Reklama

23 kwietnia 2025 roku polskie środowisko filmowe pogrążyło się w żałobie. Tego poranka ogłoszono śmierć Leszka Kopcia – jednej z najważniejszych postaci w historii współczesnej kinematografii w Polsce. Miał 73 lata. Zmarł po długiej i ciężkiej chorobie, pozostawiając po sobie pustkę, której trudno będzie zapełnić.

Leszek Kopeć nie żyje. Reakcje na śmierć ikony polskiej kultury filmowej

Informacja o odejściu Leszka Kopcia została przekazana przez organizatorów Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Potwierdził ją również Jerzy Rados w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. W obliczu jego śmierci wybrzmiewają głosy żalu i uznania – zarówno od wieloletnich współpracowników, jak i od uczniów Gdyńskiej Szkoły Filmowej, którym poświęcił tyle energii i serca.

"Odszedł człowiek legenda, człowiek instytucja, człowiek kina. Łączył w sobie mądrość, skromność, charyzmę i zaciekawienie drugim człowiekiem. Zapamiętamy go jako twórcę kultury i autorytet, ale też — o czym wspaniale nam opowiadał — kierowcę rajdowego, producenta parasolek i autora powieści" — piszą organizatorzy Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, którym Leszek Kopeć kierował od 2002 r.

Życie poświęcone kulturze – spuścizna Leszka Kopcia

Choć jego odejście zamknęło pewną epokę, dziedzictwo Leszka Kopcia pozostaje żywe. Przez dziesięciolecia był nie tylko dyrektorem Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych, ale również Gdyńskiej Szkoły Filmowej, Pomorskiej Fundacji Filmowej oraz Centrum Kultury w Gdyni. W każdej z tych ról pozostawił niezatarty ślad, będąc nie tylko organizatorem, ale i mentorem oraz mecenasem polskiego kina.

Ostatnie miesiące i cień kontrowersji

Ostatni okres życia Leszka Kopcia był naznaczony nie tylko walką z chorobą, ale i medialną burzą. W tle jego odchodzenia toczyła się dyskusja o etycznych standardach w Gdyńskiej Szkole Filmowej, którą współtworzył. Choć Kopeć nie komentował publicznie sprawy związanej z Andrzejem Fidykiem, temat wywołał szeroką debatę w środowisku filmowym. Nie zmienia to jednak faktu, że jego odejście pozostawiło środowisko w zadumie i refleksji nad tym, co naprawdę liczy się w kulturze.

Reklama
Reklama
Reklama