kręcenie filmów dokumentalnych — i prawdopodobnie robiłaby to do dziś, gdyby los nie postawił na jej drodze Edyty Wojtczak.
Katarzyna Dowbor, VIVA! styczeń 2018
Była ikoną TVP oraz wzorem do naśladowania dla młodej Kasi Dowbor, która patrzyła na nią z podziwem i nieukrywaną fascynacją. Gdy zaproponowano jej robienie felietonów do nadawanego w wakacje programu "Studio Lato", z miejsca się zgodziła. Tam ich ścieżki skrzyżowały się po raz pierwszy. "Jak przystało na panienkę z dobrego domu, miałam mocno wpojone zasady kindersztuby. Tak więc gdy Edyta wchodziła, wstawałam, czekałam, aż usiądzie i dopiero siadałam. Zawsze pierwsza mówiłam jej dzień dobry. Jej to się bardzo spodobało" — wspominała była gwiazda Polsatu.
Później Edyta Wojtczak wyszła do niej z nieoczekiwaną sugestią. Katarzyna Dowbor nie kryła zaskoczenia, gdy została zapytana o to, czy chciałaby zostać spikerką. "Byłam w szoku. "A to ja bym mogła?" – zapytałam ją z niedowierzaniem. Edyta stwierdziła, że wyróżniam się, mam osobowość i urodę, jakiej nie ma nikt inny. Ale od razu dodała, że sporo będę musiała się nauczyć", dodawała w dalszej części rozmowy. Mentorka była cierpliwa, ale nie traktowała młodziutkiej Kasi pobłażliwie.
CZYTAJ TAKŻE: Izabela Janachowska otworzyła się w temacie choroby. Ujawniła, dlaczego trafiła do szpitala
Choć przed nimi było wiele pracy, gwiazda TVP obiecała pomóc swojej uczennicy w szlifowaniu dziennikarskiego warsztatu. "W przerwach między swoimi wejściami spikerskimi uczyła mnie interpretacji tekstu, ćwiczyła ze mną prawidłową wymowę, doskonaliłyśmy moją mowę ciała" — wspominała.
Edyta Wojtczak
Dla Katarzyny Dowbor Edyta Wojtczak zaryzykowała posadą w TVP
Katarzyna Dowbor nie ukrywa, że wiele zawdzięcza swojej nauczycielce, i bez niej prawdopodobnie nie byłaby w miejscu, w którym jest obecnie. W rozmowie z Michałem Misiorkiem podkreśliła, że Edyta Wojtczak "otworzyła jej wszystkie drzwi". Choć inne spikerki nie były pozytywnie nastawione do konkurencji w postaci nowej dziewczyny, ikona TVP bardzo w nią wierzyła i nie przejmowała się tym, co pomyślą inni. A pewnego dnia uznała, że Katarzyna jest już gotowa — po czym wpuściła ją na antenę bez niczyjej zgody.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Magdalena Mikołajczak-Olszewska po 25 latach odeszła z TVP. Jak potoczyły się jej losy?
"Jak się dowiedziałam po latach, z nikim tego wcześniej nie ustaliła. Gdy prezes zamiast niej, zobaczył na ekranie mnie, wezwał ją na dywanik i porządnie ochrzanił. Miała z tego powodu sporo nieprzyjemności. Zupełnie nie byłam tego świadoma" — przyznała Katarzyna Dowbor. Ostatecznie jednak wszystko dobrze się skończyło, a jej występ spodobał się na tyle, aby dać jej szansę. "Ludzie zaczęli mnie komplementować i któryś z dyrektorów stwierdził, że warto mi dać szansę. I tym sposobem zasiliłam kręgi spikerskie w TVP" — zakończyła swoją historię.
Wiedzieliście, że tak wyglądały początki Kasi Dowbor?
Katarzyna Dowbor, 25.02.2003