Reklama

Tomasz "Papaj" Lech, były strongman, kulturysta i trener personalny z Grudziądza, zmarł nagle w wieku 48 lat. Smutną informację o jego śmierci przekazał prezydent Grudziądza. Sportowy świat żegna legendę, która pozostawiła po sobie trwały ślad w sercach wielu osób.

Reklama

Nagła śmierć Tomasza Lecha Miał zaledwie 48 lat

Tragiczna wiadomość o śmierci Tomasza Lecha wstrząsnęła środowiskiem sportowym. Były strongman zmarł nagle w wieku 48 lat. Informacja ta została potwierdzona w mediach. "Dzisiejszej nocy nadeszła do nas smutna wiadomość. Zmarł nagle znany grudziądzki strongman, kulturysta i sędzia IFBB Tomek "Papaj" Lech. Jeszcze miesiąc temu razem cieszyliśmy z reaktywacji w Grudziądzu zawodów w kulturystyce… To bardzo duża strata. Wyrazy współczucia dla Żony, Rodziny oraz Bliskich", pisał prezydent Grudziądza, Maciej Glamowski.

Sportowca żegnał również dziennikarz radia Eska, Łukasz Piekarski: "Okropny poranek... W nocy zmarł nagle Tomek Lech. W Grudziądzu organizował m.in. zawody strongmanów. Niedawno dzięki jego staraniom do Grudziądza powróciło Grand Prix w Kulturystyce. Każdy znał Papaja i jego sklep w centrum. Ehhh..."

Czytaj też: Tragiczna wiadomość: nie żyje Bartek z Komorowa, bohater programu "Nasz nowy dom"

W poruszających słowach o Tomaszu Lechu pisze też Mariusz Pudzianowski. "Dzisiejszej nocy odszedł Tomasz "Papaj"Lech......Żegnaj Tomku", napisał.

Kim był Tomasz "Papaj" Lech?

Tomasz Lech, znany również jako "Papaj" przez wiele lat związany był ze sportami siłowymi. Swoją karierę sportową rozpoczął od udziału w Pucharach Polski Strongmanów w latach 2003–2005, które wymagały nie tylko ogromnej siły, ale także wytrwałości i odpowiedniego przygotowania. Po zakończeniu startów w zawodach siłaczy, z powodzeniem skupił się na kulturystyce, gdzie odniósł znaczące sukcesy – sięgając po dwa tytuły mistrza Polski oraz zdobywając wicemistrzostwo Europy. Dwukrotnie reprezentował Polskę na mistrzostwach świata. W 2011 roku uplasował się na 10. miejscu, a rok później, w 2012, poprawił swój wynik, zajmując 7. lokatę.

Sprawdź też: Nie żyje córka Jerzego Bińczyckiego. Magdalena Łaptaś miała zaledwie 58 lat

Po zakończeniu kariery zawodniczej Tomasz Lech nie odszedł od sportu – został trenerem personalnym, pomagając innym osiągać ich cele. W jego pracy dominowało podejście indywidualne oraz motywowanie podopiecznych. Na stałe związany był z Grudziądzem, gdzie nie tylko mieszkał, ale także prowadził sklep dla sportowców oraz aktywnie angażował się w organizację zawodów strongman i kulturystycznych.

Jego działalność sportowa oraz trenerska zyskała uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i amatorów sportów siłowych. Znany był ze swojej imponującej siły, determinacji oraz pozytywnego podejścia do życia. Wielu zapamięta go jako człowieka o wielkim sercu, który swoją pasją do sportu motywował innych. Po jego śmierci miasto pogrążyło się w żałobie, a mieszkańcy wspominają go jako nie tylko wybitnego sportowca, ale i serdecznego człowieka.

Rodzinie i bliskim składamy głębokie wyrazy współczucia.

Reklama

Źródło: RMF24, Sport Fakt, Party, Facebook

Reklama
Reklama
Reklama