Ta śmierć wstrząsnęła całą Polską. Ponad dwa miesiące temu w wieku 42 lat odszedł Konrad Gaca. Trener i dietetyk gwiazd zmarł w swoim rodzinnym domu. Żona ambasadora zdrowego stylu życia, Patrycja udzieliła właśnie pierwszego wywiadu po śmierci męża. „Mózg nie przetworzył tego, co się wydarzyło”, powiedziała w porannym programie.

Reklama

Patrycja Gaca o śmierci męża

„Miałam 16 lat, przyszłam na trening do Konrada. Dla mnie osoba znana, wtedy jeszcze na poziomie Lublina i regionu, „największy biceps w Polsce” zwrócił na mnie uwagę. On od pierwszego wejrzenia się wokół mnie kręcił, by zagadać”, powiedziała Patrycja Gaca w Dzień Dobry TVN.

Dodała, że jej serce pracuje w niezgodzie z mózgiem. „Czuje, że on jest cały czas przy nas. Mózg nie przetworzył tego, co się wydarzyło”, powiedziała. „Myślę, że nigdy do końca mój mózg nie przyjmie tego, że go na świecie nie ma”, wyznała.

Śmierć Konrada Gacy dla rodziny była ogromym ciosem. Trener zmarł z powodu pęknięcia tętniaka. Nic nie wskazywało, że coś się może wydarzyć. „Na następny dzień mieliśmy jechać do Brukseli na spotkanie. Obudziłam się w nocy, aby wyjąć pranie z pralki, taka prozaiczna rzecz. Konrad spał na kanapie, przyszłam sprawdzić czy wszystko w porządku. Zobaczyłam, że nie oddycha, wezwałam pogotowie, rozpoczęłam reanimację. Pogotowie przyjechało dość szybko, zadzwoniłam po rodziców Konrada. Niestety reanimacja trwała 50 min. Ratownicy naprawdę bardzo się starali. Niestety nie udało się”, powiedziała Mateuszowi Hładkiemu.

Reklama

Żona Konrada po śmierci została sama z niepełnosprawną córką. „Opieram się bardzo mocno na pomocy rodziny, przyjaciół. Opiekuję się dzieckiem niepełnosprawnym - 24 godziny na dobę, trzeba mieć oczy dookoła głowy”, wyznała. „Cała ciąża przebiegła prawidłowo. Problem pojawił się przy porodzie, przy cesarskim cięciu. (...) Widać było, że jest ten charakterystyczny zezik, nie chciała jeść. Po wielu latach dowiedziałam się, że Konrad dostawał od lekarzy diagnozę za diagnozą różnych genetycznych syndromów. (...) Nie mówił mi tego”, dodała Patrycja. I zakończyła, że życzy każdemu takiego związku i takiej miłości.

Zobacz także
East News
Krzysztof Radzki/East News
Reklama
Reklama
Reklama