W życiu zawodowym wciąż spełnia marzenia. Prywatnie jest żoną Eugeniusza Mleczaka, jednak rzadko opowiada o swoim uczuciu. Konsekwentnie chroni zacisza domowego. I choć od 40 lat zachwyca na ekranach telewizorów, to na jej wizerunku pojawiła się rysa. Fani „Sprawy dla reportera" twierdzą, że nie jest już tak niezależna i obiektywna, jak wcześniej. Jak jest naprawdę? Tak na przestrzeni lat zmieniła się Elżbieta Jaworowicz.

Reklama

Elżbieta Jaworowicz — początki kariery

Niedawno na wizerunku Elżbiety Jaworowicz pojawiła się pewna rysa. Telewidzowie zarzucają jej brak obiektywizmu. Twierdzą też, że wykorzystuje bohaterów swojego programu, aby wywołać rozgłos. Mimo wszystko na kartach historii zapisała się już jako ikona polskiego dziennikarstwa. Od 1983 roku na antenie TVP możemy oglądać program interwencyjny – „Sprawa dla reportera", który jest współtworzony przez 76-latkę.

Elżbieta Jaworowicz rzadko udziela wywiadów. Nie lubi wracać pamięcią do przeszłości, chociaż zdarzają się wyjątki. Mało kto wie, czym zajmowała się przed pracą w telewizji. Jak informują niektóre media, do Warszawy przyjechała, gdy zdawała na egzamin na studia. „Doskonale pamiętam ten dzień. To było moje pierwsze, może drugie zetknięcie z wielkim światem. Przyjechałam zdawać egzamin na polonistykę. Usiadłam w sali i zaczęłam podziwiać tę kolorową, pewną siebie młodzież.... Poczułam się prowincjuszką, ale później zrozumiałam, że prowincja bywa w nas, a nie zależy od miejsca urodzeni”, przyznała w rozmowie z Iwoną Havranek.

Gdy Elżbieta Jaworowicz skończyła polonistykę, postanowiła spróbować swoich sił w dziennikarstwie. Dostała się wówczas na studia związane z mediami. „Byłam oczytana i może niegłupia. Wiedziałam, że muszę wyrwać się do innego świata... Ot tak nie mogłam zostać w Warszawie, bo nie miałam poparcia. Nie miałam szans na pracę ani na zameldowanie. Instytut Dziennikarstwa dawał pewną szansę, choć dziennikarstwo moją pasją wtedy nie było... Nie było łatwo”, mówiła w jednej z rozmów.

Na szklanym ekranie zadebiutowała w czasie, gdy jeszcze chodziła na studia. Wzięła wówczas udział w jednym z konkursów, który był organizowany przez młodzieżowy program – Telewizyjny Ekran Młodych. Przypomnijmy, że był on emitowany w latach 1969-1972.

Zobacz także

CZYTAJ TEŻ: Starszy syn Colina Farrella cierpi na rzadką chorobę genetyczną. Co dolega Jamesowi?

Marek Nelken / Studio69 / Forum

Elżbieta Jaworowicz, 1993 rok

Marek Szymanski / Forum

Elżbieta Jaworowicz - „Sprawa dla reportera". Nagrody i skandale

Niedługo potem Elżbieta Jaworowicz na antenie TVP prowadziła kącik mody. Co więcej, w latach 80. namówiła przedstawicieli stacji na autorski program – „Sprawa dla reportera", który do dzisiaj emitowany jest w Telewizji Polskiej.

Elżbieta Jaworowicz od dawna uchodzi za jedną z najlepszych dziennikarek. Dla niej nie było równych. Poruszała ważne problemy społeczne, doprowadzała również do konfrontacji skonfliktowanych osób. Wszystko po to, aby sprawiedliwie zakończyć sprawę. Starała się załagodzić spory. „Nie umiem być profesjonalnie obojętna, czasem zdarza mi się popłakać z bohaterami. Ale mam też pewność ręki lekarza, który, gdy operuje, nie może mieć drżącej dłoni”, dodawała w jednym z wywiadów.

Za swoją pracę otrzymała wiele nagród, między innymi: Telekamerę, Superwiktora, a w 1999 roku została odznaczona Srebrnym Krzyżem Zasługi. Na tym jednak nie koniec. W 2000 roku prezydent RP wręczył jej Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski.

Niestety, w mediach pojawiają się informacje, że „Sprawa dla reportera" nie ma już tak dużej widowni, jak wcześniej. W kuluarach pojawiają się też głosy, że słynny program może zostać zakończony. Te informacje elektryzują, ponieważ przez 40 lat Elżbieta Jaworowicz utrzymywała swoją pozycję w branży, niezależenie od rządu, który wtedy sprawował władzę.

Niektórzy twierdzą, że dziennikarka zmieniła się na przestrzeni lat. Nie jest już tak stanowcza, obiektywna i niezależna, jak wcześniej. Miała kilka wpadek. Pojawiły się też pierwsze porażki. Przypomnijmy, że w 2008 roku została wyróżniona Antynagrodą Dziennikarzy. Dlaczego? Ponieważ reportaż dotyczący jednej z krakowskich kamienic wzbudził mieszane uczucia wśród odbiorców. Dodatkowo Rada Etyki Mediów dwukrotnie stwierdziła, że Elżbieta Jaworowicz nie przestrzega standardów dziennikarskich.

Na tym jednak sprawa się nie kończy, ponieważ uczestnicy słynnego programu twierdzą, że dziennikarka nie jest obiektywna. Z tego powodu założono Stowarzyszenie Stop Rzetelni, które działało w ich obronie. Przypomnijmy, że 76-latka już dwa razy stawała przed sądem, a po zakończonych procesach musiała przeprosić poszkodowanych.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wokalistka i aktorka Aaliyah zginęła ponad 20 lat temu. Czy księżniczka r&b mogła uniknąć tragedii?

Elżbieta Jaworowicz, 2007 rok

Radoslaw Nawrocki / Forum
Reklama

Warszawa ok. 1981. Studio Telewizji Polskiej przy ul. Jana Pawła Woronicza 17. Realizacja programu publicystycznego. Na zdjęciu: dziennikarze Elżbieta Jaworowicz i Jacek Maziarski

Maciej Belina Brzozowski/PAP
Reklama
Reklama
Reklama