Co łączy Agnieszkę Osiecką i Maję Frykowską? Celebrytka skrytykowała serial o poetce

Maja Frykowska pochodzi ze znanej rodziny. Jej dziadkiem był reżyser Wojciech Frykowski, a babcią modelka Ewa Maria Morelle. W barwnych relacjach rodzinnych znalazło się również miejsce na Agnieszkę Osiecką. Co łączyło obie panie? Celebrytka skrytykowała serial, który powstał na podstawie życia poetki.

[Ostatnia publikacja na VUŻ 3.08.2024]

Kim jest Rodzina Frykowskich?

Z rodziną Frykowskich związanych jest wiele znanych postaci. Już na początku XX w. przodkowie Mai Frykowskiej zaczęli prowadzić własne biznesy. Jan Frykowski, pradziadek celebrytki, założył łódzką filię czasopisma „Orędownik”. Później otworzył fabrykę bawełny w Warszawie, a inne interesy prowadził także w Krakowie i Gdańsku, a po zakończeniu wojny także i Łodzi, gdzie w 1956 r. założył „Filmodruk”. Był w tamtych czasach jednym z niewielu prywatnych przedsiębiorców, którym udało się utrzymać, a także rozwijać biznes w czasach okołowojennych. Udało mu się także eksportować swoje produkty za granice kraju.

Niestety żaden z jego trzech synów nie zdecydował się kontynuować rodzinnego biznesu związanego z przemysłem włókienniczym. Maciej Frykowski został socjologiem, a Jerzy Kajetan Frykowski oraz Wojciech Frykowski związali się ze światem filmowym. Pierwszy z nich jest cenionym producentem filmowym i członkiem Polskiej Akademii Filmowej. Pracował m.in. przy takich tytułach jak „Quo Vadis”, „Ogniem i mieczem” czy „07 zgłoś się”, chociaż w swoim dorobku ma znacznie więcej pozycji. Jego starszy brat, Wojciech, dziadek Mai Frykowskiej, również był producentem filmowym. Jego kariera została jednak przerwana brutalnym morderstwem, do którego doszło w amerykańskiej willi należącej do Romana Polańskiego...

Czytaj także: Maria Pakulnis zaskoczyła przejmującym wyznaniem. „Dzieci krzyczały za mną Antychryst”

Zobacz także

Relacja Wojciecha Frykowskiego i Agnieszki Osieckiej. Maja Frykowska wyraziła krytykę

Postać Wojciecha Frykowskiego została przybliżona widzom serialu „Osiecka”. Okazało się, że zanim wyjechał do USA, gdzie układał sobie życie, w przeszłości związany był z Agnieszką Osiecką. Para nawet się pobrała, jednakże ich małżeństwo przetrwało zaledwie rok. Po tym czasie zdecydowali się rozstać i poszli zupełnie innymi ścieżkami. Jego poprzednie małżeństwo z Ewą Marią Morelle, babcią Mai Frykowskiej, również trwało jedynie kilka miesięcy, jednakże para doczekała się syna, operatora filmowego Bartłomieja Frykowskiego. Serial skupił się jednak na relacji operatora z autorką tekstów.

Wnuczka Wojciecha Frykowskiego wyraziła swoją opinię o serialu o Agnieszce Osieckiej. Jak mówiła, odbiega on nieco od faktów. „Broń Boże, nie krytykuję serialu, bo mam ogromny szacunek do tego, co robią twórcy, jak grają aktorzy, wiem, ile pracy to wymaga. Ale chciałabym, żeby dziadek był pokazany taki, jakim był. Był szarmancki, był zawadiaką, był — jak to mówił [Roman] Polański — „i do wypitki, i do bitki”. Natomiast nie mogę się zgodzić z pewnymi rzeczami” wyznała Plejadzie Maja Frykowska. Dodała, że kilka rzeczy nie trzyma się prawdy. „Umówmy się: mojego dziadka nazywali playboyem, w porządku, ale był też dżentelmenem” mówiła. Dodała, że również wizualizacja jego postaci nie jest taka, jak powinna być: „Nigdy nie nosił brody i wąsów, zawsze był schludny, zadbany, ogolony, wypachniony” wspominała.

Zobacz również: Jego pradziadek był uznanym pułkownikiem i dowódcą Zgrupowania Bojowego. Conrado Moreno ujawnił rodzinne sekrety

Wyświetl ten post na Instagramie

Wojciech Frykowski „w stosunku do kobiet był szarmancki”

Kolejnym ze szczegółów, który zauważyła Maja Frykowska, była scena w serialu, w której jej dziadek rozstał się już z poetką. Oburzona ekranizacją historii Wojciecha Frykowskiego aktorka nie szczędziła słów. „Nie mogę zostać obojętna w stosunku do sceny, w której pokazano mojego dziadka w sposób absurdalny! Jako mężczyznę bez klasy. Różne słuchy o nim chodziły, ale końcówka sceny w odcinku piątym, która odgrywa się na oczach Agnieszki Osieckiej, jest skandaliczna. W stosunku do kobiet był szarmancki. Kiedy Agnieszka go zostawiła, z opowieści wujka wiem, że bardzo chciał ją odzyskać. Pokazywanie, jak „obraca jakąś panienkę” na oczach Agnieszki... Z całym szacunkiem, ale jest to kompromitujące dla samych twórców serialu”.

Sama Maja Frykowska wie, że relacje, które miał jej dziadek z pisarką pozostały przyjacielskie nawet po ich rozstaniu. Nie mogła więc znieść naginania prawdy, które pokazało operatora w złym świetle. Sądziła, że nawet sama Agnieszka Osiecka sprzeciwiłaby się takiemu przedstawieniu sytuacji. W końcu, chociaż ich drogi początkowo się rozeszły, później spotkali się ponownie w Nowym Jorku i nie żywili do siebie żadnej urazy.

Czytaj też: Krzysztof Banaszyk był szczęśliwym ojcem i mężem. Jego żoną była znana aktorka