Reklama

Dokładnie dwa dni temu minęły dwa lata od kinowej premiery trzeciej części komedii Kogel-Mogel. Film zaskarbił sobie sympatię widzów, którzy w liczbie 2,4 miliona odwiedzili sale multipleksów. W związku z dobrym wynikiem sprzedażowym, twórcy Kogla-Mogla w połowie lipca 2020 rozpoczęli zdjęcia do czwartej części przygód rodzin Solskich i Wolańskich. Co nas czeka?

Reklama

Zdjęcia z planu Koniec świata czyli Kogel Mogel 4

Jak informują twórcy komedii w komunikacie prasowym, z czwartej odsłony Kogla-Mogla zadowoleni będą Ci, którym pasował humor z dwóch pierwszych części. Film ma nawiązywać do produkcji z końca lat 80-tych. Jak potoczą się losy bohaterów? „Miłość Agnieszki i Marcina rozkwita, podobnie jak Kasi i profesora Wolańskiego. Babcia Solska marzy już tylko o ślubie jedynego wnusia… Jednak na drodze do szczęścia młodego Zawady staje Bożenka. Wolańska postanawia radykalnie odmienić swoje życie i zamiast na seks, tym razem stawia na celibat. Spokój Piotrusia i Marlenki burzy nieoczekiwana wizyta... A kiedy wszyscy bohaterowie spotkają się w jednym miejscu nastąpi tytułowy koniec świata...” czytamy w wypowiedzi twórców.

Ciekawym wątkiem, poza postaciami, które już znamy, będzie pojawienie się na ekranie mamy Marleny Wolańskiej (w tej roli Kasia Skrzynecka). W rezolutną teściową Piotrusia wcieliła się Dorota Stalińska. „Mama Marlenki może być taką postacią, która rozbije bank ze śmiechem”, obiecała w rozmowie z Party scenarzystka filmu. Sądząc po filmowej stylizacji aktorki, jesteśmy pewni, że właśnie tak będzie!

Kogel-Mogel 4 - data premiery

Reżyserka Anna Wieczur-Bluszcz i scenarzystka Ilona Łepkowska początkowo planowały premierę filmu Koniec świata czyli Kogel Mogel 4 w styczniu 2021 roku. Niestety przez pandemię koronawirusa nie będzie to możliwe. Na razie nie ustalono nowej daty premiery. Nastąpi ona na pewno wtedy, gdy ponownie zostaną otwarte multipleksy.

Zobaczcie, jak wyglądała praca na planie, która zakończyła się z początkiem września.

Karina Szymczuk/MTL Maxfilm
Reklama

Kogel-Mogel 4 będzie prawdopodobnie ostatnim filmem z udziałem Katarzyny Łaniewskiej (na zdj.). Aktorka zmarła w grudniu 2020r.

Karina Szymczuk/MTL Maxfilm
Reklama
Reklama
Reklama