Reklama

Wygląd Michała Przybyłowicza, czyli polskiego Żywego Kena wciąż budzi wielkie emocje. 27-latkowi nie można jednak odmówić wrażliwości, dużej empatii i ciekawej osobowości. Okazuje się, że celebryta, który bardzo rzadko mówi publicznie o swoich bliskich, jest... tatą! Jego synek ma już 4 lata.

Reklama

Prywatne zdjęcia Michała Przybyłowicza z synem Antonim

Kilka lat temu polska usłyszała o Michale Przybyłowiczu, choć jego metamorfoza nie miała na celu upodobnić go do męża Barbie. „Dzięki okrzyknięciu mnie polskim Kenem zrealizowałem dużo fajnych projektów. Ale jestem w 100 proc. sobą. Skąd się wzięło to określenie? Zaskoczyło mnie. Dbam o siebie, stosuję zabiegi medycyny estetycznej i media to podchwyciły”, opowiadał 27-latek w programie Skandaliści.

Z kolei w rozmowie z dziennikarką VIVY.pl polski Żywy Ken zdradził swego czasu, że zainwestował w siebie dużą sumę pieniędzy. „Myślę, że kilkanaście tysięcy złotych. Mój komfort nie ma ceny. Ja potrafię wydać na siebie tysiące. Jak ja to mówię, wolę mieć fajny kosmetyk, dobry ciuch, niż na przykład coś zjeść. Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale tak jest. Ale to nie jest tak, że ja jestem na jakieś głodówce, czy odmawiam sobie jedzenia!”, wyjawił nam Michał Przybyłowicz.

Totalnym zaskoczeniem dla jego wielbicieli była jednak informacja, że 27-latek jest ojcem! „4 lata temu urodził się mój Antek. Na początku stwierdziłem, że nie będę go pokazywał, aby chronić go przed hejtem i negatywnymi komentarzami, ale nie mogę ukrywać go przez całe życie. Mam nadzieję, że pokochacie go tak, jak ja go kocham”, pisał polski Ken na swoim profilu na Instagramie kilka miesięcy temu.

Reklama

Zamieścił też parę zdjęć, na których przytula chłopca w czasie kwarantanny. Spodziewaliście się, że Michał Przybyłowicz ma dziecko?

Reklama
Reklama
Reklama