Reklama

Były menadżer Roberta Lewandowskiego, Cezary K., został zatrzymany przez policję. Były agent piłkarza podejrzewany jest o szantażowanie polskiego zawodnika i kierowanie groźb. Rzeczniczka Roberta Lewandowskiego, Monika Bondarowicz zabrała głos w sprawie.

Reklama

Były menadżer Lewandowskiego zatrzymany przez policję

„Na ten moment wstrzymujemy się z komentowaniem tej sprawy”, mówi dla sport.pl Monika Bondarowicz, rzeczniczka Roberta Lewandowskiego. Cezary K. przez lata był agentem polskiego piłkarza. To on stał za jego przejściem do Borussi Dortmunt, a później do Bayernu Monachium. Panowie zakończyli współpracę na przełomie 2017 i 2018 roku, a od tego czasu za interesy zawodnika odpowiada Pini Zahavi. Od około roku relacje byłych współpracowników nie są najlepsze. Cezary K. domaga się Roberta Lewandowskiego odszkodowania za nielegalne wydawanie firmowych pieniędzy. Były menadżer piłkarza przekazał w minionych tygodniach niemieckim mediom informacje sugerujące, że Lewandowski unika płacenia podatków. Piłkarz Bayernu Monachium i jego otoczenie otwarcie powtarzają, że zawodnik był szantażowany. Chwilę później media podały, że adwokat Lewandowskiego wytoczył też proces przeciwko byłemu menadżerowi.

Dziś jak podaje Polska Agencja Prasowa, Cezary K. właśnie został zatrzymany. „Śledztwo dotyczy gróźb karalnych wobec "wybitnego piłkarza, byłego klienta i współpracownika podejrzanego", a Lewandowski ma w nim status pokrzywdzonego.”, czytamy.

Reklama

Jak informuje Marcin Saduś w rozmowie ze sportowefakty.wp.pl: Zatrzymanie ma związek z prowadzonym od kilku tygodni śledztwem w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie. Przedmiotem tego śledztwa jest czyn polegający na kierowaniu gróźb karalnych wobec wybitnego polskiego reprezentanta, Roberta Lewandowskiego, celem zmuszenia pokrzywdzonego do zapłaty kwoty 20 mln euro na rzecz Cezarego K", mówi. Według rzecznika prasowego, Cezary K. zostanie przesłuchany w charakterze podejrzanego: „Po wykonaniu tej czynności, prokurator podejmie decyzję w sprawie zastosowania środków zapobiegawczych”

Instagram
Kamil Piklikiewicz/East News
Reklama
Reklama
Reklama