Reklama

O życiu prywatnym Szymona Hołowni wiadomo niewiele. Dziennikarz i prowadzący Mam Talent stara się nie ujawniać szczegółów ze swojego życia prywatnego. Tym razem zrobił jednak wyjątek. Na swoim Instagramie zamieścił zdjęcie, które opisał w wyjątkowy sposób, zdradzają że ma żonę i dziecko!

Reklama

Życie prywatne Szymona Hołowni

To pierwszy raz, kiedy dziennikarz zdecydował się na takie wyznanie. Do tej pory o życiu prywatnym Szymona Hołowni wiadomo niewiele. Dzienikarz miał być w zakonie - dwa razy przebywał w nowicjacie zakonu dominikanów. Za pierwszym razem musiał go opuścić ze względów zdrowotnych, a za drugim uznał, że nie jest to miejsce dla niego. O późniejszym okresie w życiu osobistym współprowadzącego Mam Talent nie było za wiele wiadomo.

Hołownia w telewizji pokazywał się bez obrączki, a na jego profilach w mediach społecznościowych próżno było szukać zdjęć czy wpisów na temat partnerki. To się jednak zmieniło! Szymon Hołownia wyjawił właśnie, że od jakiegoś czasu ma żonę i dziecko!

„Niby o meandrach i pułapkach e-handlu wiesz wszystko. Ale ta reklama sklepu z USA na FB taka ładna... Zamawiasz dwie pary spodni, takich do marynarki, bo akurat potrzebujesz, a stare się przetarły. Spodni nie dostajesz, za to dostajesz przesyłką z Chin tuzin innych wspaniałych, wartych łącznie pewnie 15-20 USD, rzeczy m.in. kurtkę trzeciej jakości haftowaną w żurawie w rozmiarze dla krasnoludka, przymałe majtki chyba z płótna żaglowego we wzorze moro, tudzież te okulary, w których możesz sobie np. zatańczyć „Gangnam Style” (tyle, że żona z córką mają ubaw, gdy zakładam, więc chyba z powodów rodzinnych zostawię). :)”, napisał dziennikarz.

Fani publicysty byli zaskoczeni jego wyznaniem. Szybko pojawiła się masa komentarzy: „Dość niedawno dowiedziałam się, że Szymon Hołownia ma żonę, teraz się dowiaduję, że ma jeszcze córkę!”, „Żona i córka? Ile lat mnie ominęło?”.

Reklama

Wygląda na to, że nawet dziś w dobie mediów społecznościowych, zachowanie prywatności nadal jest możliwe. Szymon Hołownia jest tego najlepszym dowodem. Pozostaje nam więc serdecznie pogratulować!

Maciej Luczniewski/REPORTER/ East News
Reklama
Reklama
Reklama