Reklama

Największym sukcesem tego prezentowanego w zeszłym roku podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes drugiego filmu w karierze reżyserskiej Guillaume’a Seneza były dwie nominacje do nagrody Cezara. Dla najlepszego filmu zagranicznego oraz dla najlepszego aktora (Romain Duris). Nasze zmagania będzie można zobaczyć w kinach już od 24 maja.

Reklama

„Nasze zmagania”. Opis fabuły

Olivier robi co w jego mocy, by walczyć z niesprawiedliwością w pracy. Jednak z dnia na dzień, gdy jego żona Laura odchodzi, zostaje sam z dziećmi i codziennymi obowiązkami. W obliczu tych nowych wyzwań stara się znaleźć równowagę. Nie ma wyboru – Laura nie wróci. (opis dystrybutora)

O filmie „Nasze zmagania”

Podejmowany w filmie Nasze zmagania temat ojcostwa jest bliski sercu Seneza. Poświęcony był mu również jego debiutancki film Zatrzymać. – A mam wrażenie, że wciąż nie wyczerpałem tematu – mówił reżyser w trakcie jednego z wywiadów. – Nadal mam wiele do powiedzenia i czuję potrzebę opowiadaniu o bohaterze, który jest bardzo podobny do mnie. Z matką moich dzieci rozstałem się przed pięcioma laty. Przygotowywałem się do Zatrzymać, w związku z czym byłem bardzo zaangażowany zawodowo. Musiałem odpowiedzieć sobie na pytanie, czy zdołam wywiązać się ze wszystkich moich zobowiązań, gdy matka zdecyduje się wyjechać z kraju? Czy uda mi się połączyć pracę z wychowaniem dzieci? Na podstawie tych przemyśleń urodził się pomysł na Nasze zmagania.

– To logiczne, że jeśli chodzi o temat wychowania dzieci, na pierwszym planie zwykle stawia się matkę, która nosiła je pod sercem. Ja opowiadam o tym na podstawie rzeczy, których sam doświadczyłem – przekonuje Senez. – Pokazuję jak wygląda ojcostwo. Z drugiej strony denerwują mnie te sztampowe opowieści krytykujące kobiety za brak uczuć wobec dziecka. Jak gdyby instynkt macierzyński był wpisany w ich DNA. A przecież nie zawsze tak jest.

Zwiastun filmu „Nasze zmagania”

Praca na planie filmu Nasze zmagania przebiegała zgodnie z przyzwyczajeniami reżysera, który nigdy nie daje całego scenariusza swoim aktorom. – Znają dobrze historię, ale nie znają dialogów – tłumaczy Senez. – Od początku kręcę w ten sposób i z każdą nową sceną go udoskonalam. Dla aktorów to swego rodzaju wolność, ale i wyzwanie. Nie tylko dla nich. Każdy musi dać z siebie wszystko. Aktorzy, dźwiękowcy, operator... Razem próbujemy znaleźć najlepsze możliwe rozwiązanie. Szczególnie Romain Duris był bardzo zmotywowany takim stylem pracy. To aktor, który świetnie współpracuje z kolegami i ekipą w trakcie każdego ujęcia.

Belgijskie Nasze zmagania w kinach od 24 maja.

Reklama

Plakat filmu Nasze zmagania:

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama