Nie żyje ceniony dziennikarz, praca była jego misją. Tomasz Kolmasiak miał zaledwie 40 lat
Zmagał się z ciężką chorobą
Miał zaledwie 40 lat. Nie żyje ceniony dziennikarz News24 i TVP Info - Tomasz Kolmasiak. Przed śmiercią zmagał się z poważną chorobą. W poruszających słowach żegnają go współpracownicy.
Nie żyje Tomasz Kolmasiak. Odszedł w wieku 40 lat
Przykrą informację o jego śmierci cenionego dziennikarza podali koleżanki i koledzy z portalu Radomsko24.
„Tomasz Kolmasiak był nie tylko dziennikarzem, ale także osobą, która z pasją podchodziła do swojej pracy. Jego artykuły i reportaże były pełne zaangażowania, a jego umiejętność przedstawiania informacji w przystępny sposób sprawiała, że cieszył się dużym zaufaniem wśród czytelników. Dla Tomasza dziennikarstwo było nie tylko zawodem, ale także misją”, pisano na portalu Radomsko24.pl. Jak przekazano, dziennikarz zmagał się z ciężką chorobą.
Czytaj też: Nie żyje Quincy Jones, producent muzyczny Michaela Jacksona. Miał 91 lat
W pamięci i sercach rodziny, przyjaciół oraz współpracowników na zawsze zapisze się jako osoba, która inspirowała innych do działania i poszukiwania prawdy.
Dziennikarstwo było jego ogromną pasją. Swoją przygodę z zawodem rozpoczynał w lokalnych mediach. Współpracował z nieistniejącym już tytułem Komu i Czemu, pojawiał się w telewizji NTL czy Gazecie Radomszczańskiej, a także działał w portalu Radomsko24. Tomasz Kolmasiak od 2022 roku był związany również ze stacjami News24 oraz TVP Info.
„Umarł Tomek Kolmasiak. Dziennikarz, reporter i prezenter telewizyjny. Dobry kolega i dobry Człowiek. Żal i smutek”, pisał o nim redaktor Piotr Czarnyszewicz. Poruszający wpis zamieścił lokalny radny, Michał Koski: "Nie żyje Tomasz Kolmasiak. Człowiek wielu pasji, samorządowiec – Radny Rady Gminy Wielgomłyny w kadencji 2010-14. Pasjonowała go historia regionu, pracował jako dziennikarz. Zmarł w wieku 40 lat, zdecydowanie za szybko. Wielka szkoda i strata".
Czytaj też: Walczyła do końca, osierociła dwóch synów. Tak uczcili pamięć zmarłej dziennikarki TVN
Poza branżą dziennikarską spełniał się jako autor książek historycznych. Kilka lat temu pojawiła się jego publikacja W poszumie sosnowych lasów, na łamach której opowiadał o wydarzeniach z okresu II wojny światowej w Wielgomłynach, a także okolicznych miejscowościach powiatu radomszczańskiego.
Rodzinie i bliskim składamy głębokie wyrazy współczucia.
Źródło: Fakt, Plejada, Radomsko24.pl