Artur Ligęska: „Miałem pecha, trafiając na osobę, która okazała się psychopatą”
7 najmocniejszych cytatów z książki „Inna miłość szejka”
Artur Ligęska był gwiazdą polskiego fitnessu. Stał się rozpoznawalny, stworzył sieć popularnych klubów. Sukces przyszedł szybko. Niestety chwilę później Artur Ligęska zaliczył bolesny upadek. Dubaj miał być jego szansą na lepsze życie. Wszystko zmieniło się, gdy poznał Anioła, księcia Abu Zabi. Po trzynastu miesiącach w emirackim więzieniu, gdzie przeżył prawdziwe piekło, dziś dzięki sile i determinacji próbuje na nowo ułożyć sobie życie. W tym z pewnością pomogła mu książka Inna miłość szejka, gdzie opisał, jak trafił do więzienia, przetrwał koszmar i zdał sobie sprawę z tego, jaka jest prawda o kraju, w którym ludzkie losy zależą jedynie od kaprysów wszechwładnych szejków. Oto najmocniejsze cytaty z książki Inna miłość szejka Artura Ligęski.
Artur Ligęska Inna miłość szejka cytaty
„Nie atakuję islamu, uważam tę religię za piękną, pełną głębokich idei, niestety często zniekształcanych w Europie. Nie mam żalu do tego kraju, pojechałem tam, żeby się wzmocnić i odbudować, uratować się jako człowieka. Myślę, że po prostu miałem pecha, trafiają na osobę, która okazała się psychopatą. Mam żal do wymiaru sprawiedliwości, która wymaga reformy, i mam żal do ludzi, którzy mnie tam skrzywdzili. tamten świat jest piękny, mistyczny i bardzo inny od tego, jaki znamy. W tym całym oczarowaniu nie można zapominać o inności religii i mentalności mieszkających tam ludzi. Chcąc tam mieszkać, nie można przymykać oczu na prawa, które tam obowiązują. Trzeba zaakceptować to, że w Emiratach jesteśmy gośćmi, ale nie wolno akceptować poszanowania dla człowieka”, pisze Artur Ligęska w swojej książce Inna miłość szejka. Jak jego zdaniem wygląda życie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i na co należy zwrócić uwagę? Oto kilka najważniejszych cytatów.
Artur Ligęska o życiu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich
- „Emiraty dają naprawdę duże możliwości rozwoju z jednym wyjątkiem: lecąc tam, musisz zostawić jeszcze na lotnisku swoją europejską mentalność. Nie da się z nią funkcjonować na Bliskim Wschodzie”
- „Więzienie nie służy tam do wymierzania kary, lecz także odgrywa rolę wychowawczą. Widziałem sytację, gdy w pracy jedna osoba wzięła drugiej batonik z biurka. I skończyło się to telefonem na policję, grzywną w wysokości dwóch tysięcy dirhamów oraz deportacją”
- „Za żucie gumy w metrze sam o mało nie wyglądałem na komisariacie, bo nie zauważyłem, że w transporcie miejskim jest zakaz żucia”
- „Dla Europejczyka pochodzącego z wolnego świata rzeczy, które się tam dzieją, nie przystają do żadnych norm. Wolność w Emiratach jest iluzją, masz ją dopóty, dopóki żyjesz w zgodzie z dyrektywami wyznaczanymi przez rząd. Jeśli zaczynasz zadawać zbyt wiele pytań, natychmiast jesteś więziony”
- „Kobieta w Emiratach jest wyłącznie po to, by rodzić dzieci, ewentualnie dbać o dom, facet jest natomiast od wszystkiego, z łóżkiem włącznie. Państwa z rejonów Za- toki Perskiej: Kuwejt, Arabia Saudyjska, Bahrajn, Katar i Emiraty – cechują się bardzo dużą otwartością na stosunki homoseksualne”
- „Służby inwigilują wszelkie esemesy czy inne komunikatory. Za jakiekolwiek słowo, które wykracza poza prawo, można się spodziewać w ciągu godziny przyjazdu policji, tzw. CID, i aresztowania wyłącznie na podstawie tego esemesa. Gdy tylko przyleciałem do Dubaju, oficjalnie zakazano mi używania Skype'a (...). To najlepszy dowód na to, że w ZEA aparat państwowy musi o tobie wszystko wiedzieć, wszystko słyszeć i kontrolować.”
- „Wyobraź sobie, że w tym kraju, gdzie prostytucja jest karana dożywociem, żyje około trzydziestu, czterdziestu tysięcy prostytutek. Z reguły są to dziewczyny z Rosji lub byłych republik radzieckich. Podczas tej rozmowy usłyszałem, że gość utrzymuje relacje seksualne z prostytutkami, bo ''każda okazja jest dobra, żeby nawrócić niewiernych na islam''. Mówił (Anioł - przyp. red.), że to dlatego, że w jego kraju dorastający mężczyźni nie mają możliwości obcowania z kobietami. Ich przyszłe żony są wybierane w dużej mierze przez matki. Kobieta musi być dziewicą, a defloracja następuje dopiero w dniu ślubu. Więc taki dwudziestokilkuletni facet, który przebywa głównie z kolegami, poznaje kobietę i właściwie nie bardzo wie, co powinien z nią zrobić. Nawiązywanie relacji z drugim mężczyzną jest o wiele łatwiejsze i bardziej naturalne. Również więzi seksualnej. ”