Nie żyje James Earl Jones. Użyczał głosu Darthowi Vaderowi i Mufasie w ''Królu Lewie''
Był prawdziwą ikoną kina
Nie żyje James Earl Jones, legenda kina, który użyczał swojego magicznego głosu Darthowi Vaderowi oraz Mufasie w "Królu Lwie". Jego głos znał każdy i utożsamiał z ulubionymi postaci kina. Aktor i dubbingowiec miał 93 lata.
Nie żyje James Earl Jones
Smutne wieści płynął do nas zza oceanu. Przedstawiciel James Earla Jonesa potwierdził dla Variety, że ten zmarł w wieku 93 lat. Wśród czarnoskórych aktorów, był jednym z najbardziej lubianych i popularnych. Udzielał głowy Darthowi Vaderowi i Mufasie w "Królu Lwie". Pozostanie w pamięci nie tylko fanów kina na całym świecie, ale i osób, które na swojej drodze mogły z nim pracować. Był wyjątkowy.
ZOBACZ: Robert Smoktunowicz nie żyje. Prawnik i polityk miał 62 lata
Jego role znał cały świat
To nie tylko dubbing, ale również wiele ról filmowych sprawiło, że James Earl Jones był znany na całym świecie. Zagrał w "Polowaniu na Czerwony Październik", "Księciu w Nowym Jorku" czy "Conanie Barbarzyńcy". Zdobył również dwie statuetki Emmy, a także honorowego Oscara. Jako jeden z niewielu miał na swoim koncie nagrody EGOT, czyli Emmy, Grammy, Oscar oraz Tony.
Będzie go brakowało.
Źródło: Plejada