Historia walkmana, jak stał się fenomenem
Poznaj historię jednego z symboli lat 80.
- Aleksandra Trendak
Pojawienie się walkmana na rynku zmieniło kompletnie odbiór muzyki przez zwykłego użytkownika. Bardzo dużo z nas pamięta świetnie czasy, kiedy muzyka była dostępna tylko na kasetach, jak precyzyjnie trzeba było je zwijać oraz jak nagrywało się na nie swoje składanki, aby potem iść przez miasto i słuchać ich na słuchawkach. Ten przenośny, zminiaturyzowany odtwarzacz kaset magnetofonowych był odporny na wszelkie wstrząsy i można było z niego korzystać tylko na słuchawkach, ponieważ większość modeli nie posiadała głośników. Przyjęło się, że walkmenami nazywamy wszystkie tego typu urządzenia, jednak nazwa ta jest znakiem towarowym marki Sony, która najbardziej w tamtych czasach specjalizowała się w nich i wypuszczała najwięcej modeli na rynek. Jak urządzenie zmieniało się na przestrzeni lat? Jakie modele uważa się za najbardziej kultowe? Czy moda na kasety wraca?
ZOBACZ TEŻ: Florence + The Machine o macierzyństwie na nowej płycie. Piękne słowa
Początki walkmana
Walkman miał swoje początki w latach 60, kiedy została opracowana pierwsza kaseta magnetofonowa. W prawdzie już wcześniej istniała możliwość rejestracji dźwięku za pomocą taśmy magnetycznej, ale nagrywanie i odtwarzanie było na niej trudne i mało wygodne. Dopiero po skonstruowaniu niewielkiej kasety i odtwarza do niej nastąpiła rewolucja, która wyparła płyty winylowe i ich odtwarzacze. Ogromnym fanem był Masru Ibuki, który był także jednym ze współzałożycieli marki Sony. Lubił słuchać muzyki w podróży, dlatego postanowił stworzyć coś co ułatwi mu to w podróży i w lipcu 1979 wypuścił pierwszego Walkmana Sony TPS-L2, który do dziś jest archetypem wszelkich przenośnych odtwarzaczy muzycznych.
Jak walkman stał się jednym z symboli lat 80.
Tuż po premierze odbiór nowego walkamana nie robił furory. Doceniano go za to, że jest podręczny i przenośny, ale jednocześnie było wiele sceptyków, którzy wątpili w jakość dźwięku. Mimo, że początkowo były co do niego mieszane odczucia, walkaman stał się hitem sprzedażowym, a z czasem symbolem lat 80. Bardzo szybko projekt Sony podłapały inne firmy i zaczęły wypuszczać na rynek swoje wersje, a ludzi z walkmenami można było spotkać wszędzie! Szczególnie dużą popularnością cieszył się wśród biegaczy, rowerzystów i osób ćwiczących na siłowniach. Ostatecznym dowodem na niezwykłą popularność tego urządzenia został fakt, że w 1986 roku Oxford English Dictionary zarejestrował hasło “walkman” jako konkretny typ urządzenia. Bez Walkamana marki Sony nie byłoby postępu technologicznego, ponieważ jeszcze w połowie lat 80. firma wprowadziła na rynek Discmana, czyli przenośny odtwarzacz do płyt CD. Działał on tak samo jak Walkman tylko z tą różnicą, że był na płyty kompaktowe, które w tamtym czasie zdobywały coraz większą popularność i powoli spychały kasety do lamusa. Jednak Discman miał jedną wadę - nie był tak odporny na wstrząsy co odtwarzacz kaset, co wykluczało go u osób słuchających muzyki podczas ćwiczeń. Dzięki temu popularność walkmana nie spadała, a wręcz przeciwnie - rosła, praktycznie do końca lat 90. XX wieku. Później, wraz z pojawieniem się odtwarzaczy plików mp3, jego kariera zaczęła się kończyć. Ostatecznie Sony zakończyło produkcję Walkmanów w 2010 roku. Nie ulega wątpliwości, że jest to urządzenie, które zrewolucjonizowało rynek i zmieniło podejście do słuchania muzyki.
Powrót do kaset?
Jednak historia walkmana nie kończy się w 2010 roku, ponieważ przeżywa on aktualnie swój mały renesans. Kiedy kasety pojawiły się w popularnym serialu Netflixa “13 powodów” zrobiły one furorę wśród fanów starych perełek i obudziły chęć powrotu do niej. Dla pokolenia urodzonego w okolicach nowego millenium walkmen był zaledwie ciekawym gadżetem, który pokazywali rodzice. Teraz stał się obiektem zainteresowania zarówno millenialsów, którzy chcą poczuć nutkę nostalgii, ale także generacji Z, która chce poznać tamtą jakość dźwięku i doznań. Co ciekawe coraz więcej artystów wypuszcza swoje albumy na kasetach, zrobił tak między innymi Ralph Kamiński wydając “Kosmiczne Energie” oraz “Młodość” właśnie na kasetach.
Przynajmniej jeden walkman w każdym domu był obecny. Towarzyszył on w czasie wielu podróży, spacerów do pracy i treningów. Powrót mody na kasety częściowo zawdzięczamy serialowi Netflixa “Stranger Things”, który pokazuje piękne lata 80. i sprawia, że chce się choć trochę poczuć ich klimat. Mieliście walkmana? Jak myślicie, czy walkman wróci do produkcji?