Reklama

On wniknął w świat polityki. Ona zajmowała się domem. Danuta Wałęsa, była Pierwsza Dama, długo pozostawała w cieniu sławnego męża. Bez względu na zawirowania zawsze go jednak wspierała. Scalała rodzinę, była opoką. Wychowała ośmioro dzieci i dla wielu kobiet stała się przykładem siły i odwagi oraz poświęcenia. Konsekwentnie trzymała się z boku, dopiero po latach ujawniła prawdę na temat swojego życia, rodziny i małżeństwa. Przyznała, że gdy dzieci dorosły i wyfrunęły z gniazda, jej związek z mężem stał się zupełnie inny...

Reklama

[Ostatnia aktualizacja: 28.09.2024]

Lech i Danuta Wałęsowie: historia miłości

Na temat małżeństwa z Danutą Wałęsą Lech Wałęsa wypowiadał się nader często. Jedni widzieli w tym chęć zwrócenia na siebie uwagi, inni sposób na rozliczenie z przeszłością. Faktem jest jedno: słowa Lecha Wałęsy zawsze są mocne, stanowcze i zaskakujące. Zarówno wtedy, gdy stwierdził, że „nie zamierza złożyć życzeń ani kupić prezentu Danucie z okazji rocznicy ślubu”, jak i wtedy, kiedy bez pardonu odpowiedział na pytanie: „kocham żonę, a jakie mam wyjście?”.

W 2020 roku były prezydent zaskoczył wyznaniem, że nie chce świętować 51. rocznicy ślubu. „Ja jestem wycelowany na dziś i na jutro, a nie na wczoraj. To, co przeszło, zapominam, nie honoruję”, podkreślił Lech Wałęsa w programie Newsroom w Wirtualnej Polsce. „Zmieniają się uroki, te początkowe były ciekawsze, późniejsze, obecne są mało ciekawe. Dlatego staram się nie widzieć tego, nie pamiętać”, podsumował swoje życie małżeńskie. Dodał także, że z żoną chętnie usiądzie i porozmawia, ale nie zamierza wspominać przeszłości. Z pewnością nie są to słowa, które chciałaby usłyszeć jakakolwiek kobieta w rocznicę ślubu...

Nie jest to jednak pierwszy raz, kiedy słowa Lecha Wałęsy wywołują w sieci niemałe zamieszanie. W lipcu 2019 roku udzielił wywiadu włoskiej telewizji, w którym po raz kolejny zaszokował. „Żona mnie nie lubi i nie podobam się żonie teraz na starość”, wyznał szczerze. Dodał także, że wie, iż wielu rodaków nie przepada za nim. Powód? „Wielu mam wrogów, za te wielkie zmiany, z zazdrości”. Nie trzeba dodawać, że to wyznanie wywołało burzę. Niektórzy pisali wprost, że polityk „przynosi wstyd żonie”, że „nie powinien się odzywać”. Inni cytowali przysłowie „mowa jest srebrem, milczenie złotem”.

Wypominano mu również inne wypowiedzi, w których nie szczędził żonie gorzkich słów. A tych w przeszłości nie brakowało...

Zobacz też: Chociaż ich małżeństwo nie przetrwało, zawsze mówił o niej z szacunkiem. Kim jest pierwsza żona Jerzego Bińczyckiego?

Danuta Wałęsa i Lech Wałęsa w 1992 roku

Danuta i Lech Wałęsa
Wojtek Laski/East News

Lech Wałęsa w zaskakujących słowach o żonie

W marcu 2020 roku, na początku pandemii koronawirusa, Lech Wałęsa bez ogródek stwierdził, że „bankrutuje przez żonę i jej wydatki”. „Mam 6 tysięcy złotych prezydenckiej emerytury i za tyle nie dam rady się utrzymać, bo moja żona Danuta wydaje 7 tysięcy miesięcznie. Muszę zarobić przecież na utrzymanie siebie i żony. A za friko robił nie będę, ja już za friko robiłem przed 1989 rokiem”, zwierzał się Super Expressowi, nawiązując do dochodowych zagranicznych wykładów, które z powodu pandemii zostały odwołane.

A miłość? „Na to nie było czasu. Przy tak dużych rodzinach, przy robotniczym życiu nie ma takich zabaw. Tak się bawią intelektualiści. W robotniczych rodzinach są proste reguły gry”, wyznał w książce Ja. Rozmowa z Lechem Wałęsą autorstwa Cezarego Łazarewicza i Andrzeja Bobera. Mimo tego para doczekała się ósemki dzieci i... temat seksu również został w rozmowie z prezydentem poruszony. „Tak. Zawsze, kiedy wychodziłem z aresztu czy jak wracałem z delegacji, kochaliśmy się bardziej. Tyle było miłości”, dodał.

Książka była odpowiedzią na dzieło Marzenia i tajemnice autorstwa Danuty Wałęsy, wydanej w 2011 roku, która okazała się bestsellerem. W trzech pierwszych miesiącach od premiery sprzedano aż trzysta tysięcy jej egzemplarzy! Według mediów, była pierwsza dama miała zarobić na niej nawet dwa miliony złotych. Pozycja męża, wydana w 2017 roku, sukcesu nie powtórzyła, ale Lech Wałęsa wypowiedział się w niej bardzo surowo na temat własnego małżeństwa.

„Rodzina się skończyła, gdy żona wyłamała się z obowiązków małżeńskich”, stwierdził gorzko. „Byłem wychowany w duchu „nie mów nikomu, co się dzieje w domu”. Co się w domu robi, jak się zachowuje – tego się nie wynosi. A ona wyniosła. Dlatego u mnie straciła. Nadal się szanujemy, ale to już nie jest moje dawne małżeństwo. Taki już jestem. [...] Danka powiedziała parę rzeczy za dużo. Dlatego od tego czasu nie możemy się pozbierać”, zwierzał się.

Czytaj również: Joanna Szczepkowska łamała rodzinne tabu, gdy odkrywała historię swojego słynnego dziadka — Jana Parandowskiego

Danuta Wałęsa i Lech Wałęsa w 1980 roku

imgAlDR1U-e3e758f
Chuck Fishman/Getty Images

Nie doprecyzował jednak, o co dokładnie chodziło. „Moja żona wiele rzeczy opowiedziała, których nie należało opowiadać. To spowodowało, że jestem inaczej postrzegany. Żona nie może mi darować, że zostawiłem wszystko: dom, dzieci, ją. Że mnie to nie interesowało. Tylko Polska, demokracja, reformy, koncepcje”, wyliczał.

Jak się okazało, były prezydent ma również żal do małżonki, że po sukcesie książki Marzenia i tajemnice stała się bardziej asertywna i nie może już jej dyktować, co ma robić. „Świetna dziewczyna w czasie walki. Świetna matka. Ale przejęła mi władzę wszędzie, sama o wszystkim decyduje, chce być nade mną”, żalił się. Słowa te potwierdził w intymnej rozmowie z Krystyną Pytlakowską dla „VIVY!” w maju 2021 roku. „Gdy mieliśmy problemy, byliśmy idealnym małżeństwem. A teraz, gdy dzieci wyfrunęły i zostaliśmy sami, bez przerwy szukamy zwady. Bo kiedy są kłopoty, człowiek się nimi zajmuje. A kiedy znikają, to zaczynamy się nudzić”, stwierdził.

Zobacz także: Czesław Wołłejko zakochał się w żonie Tadeusza Plucińskiego, a później został jego... teściem

Danuta i Lech Wałęsowie w 2008 roku

21.06.2008 Gdansk Rezydencja Panstwa Walesow , Przyjecie Imieninowe u Danuty i Lecha Walesow n/z Danuta i Lech Walesa fot. Lukasz Ostalski/REPORTER
LUKASZ OSTALSKI/REPORTER

Danuta Wałęsa: jakie dziś ma relacje z mężem?

Obecnie małżonkowie chodzą swoimi ścieżkami. Każde z nich ma własne nawyki – Lech Wałęsa nadal jest zaangażowany w politykę, a poza tym wiele czasu spędza przed komputerem. „Powiem tak z ręką na sercu, do mojego męża nie można teraz dotrzeć. Jak zaczął się tak angażować w ten komputer, to bardzo walczyłam. Płakałam, krzyczałam, prosiłam, tłumaczyłam. Wchodziłam do gabinetu i mówiłam: „Patrz, jak to nasze życie wygląda! Ty siedzisz w internecie, a ja co?”. A on na to: „No to siadaj na krześle koło mnie”. Albo: „To będziemy przez komputer rozmawiać: ty na górze, ja na dole”. Powiedziałam: nie!”, wyznała Danuta Wałęsa Renacie Grochal w rozmowie dla Newsweeka.

Okazuje się, że Lech Wałęsa nie chce zmieniać swoich przyzwyczajeń. Odmawia, kiedy żona namawia go na wspólny wyjazd lub chociaż spacer. „Nie chce, bo jemu jest dobrze tak, jak jest. Wcześnie wstaje, po szóstej już jest na dole. Kiedyś robiłam mu śniadanie, ale teraz sam sobie robi i idzie do gabinetu obok. Nieraz cały dzień się nie widzimy. Ja idę po zakupy czy na działkę, bo mam przy domu kawałek ziemi. On o 8.15 wyjeżdża do biura, wraca na 13, je obiad i idzie do gabinetu. [...] Mówię czasem do męża: „Ty jesteś PiS, a ja jestem Platforma”. Bo on mówi tylko swoje i wychodzi. Ma swoje zajęcia, swój gabinet, swoją sypialnię”, opowiadała była Pierwsza Dama.

Danuta Wałęsa przyznała wprost, że zrobiła wszystko, co było możliwe, by poukładać ich relacje. Jest to jednak niezwykle trudne. „Nie mam też wyrzutów sumienia, bo zrobiłam jako kobieta wszystko, co możliwe, żeby to skleić na nowo. A teraz proszę bardzo – on swoje, ja swoje. Dwoje różnych ludzi pod jednym dachem”, mówi. Wiele czasu zajęło jej pogodzenie się z sytuacją. Bardzo pomogło jej napisanie książki Marzenia i tajemnice.

Teraz po prostu nie ogląda się na męża. Żyje swoim życiem – spotyka się z koleżankami, chodzi do teatru z kuzynką. „Mój mąż nie potrafi się odciąć od polityki. Zaangażował się w ten komputer kompletnie, nawet w nocy coś sprawdza na tablecie. Jak kiedyś powiedział dziennikarzom, że zamienił żonę na komputer, to było mi przykro i źle się z tym czułam. Komputer zabiera mu czas i potem tego czasu brakuje nawet na kontakty z dziećmi. Kiedy Jarek kandydował na prezydenta Gdańska, też tego czasu nie miał za wiele”, powiedziała Danuta Wałęsa.

Podobnie było w przeszłości, kiedy Lech Wałęsa intensywnie zajmował się polityką. To na jego żonie spoczywał ciężar wychowania dzieci i opieki nad całą rodziną. Podział ról w małżeństwie Wałęsów był tak mocny, że były prezydent nigdy nie zmienił pieluchy żadnemu ze swoich dzieci. „Jak Ania, szósta z kolei, była malutka w 1980 roku, to jeszcze były tetrowe pieluchy. Wyszłam do sklepu, Anię trzeba było przebrać. A on zamiast to dziecko wytrzeć i umyć, wyciągnął brudną pieluchę i włożył czystą na tę brudną pupę. To było jego przewijanie”.

W swojej książce wyznała: „[...] ja jestem tylko od wykonywania zadań. Dziś przyznam, że myślałam błędnie. Wspólne życie powinno przebiegać bardziej na zasadzie równowagi. [...] On tego raczej nie docenia, może nie umiał, może nie był nauczony, może nie pracował nad sobą. Zawsze uważał, że powinno się odbierać jako szczęście to, co on robi. Natomiast ja uważam, że aby ten drugi człowiek był szczęśliwy, należy mu to szczęście okazywać, dawać”.

„Czasem myślę, że on mnie nigdy nie kochał. Tyle spraw było ode mnie ważniejszych. On też nie pozwala mi się kochać tak, jak kiedyś. Jesteśmy obok siebie, a nie razem. A ja bym chciała, żeby był ze mną, jak dawniej”, mówiła Danuta Wałęsa w wywiadzie dla VIVY!. Nigdy nie myślała jednak o rozwodzie.

Niektóre nieporozumienia traktuje jak anegdoty. W Marzeniach i tajemnicach zdradziła na przykład, co usłyszała od Lecha Wałęsy chwilę po złożeniu przysiąg małżeńskich. „Bardzo wiele rzeczy uleciało z mojej pamięci”, pisała o ślubie w swoich wspomnieniach. „O! Przypomniała mi się jedna rzecz. Już po przysiędze przed ołtarzem mój mąż powiedział: „Ojej! Co ja zrobiłem?!”. Jak dziś pamiętam to zdanie”, wyznała.

Danuta Wałęsa i Lech Wałęsa w 2019 roku

29.09.2019 Gdansk Europejskie Centrum Solidarnosci ECS 76 urodziny Lecha Walesy Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER n/z: Lech Walesa, Danuta Walesa
WOJCIECH STROZYK/REPORTER

Danuta Wałęsa: druga część biografii „Marzenia i tajemnice”

O planach napisania kolejnej książki byłej Pierwszej Damy poinformował w rozmowie z Newsweekiem jej syn Jarosław Wałęsa. „Mam nadzieję, że pracuje nad drugą częścią książki. Odezwa po pierwszej edycji była tak ogromna, tyle listów mama otrzymała, tyle razy kobiety mówiły, że to jest ich historia... Więc mam nadzieję, że mama ciężko pracuje nad książką, może właśnie nad takim dialogiem z czytelniczkami”, przyznał.

„Ona otworzyła wszystkim Polkom oczy na to, jak wiele od nich zależy. Jak bardzo powinniśmy być wdzięczni naszym matkom i żonom za to, ile nam facetom dają siły”, podkreślił w wywiadzie z magazynem. „Moja mama to bardzo silna kobieta, która umożliwiła ojcu, żeby mógł zostawić rodzinę dla polityki. To właśnie ten tandem moich rodziców pozwolił mu na to, żeby w latach 80. być tak skutecznym politykiem. To wszystko dzięki temu, że miał za żonę tak silną kobietę”, dodał.

Reklama

Danuta Wałęsa i Jarosław Wałęsa w sesji VIVY! w 2014 roku

imggSVEGD-e347aad
Robert Wolański
Reklama
Reklama
Reklama