Zarząd Światowego Związku Żołnierzy AK nie uznał wyróżnienia dla Zofii Klepackiej!
„Nie została Pani Członkiem Honorowym naszego Związku”. Co teraz?
Zaledwie przedwczoraj Zofia Klepacka wzięła udział w uroczystości nadania honorowego członkostwa Światowego Związku Żołnierzy AK, a już stwierdzono jego nieważność. Windsurferka znana ze swoich homofonicznych poglądów niedługo nacieszyła się wyróżnieniem, ponieważ zarząd organizacji wydał oświadczenie, w którym stwierdza nieważność jego przyznania. Zapowiada też wyciągnięcie konsekwencji wobec tych, którzy bez spełnienia wielu procedur zorganizowali poniedziałkową uroczystość w Warszawie.
Zofia Klepacka bez odznaczenia Światowego Związku Żołnierzy AK. Dlaczego?
Prezes związku, Leszek Żukowski, porozmawiał z dziennikarzami Onetu i to właśnie im wyjaśnił, że nie ma mowy o oficjalnym nadaniu jakiegokolwiek wyróżnienia Zofii Klepackiej. Inicjatorzy akcji wyjaśniali, że nie nadają członkostwa w Światowym Związku Żołnierzy AK, ale jego Okręgu Warszawa Wschodnia. Jednak i takiej możliwości nie ma. „To jakaś bzdura, zarząd nie podpisywał nic takiego. Nie ma też formalnej, prawnej możliwości nadania członkostwa honorowego jednego okręgu. Nie ma takiego paragrafu. Czy to okręg naszej organizacji czy jakaś "cywilbanda"? Każdy okręg to część naszego Związku i podlega on statutowi całej organizacji. Nie można wyłączyć spod prawa jednego jej składnika”, mówił Leszek Żukowski.
Prezes związku dodał także, że członkowie Okręgu Warszawa Wschód, którzy zabrali się za bezprawne uhonorowanie Zofii Klepackiej mogą spotkać najsurowsze konsekwencje. „Powinni uważnie doczytać status, wtedy zobaczą, że popełnili błąd. I powinni za to przeprosić. Jeżeli dalej będą upierali się przy swoim, mogą wylecieć”, twierdził prezes Światowego Związku Żołnierzy AK. „Niezachowanie przez nadającego tytuł przesłanek materialnych i formalnych, przewidzianych statutem stanowi rażące naruszenie prawa i z mocy niego jest nieważne. Informuję również zainteresowaną, że bezprawne decyzje podjęte przez osoby do tego nieuprawnione, nie wywołały skutków prawnych, bowiem nie została Pani Członkiem Honorowym naszego Związku. Za podjęte nieodpowiedzialne działania przez Zarząd Okręgu możemy jedynie Panią przeprosić”, czytamy w oświadczeniu.
Członkowie odłamu organizacji – Warszawy Wschód – upierają się wciąż, że mieli prawo do nadania Zofii Klepackiej odznaczenia za „patriotyczną postawę”. Z kolei sama olimpijka tym razem postanowiła milczeć. Jesteśmy jednak pewni, że to nie koniec sprawy. Kto ma rację?