Edyta Górniak powiedziała w naszym wywiadzie, że cały czas uczy się definicji miłości. Wokalistka jest już mądrzejsza o doświadczenia, które zebrała w ostatnich latach i na ten moment chce zmienić swoją postawę wobec mężczyzn. Zależy jej przede wszystkim na tym, by się nie rozczarować. W związku z tym gwiazda postanowiła… nie przyjmować żadnych leków.

Reklama

Edyta Górniak o bólu rozstania i niechęci do lekarstw

W trakcie wywiadu wideo Edyta Górniak wyjaśniła nam, na jakim etapie otwartości serca wobec mężczyzn jest dzisiaj. „Jestem na takim etapie, że chciałabym siebie maksymalnie uchronić. Bo wydaje mi się, że wyczerpałam swój limit rozczarowań, boleści, rozerwania w środku, żałoby po rozstaniu – wszystko to już wyczerpałam. Dotknęłam takiego limitu, że nie potrafiłabym tych sytuacji, które mnie spotkały przeżyć kolejny raz”, zdradziła nam wokalistka.

Bohaterka naszej ostatniej okładki dodała także, pierwszy raz publicznie, że nie przyjmuje żadnych lekarstw. Dlaczego? „Bardzo popularne na świecie stało się to, że ludzie wspierają się lekami. Mówię o tym, że ludzie chodzą do psychologów, psychiatrów i przyjmują leki. A ja się bardzo boję uzależnienia od bezpośredniego wpływu kogoś lub czegoś na mnie. Tego, że ktoś mógłby mnie uzależnić od środków chemicznych, które decydują o tym, co ja czuję. Nawet mała tabletka potrafi zmienić odczuwanie bólu, więc większa porcja tabletek przyjmowanych codziennie może zmienić nawet naszą osobowość i wpływa na nasze decyzje i postawy. […] W tym sensie utrudniam sobie przeżycie żałoby po rozstaniu, że nie przyjmuję nic”, dodała gwiazda.

Reklama

Co jeszcze na ten miłości i mężczyzn zdradziła nam Edyta Górniak? Obejrzyj nasz materiał do końca.

Mateusz Stankiewicz/SameSame
Reklama
Reklama
Reklama