Reklama

Jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek telewizyjnych. Słynie z ogromnego poczucia humoru, dystansu do siebie i… zjednywania sobie ludzi. Dorota Wellman chroni swoje życie prywatne i rzadko mówi o mężu czy synie, choć są dla niej całym światem. Z okazji 60. urodzin dziennikarki sprawdzamy, kim są najważniejsi mężczyźni w jej życiu.

Reklama

Życie prywatne Doroty Wellman

Dorota Wellman obchodzi dziś 60 urodziny! Znana i ceniona przez fanów dziennikarka i prezenterka telewizyjna słynie z odważnych twierdzeń, ogromnego poczucia humoru i tego, że zawsze mówi to, co myśli. „Z wiekiem jest jak z wagą: zawsze czegoś za dużo”, pisała w jednej ze swoich książek. Niewiele mówi o życiu prywatnym, ale kilka razy zrobiła wyjątek. „Jest bardzo cienka granica pomiędzy dbaniem o ukochanego a zabieraniem mu osobistej wolności. Jak można pozbawiać człowieka (czytaj: mężczyznę) wolności? Mądry, dojrzały mężczyzna nie potrzebuje drugiej mamusi. Matkowanie zabija w nim namiętność (bo jak tu się kochać z mamuśką?) i prowadzi prostą drogą do wypalenia w związku. Mężczyzna odchodzi do KOBIETY. (…). Mądra kobieta nie będzie służącą swego misia. Na pytanie, czego się napijesz (wina czy piwa?), nie oczekuje odpowiedzi: „Kotku, ty zdecyduj”. Chcę faceta z jajami i własnym zdaniem!”, pisała w jednej ze swoich książek Dorota Wellman. I wygląda na to, że takiego właśnie znalazła. Krzysztofa Wellmana poznała w latach 80. na planie filmu „Schodami w górę, schodami w dół”.

Krzysztof Opaliński/Purple Talents

Kim jest mąż Doroty Wellman?

On był fotografem, ona drugim reżyserem. Niewielu jednak wie, że nie była to miłość od pierwszego wejrzenia: „Przypominał mi żołnierza izraelskiego. Ubrany był na zielono, miał duży semicki nos i burzę ciemnych włosów. Był też duszą towarzystwa. Ludzie skupiali się wokół niego, a zwłaszcza kobiety”, powiedziała dziennikarka w jednym z wywiadów. Krzysztof Wellman był wówczas w trakcie rozwodu, dlatego zanim ich znajomość przerodziła się w coś więcej, zostali przyjaciółmi. Ich znajomość miała charakter wyłącznie platoniczny, a opierała się na tych samych pasjach, pracy i zainteresowaniach. „Inne były od kochania i od seksu, a ja byłam od gadania. Dopiero potem przerodziło się to w bliższy związek”, zdradziła Krzysztofowi Ibiszowi w programie Demakijaż.

Według anegdoty ostatecznym sprawdzianem ich znajomości była... wycieczka w góry, na którą Krzysztof zaprosił Dorotę oraz inną kobietę, ale ta założyła na wyprawę eleganckie buty i nie była w stanie dotrzymać kroku parze. Od tamtej pory zostali parą. Wspólnie wspierają się w trudnych, ale i prostych, codziennych chwilach. „Zrobi mi kawę czy spakuje ubrania, które muszę ze sobą zabrać. Ja przed 6. Rano muszę być już w studiu telewizyjnym. Towarzyszymy sobie w takich momentach. Po to jesteśmy razem, żeby dbać o siebie wzajemnie”, powiedziała w wywiadzie z Krzysztofem Ibiszem.

Dorota Wellman i Krzysztof Wellman sekret związku

Dorota Wellman przyznała jednak, że jak w każdym małżeństwie, u nich także dochodzi do kłótni: „Nie ma w nas nienawiści. Jeśli się kłócimy, to tylko o rzeczy ważne”, wyznała kiedyś Wellman i dodała: „Człowiek sprawdza się w życiu podczas gorszych dni, kryzysów”. Innym razem żartowała jednak: „Z czasem tyle nienawiści się w nas zbiera, że chciałoby się zabić tę drugą osobę. Czasem zresztą mam taką ochotę. Kiedy mąż mnie wkurza, obmyślam precyzyjny plan jego bolesnej i męczącej śmierci. Myślę o zupie grzybowej ze sromotników, o kawie z trucizną (śmiech). A potem mi to przechodzi”, mówiła magazynowi Kobieta i życie.

Dorota Wellman nie ukrywał, że jej codzienne życie z mężem jest pełne emocji. Ona ma porywczy charakter, on jest oazą spokoju: „Mam wady jak każdy normalny człowiek. Chyba, że chcemy jakąś laurkę taką, jak w takich gazetkach, w których opowiadają, że się tak kochają, a potem się rozwodzą. Ja strasznie tego nie lubię. Jestem osobą wybuchową, z którą się trudno żyje. Jestem osobą, która jest wiecznie w ruchu. Dla innej osoby może to być męczące. Jestem uparta jak Żmudzin, mam żmudzkie korzenie również, więc jak się zaprę to czterema łapami, dopóki nie zrealizuję tego, co wymyśliłam”, powiedziała Dorota Wellman.

Krzysztof Opaliński/Purple Talents

Kim jest syn Doroty Wellman?

Po ślubie ich największym marzeniem było dziecko. Nie od razu udało się je spełnić, ponieważ ciąża była zagrożona. Na szczęście w 1993 roku na świat przyszedł ich upragniony syn, Kuba. Bycie dzieckiem sławnej mamy nie jest łatwe, ale Dorota Wellman zrobiła wszystko, by mieć dobre relacje z synem. „Do momentu, kiedy urodził się Kuba, prowadziłam rozrywkowe, egoistyczne i nieco bezsensowne życie. Sens pojawił się, gdy urodziłam. Wówczas zrozumiałam, że jest po co i dla kogo żyć. Ukochany syn w pewnym sensie wynagrodził mi wszystkie lata cierpień. To jedyne, które mam, jest upragnione, wyczekane i najbardziej kochane”, powiedziała dziennikarka w rozmowie z Faktem.

Ze względu na liczne obowiązki Dorota Wellman przyznaje, że czasem brakuje jej czasu dla rodziny. Na szczęście mąż jest dla niej ogromnym wsparciem: „Nie jest łatwo ze mną żyć. Myślę, że mój mąż nosi aureolę nad głową już teraz, a potem żywcem zostanie zabrany do nieba”, wyznała prowadząca program Dzień dobry TVN. Syn Doroty Wellman nie wiedzie publicznego życia, czasem towarzyszył jej podczas rozdań nagród lub w telewizyjnym studio. Udało im się wypracować zdrową relację:

„Zdarza nam się, że siadamy sobie z Kubą przy butelce wina. Potrafimy tak siedzieć i rozmawiać, pijąc to wino do trzeciej rano. (...) Lubimy we dwójkę chodzić do kina. Ale z moim synem nie ma łatwo! Zabiera mnie na przykład na nocny maraton najgorszych czeskich filmów, który trwa do piątej rano”, zdradziła w rozmowie z Faktem. Choć syn Doroty Wellman nie mieszka już z rodzicami, to często odwiedza rodziców: „​​​​​​Również prowadzi dom otwarty, też gromadzą się u niego ludzie, przychodzą, nocują, a rano robią śniadanie z 17 jajek. Nie zapomina jednak o rodzicach i chętnie korzysta z domowych obiadków u mamusi”, ujawniła Dorota Wellman w wywiadzie dla Rewii.

VIPHOTO/East News

Małżeństwo Doroty Wellman

W jednym z wywiadów przyznała, że zdarza się, że wobec swoich najbliższych bywa jednak bardzo wymagająca. Ma jednak swoje zasady i mocne prezentuje swoje stanowisko w kwestii tego, jaki powinien być współczesny mężczyzna: „Ma być aktywny, ma pracować. Nic mu się nie stanie, jak nauczy się obsługi pralki czy wyprasuje koszulę. Myślę, że podział klasyczny: »Mężczyzna pracuje, kobieta go obsługuje«, po prostu się skończył”, stwierdziła w wywiadzie w Show.

Reklama

W ich związku nie ma jednak mowy o zazdrości: „Gdybym miała być zazdrosna o męża, który fotografuje piękne aktorki, to bym się powiesiła”, śmiała się dziennikarka w jednej z rozmów. „Nie mam czasu na zazdrość. Mam zaufanie do męża, a jeśli coś ma się zdarzyć, to się i tak zdarzy. Poza tym, jestem naprawdę głęboko przekonana, że drugiej takiej jak ja nie będzie mieć”, dodała. Co jest więc sekretem w ich związku? Cierpliwość, zrozumienie i... pamięć o radości z drobnych rzeczy. Dorota Wellman i Krzysztof Wellman są razem ponad trzydzieści lat, a ich uczucie nadal trwa! ​​​​​​

MARTA WOJTAL
Olga Majrowska
Reklama
Reklama
Reklama