O konflikcie w imperium Zygmunta Solorza mówią wszyscy. W sieci pojawiło się oficjalne oświadczenie

W ostatnich dniach w sieci głośno jest o tajemniczym piśmie, które wystosować miały wspólnie dzieci Zygmunta Solorza. W dokumencie miały wyrazić swoje zaniepokojenie przyszłością cyfrowego imperium, które zbudował ich ojciec. Media momentalnie połączyły tę sytuację z konkretną osobą...

Tajemnicze pismo dzieci Zygmunta Solorza

W środę 25 września na łamach „Gazety Wyborczej” opublikowano głośny artykuł, dotyczący rzekomego konfliktu w imperium Zygmunta Solorza. Według autorów – Wojciecha Czuchnowskiego i Agnieszki Kublik – wszystko przez tajemnicze pisma, które dwa dni wcześniej miały zostać rozesłane przez dzieci biznesmena do przedstawicieli zarządzanych przez niego spółek: Cyfrowego Polsatu, Telewizji Polsat, Polkomtelu i Netii. W dokumentach Tobias Solorz, Piotr Żak i Aleksandra Żak mieli wyrazić swoje zaniepokojenie odnośnie do losów cyfrowego imperium ojca. Jak mieli napisać, prosili o uwagę przy wykonywaniu „poleceń wydawanych przez osoby, których niedawno nabyte uprawnienia mogą budzić wątpliwość”. Według nich, w strukturze Grupy Polsat Plus są osoby, które chcą przejąć nad nią kontrolę.

Chociaż większość listu nie została opublikowana, a dzieci miliardera nie przekazały, czy chodzi o konkretną osobę, czy raczej o zespół, w mediach zaczęły masowo pojawiać się artykuły, łączące tę sprawę z żoną Zygmunta Solorza, Justyną Kulką.

„Dzieci się obawiają, że Kulka, pod której silnym wpływem jest Solorz, może doprowadzić do ich wydziedziczenia. To, co teraz obserwujemy, to walka o dorobek ojca”, przekazał informator „Gazety Wyborczej” w artykule autorstwa Wojciecha Czuchnowskiego i Agnieszki Kublik.

Z treści publikacji wynika, że dzieci Zygmunta Solorza w poufnej korespondencji, rozesłanej do kadry menedżerskiej czterech spółek, miały zaznaczyć, że kontakt z nim jest utrudniony przez chorobę oraz że nie są pewne miejsca pobytu ojca, choć według dziennikarzy ma on przebywać z ukochaną we Włoszech.

Zobacz także: Syn Zygmunta Solorza-Żaka z ukochaną żoną w Sopocie. Trudno oderwać od nich wzrok

Kim jest Justyna Kulka? Wykształcenie, kariera

Justyna Kulka w marcu bieżącego roku została trzecią żoną miliardera. Bizneswoman jest absolwentką Wydziału Zarządzania i Marketingu na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, a zanim została partnerką Zygmunta Solorza, pracowała w zarządzanych przez niego firmach w sektorze telekomunikacji i nowych technologii. Jak podaje „Fakt”, „Jej dynamiczna kariera w grupie Polsat Plus, gdzie od niemal 12 lat pełni różne funkcje, jest godna uwagi [...]”.

Jak możemy przeczytać w serwisie rejestr.io, żona Zygmunta Solorza ma aż ponad 40 różnych powiązań z różnymi spółkami. Są to m.in. Telewizja Polsat, Interia oraz Cyfrowy Polsat, a także PGE PAK Energia Jądrowa czy PAK-PCE Polski Autobus Wodorowy.

Sprawdź też: Młodszy syn Zygmunta Solorza został prezesem Telewizji Polsat. Kim jest Piotr Żak?

Polsat wydał oficjalne oświadczenie

Nikt z grupy Polsatu oraz bliskich pary nie potwierdził jednak, że to właśnie Justyna Kulka jest źródłem niepokoju trójki dzieci miliardera. Zapytany przez „Gazetę Wyborczą” rzecznik Polsatu Tomasz Matwiejczuk przyznał, że nie posiada wiedzy na ten temat. Cyfrowy Polsat wydał w międzyczasie także oficjalne oświadczenie, w którym możemy przeczytać, że w strukturze firmy nic się nie zmieniło oraz to, że na czele wszystkich decyzji stoi niezmiennie sam Zygmunt Solorz.

„Spółka z zasady nie komentuje działań swoich akcjonariuszy i nie zajmuje się relacjami rodzinnymi któregokolwiek ze swoich akcjonariuszy. Spółka działa na podstawie statutu, w którym jasno są opisane procedury podejmowania decyzji w Spółce”, czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez Wirtualne Media.

Czytaj również: Są największą dumą znanego ojca, założyciela Grupy Polsat Plus… Kim są synowie Zygmunta Solorza-Żaka?