Reklama

Rafał Trzaskowski bierze udział w wyścigu o prezydenturę. W ostatniej chwili zastąpił kandydatkę Koalicji Obywatelskiej. Polityk ma kilka dni na zebranie podpisów, ale według sondaży cieszy się dużym poparciem i jest szansa, że to właśnie z nim w drugiej turze spotka się Andrzej Duda. Tymczasem prawicowi politycy i media zwróciły się w stronę żony Rafała Trzaskowskiego wypominając jej wywiad sprzed dwóch lat, gdzie opowiedziała m.in. o tym, że wraz z mężem nie posyłają swoich dzieci na religię i do Komunii Świętej.

Reklama

Jedyny wywiad Małgorzaty Trzaskowskiej

Małgorzata Trzaskowska długo nie zabierała głosu, ponieważ ceni sobie prywatność.

„Z doświadczeń mojego męża wiem, że wejście w sferę publiczną, choćby na chwilę, może wiązać się z olbrzymim kosztem. Czasy są jednak wyjątkowe i dziś naszym obywatelskim obowiązkiem jest angażowanie się w sprawy zasadnicze, choćby poprzez udział w demonstracjach w obronie konstytucji, czy praw kobiet”, wspominała w 2018 roku w głośnym i jedynym wywiadzie dla Vogue’a.

Żona Rafała Trzaskowskiego opowiedziała w nim o swoim życiu, miłości do męża, samorządności i sprawach Kościoła. Małgorzata Trzaskowska nie ukrywała w nim, że nie zgadza się z rządami Prawa i Sprawiedliwości, podkreślając, że partia atakuje różne obszary działania państwa. Żona Rafała Trzaskowskiego mówiła w nim, że ma żal do Kościoła jako instytucji wpływającej na opinię społeczeństwa.

„Uznaję otwarte powiązanie polskiego Kościoła z władzą za zaprzeczenie wartościom, których miał być wzorem: skromności, empatii, pomocy słabszym", mówiła w 2018 roku w rozmowie z magazynem Vogue.

„Kościół nie zdał egzaminu, gdy PiS atakował sądy czy prawa kobiet, gdy protestowali niepełnosprawni czy mamy dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Dlatego nie wysłałam Stasia na komunię i nasze dzieci nie chodzą już na religię. Widzę też, że wielu znajomych wokół nas zerwało relacje z Kościołem. A ci, którzy je utrzymują, robią to często tylko z powodu presji starszego pokolenia”, dodała Małgorzata Trzaskowska.

Żona kandydata na prezydenta ma w tej kwestii jasno określone stanowisko. W tej samej rozmowie zaznaczała: „Kościół musi się zreformować i wrócić do źródeł – jednoczyć ludzi i otaczać opieką najsłabszych”, mówiła.

W mediach pojawiły się artykuły, sugerujące, że wywiad odbył się niedawno. W sieci zawrzało. Podkreślamy, że rozmowa, której Małgorzata Trzaskowska udzieliła odbyła się w 2018 roku.

„Jestem zszokowana atakiem na dzieci i rodzinę prezydenta Trzaskowskiego. W naszym państwie wciąż obowiązuje Konstytucja. A art. 53 Konstytucji mówi, że w Polsce obowiązuje wolność sumienia. Jest tam dokładnie zapisane, że rodzice mają prawo wychowywać własne dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami, że nikt nie może być publicznie zmuszany do ujawnienia swoich przekonań religijnych i do uczestniczenia lub nieuczestniczenia w praktykach religijnych”, mówiła w rozmowie z naTemat autorka głośnego wywiadu, Agata Diduszko-Zyglewska.

,,Pani Małgorzata Trzaskowska pewnie nie przepada za udzielaniem wywiadów. Zresztą trudno się dziwić patrząc na to, co robią pisowscy propagandziści z tą jedną wyważoną wypowiedzią sprzed dwóch lat. Cieszę się, że w tamtej rozmowie spokojnie i w tak wyważony sposób mówiła o różnych sprawach, bo to pozwoliło czytelniczkom wyrobić sobie wtedy jej obraz", dodała.

Kim jest Małgorzata Trzaskowska?

Trwa u boku męża i wspiera go w wyścigu na stanowisko prezydenta. Zawsze mogą na siebie liczyć. Małgorzata Trzaskowska pochodzi z Rybnika. Pracowała w agencji reklamowej i Biurze Promocji UM jeszcze zanim mąż wszedł do polityki.

„Dopiero po studiach pobraliśmy się i wtedy przeniosłam się do Warszawy. Na początku nie było mi łatwo, bo tęskniłam za rodziną, która została w Rybniku – za rodzicami, siostrą bliźniaczką i bratem. Najpierw pracowałam w agencji reklamowej, ale po urodzeniu pierwszego dziecka wybrałam bardziej stabilną pracę w samorządzie”, mówiła w wywiadzie dla Vogue’a.

Małgorzata Trzaskowska w raz z mężem doczekali się dwójki pociech – 15-letniej Oli i 11-letniego Stanisława.

Czym zajmuje żona Rafała Trzaskowskiego? Ma głowę pełną pomysłów. „Bez względu na to, gdzie teraz będę pracować, moja wiedza, którą zgromadziłam przez te lata, o tym jak funkcjonuje miasto, sprawi, że będę służyła Rafałowi dobrą radą w razie potrzeby”, podkreślała w wywiadzie sprzed dwóch lat.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama