Polka nominowana do pokojowego Nobla: „Mam nadzieję, że nie dostaniemy tej nagrody”
Kim jest Anna Alboth?
Anna Alboth - kim jest Polka nominowana do pokojowej nagrody Nobla? Dziennikarka, blogerka, aktywistka i podróżniczka. Anna Alboth Marsz dla Aleppo wymyśliła z bezsilności. Za swoją inicjatywę została nominowana do pokojowej nagrody Nobla, choć jak sama mówi, „pokojowy to ostatnie słowo, które kojarzy mi się z tym marszem”.
Polka nominowana do pokojowej nagrody Nobla
Anna Alboth wcześniej zamieszkała w Berlinie dziś pracuje w Budapeszcie. Zorganizowała głośny Marsz dla Aleppo, w którym wzięło udział około 3500 tysiąca osób z 62 krajów. Wyruszyli w grudniu 2016 rok z największego w Niemczech obozu dla uchodźców, lotniska Tempelhof w Berlinie. Do pokonania mieli 3000 kilometrów. Zajęło im to 232 dni.
„Chcemy podejmować wszystkie możliwe, pokojowe działania, korzystać ze wszystkich dostępnych środków, talentów, chęci działania i determinacji poszczególnych osób; chcemy zrobić wszystko, co w naszej mocy, by powstrzymać zabijanie ludności cywilnej w Aleppo i innych miejscach w Syrii; chcemy głośno powiedzieć „Nie” wojnie, okrucieństwom i śmierci i stanąć po stronie naszych syryjskich przyjaciół”, czytamy na stronie marszu.
Ten dobiegł końca. Anna Alboth w wywiadzie dla Wysokich Obcasów zdradza, jak od kulis wyglądało to przedsięwzięcie.
„Ekstremalne warunki, pod każdym względem. Przez całą dobę, siedem dni w tygodniu, szliśmy w grupie obcych sobie ludzi. Czasem były to osoby, z którymi nie łączyło nas nic, poza marzeniem o pokoju w Syrii. Pojawiały się konflikty pomiędzy uczestnikami. Fizycznie też nie było łatwo. Przechodziliśmy nawet 40 kilometrów dziennie. Czasem przy -16 stopniach, czasem +40. Poza tym niepewność, bo nigdy nie wiedzieliśmy, gdzie będziemy spać. Ten marsz codziennie był skazany na porażkę. Dla mnie to cud, że cały czas szliśmy”.
W podróży do Aleppo towarzyszyła jej rodzina - mąż Tom i córki siedmioletnia Hania i sześcioletnia Mila. Za swoją wolę walki, trud i całą inicjatywę została doceniona. Właśnie nominowano ją do pokojowej nagrody Nobla. „Jesteśmy absolutnie wzruszeni otrzymaniem nominacji do Pokojowej Nagrody Nobla”, napisali organizatorzy inicjatywy na Facebooku, ale mają nadzieję, iż masz nie dostanie nagrody. Dlaczego?
„Pomimo, że niektóre organizacje i kilka rządów zaoferowały pomoc i fundusze na odbudowanie infrastruktury, wojna wciąż trwa. Tysiące ludzi nie może wrócić do swoich domów, pozostając poza granicami Syrii”, czytamy. Od jej wybuchu w 2011 roku wskutek działań wojennych zginęło ponad pół miliona ludzi. Tylko w 2018 roku ponad 4 tys. cywilów zostało zabitych.