Reklama

Czerwone korale, 50 lat miłości i wyjątkowa więź, której nie przerwała nawet śmierć. Joanna Senyszyn w szczerym wywiadzie opowiada o stracie męża i wspomina ich niezwykłe małżeństwo. Choć serce wciąż boli, to wspomnienia dodają jej siły – zwłaszcza te zamknięte w symbolicznej, czerwonej biżuterii.

Reklama

50 lat małżeństwa Joanny i Bolesława Senyszyn

Joanna Senyszyn i jej mąż, Bolesław Senyszyn, spędzili razem pół wieku. Ich związek trwał dokładnie 50 lat, co sama polityczka podkreśliła w emocjonalnym wywiadzie. Mąż polityczki był – jak go określiła – człowiekiem nadzwyczajnym. Wyróżniał się ogromną erudycją, życzliwością i nieprzeciętnym poczuciem humoru. Choć był naukowcem i wykładowcą, jego największą siłą było ciepło i wsparcie, jakie oferował żonie przez całe życie. „Mój mąż był niewątpliwie człowiekiem nadzwyczajnym. Był erudytą z poczuciem humoru, niezwykle inteligentny, błyskotliwy. Jak się tylko poznaliśmy, postanowiliśmy się pobrać, zresztą bardzo krótko, pół roku, się znaliśmy przed ślubem” opowiadała, oraz dodała, że śmierć jej męża było dla niej „strasznym przeżyciem”.

Senyszyn opowiedziała o niecodziennej umowie, jaka panowała w ich małżeństwie. „Postanowiliśmy, że we wszystkich ważnych decyzjach, bo przecież mężczyznom na tym zależy, będzie decyzję podejmował mój mąż, a we wszystkich nieważnych — ja. I przez całe nasze życie ważnych [decyzji] nie było” – wspomina z uśmiechem, podkreślając, że właśnie takie partnerstwo sprawiło, że ich związek przetrwał dekady.

Zobacz także: Joanna Senyszyn sama wierci i wbija gwoździe! Zobacz, jak mieszka kandydatka na prezydenta

Wroclaw, 02.03.2010. Nagranie nowego teleturnieju On i Ona telewizji Polsat w studiu ATM.N/z Joanna i Boleslaw Senyszyn,Image: 429435670, License: Rights-managed, Restrictions: , Model Release: no, Credit line: Bartlomiej Kudowicz / Forum
Wrocław, 02.03.2010. Nagranie nowego teleturnieju On i Ona telewizji Polsat w studiu ATM. Joanna i Bolesław Senyszyn, fot. Bartłomiej Kudowicz / Forum Bartłomiej Kudowicz / Forum

Symboliczne czerwone korale Joanny Senyszyn – prezent od męża

Podczas kampanii wyborczej Joanna Senyszyn nosi czerwone korale – nieprzypadkowy element jej garderoby. To właśnie one mają dla niej ogromną wartość emocjonalną. Korale były prezentem od męża, który przywiózł je z Japonii. Dla Joanny Senyszyn stały się talizmanem, symbolem ich miłości i wspólnych przeżyć.

„Bardzo lubię różne rodzaju korale. Mój mąż, który dwa razy do roku jeździł gdzieś w dalekie kraje na wycieczki, to zawsze mi coś ciekawego przywoził. Nie lubię złota, srebro owszem, ale najbardziej lubię taką biżuterię dużą, etniczną, rzucającą się w oczy” opowiadała.

To właśnie te korale przypominają jej codziennie o wsparciu, jakiego doświadczyła od męża przez wszystkie lata małżeństwa. Stanowią również dowód, że nawet po śmierci Bolesław Senyszyn wciąż towarzyszy jej duchem w najważniejszych momentach życia. Ostatnim prezentem, który otrzymała od męża przed jego śmiercią, również były „interesujące” korale z Japonii.

Reklama

Czytaj także: Dzielili poglądy i podejście do życia. Joanna Senyszyn odnalazła w mężu bratnią duszę

Warszawa 09.05.2025 Debata prezydencka w Telewizji Republika. n/z Joanna Senyszyn, Fot. Jacek Szydlowski / Forum
Warszawa 09.05.2025 Debata prezydencka w Telewizji Republika. n/z Joanna Senyszyn, Fot. Jacek Szydłowski / Forum
Joanna Senyszyn, 27.04.2025 rok
Joanna Senyszyn, 27.04.2025 rok Filip Naumienko/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama