Reklama

Kasia Tusk jest jedną z tych gwiazd, które bardzo chronią swoją prywatność, a jeżeli już jakieś informacje przedostają się do mediów to zawsze na zasadach blogerki. Córka byłego premiera poinformowała na przykład o swoim ślubie aż 5 lat po nim! Tak samo sytuacja ma się z przyjściem na świat pierwszego dziecka Katarzyny Tusk. Gwiazda sieci dopiero teraz, kilkanaście dni po porodzie, potwierdziła radosną nowinę.

Reklama

Kasia Tusk – zdjęcie ze spaceru z córką

Kilka dni temu w sieci pojawił się wpis mieszkańca Gdańska Piotra Makowca, który gratulował ojcu Kasi Tusk tego, że został dziadkiem. „Panie Prezydencie @donaldtusk gratulacje. Rodzina Państwa Tusków powiększyła się o Wnusie”, brzmiał wpis na Twitterze. Był to pierwszy wyraźny ślad tego, że Katarzyna Tusk urodziła dziecko.

Kolejny trop próbowali zdobyć dziennikarze Super Expressu, którzy dotarli do jednego ze znajomych rodziny. Anonimowo potwierdził on, że córka byłego premiera i jej mąż Stanisław Cudny faktycznie zostali rodzicami. Redakcja dziennika skontaktowała się także z żoną Donalda Tuska, panią Małgorzatą. Ta podziękowała za gratulacje, ale dodała, że żadnych komentarzy nie będzie.

Do myślenia dawały też wpisy na blogu Katarzyny Tusk, która sugerowała, że ostatnich kilkanaście dni nie wychodziła z domu. Gwiazda nie podała jednak powodu. Aż do dziś, kiedy to na jej Instagramie zobaczyć możemy zdjęcie ze spaceru z dzieckiem. Celebrytka nie potwierdziła wciąż płci ani imienia noworodka, ale widoczny na fotografii wózek ucina wszelkie wątpliwości w sprawie, czy 31-latka już urodziła. „Niepotrzebne są żadne słowa”, napisała jedynie.

Reklama

Jesteśmy pełni podziwu, że córka Donalda Tuska w tak mądry sposób oddziela pracę od życia prywatnego. Życzymy jej teraz dużo spokoju i radości płynącej z kolejnych chwil spędzanych z maluszkiem.

Blog Make Life Easier
Reklama
Reklama
Reklama