Reklama

W sobotę 12 lutego 2021 roku poinformowano o śmierci Judyty Trran. Aktorka teatralna i telewizyjna, znana m.in. z roli pielęgniarki w serialu M jak miłość zmarła w wieku 37 lat. Przegrała walkę z chorobą. W jej social mediach pozostał ostatni wpis i film krótkometrażowy, który nagrała podczas zmagań z rakiem. To nagranie jest wyjątkowo poruszające..

Reklama

Judyta Turan nie żyje

„Odeszła Judyta Turan. Urocza, serdeczna, życzliwa, pogodna. Piękny Człowiek. Nie poddawała się, mimo nierównej walki, którą toczyła od lat. Ale przeciwnik okazał się silniejszy. Żegnaj, Judy!”, napisano pod zdjęciem aktorki na stronie na Facebooku Związku Artystów Scen Polskich. Judyta Turan zmarła 12 lutego 2021 roku.

Była mamą dwóch córeczek, 8-letniej Emmy i 6-letniej Grety. To one były dla niej największą motywacją do walki z okrutną chorobą: „Sytuacja, w jakiej się znalazłam, jest dramatyczna. Mam też bardzo agresywnego raka piersi… Nowotwór chce mnie zabrać w chwili, kiedy jestem najbardziej potrzebna. Proszę o pomoc – chcę nadal być mamą. Muszę wyzdrowieć, muszę żyć! Leczenie jest mi potrzebne natychmiast. (…) W maju zeszłego roku dowiedziałam się, że mam raka piersi HER 2+. Zmiana w piersi, która miała być niegroźna, okazała się śmiertelnie niebezpieczna… Wynik biopsji przyniósł diagnozę, która podzieliła moje życie na pół. Nowotwór piersi HER 2+ jest bardzo agresywny, szybko się rozwija, często daje przerzuty. Nieleczony zabija”, można było przeczytać w apelu aktorki.

W sierpniu 2018 roku Judyta Turan przeszła operację. Usunięto jej 8 węzłów chłonnych, które również były zajęte przez raka. Przeszła chemioterapię, którą bardzo źle znosiła. Aktorka zorganizowała zbiórkę prosząc o wsparcie finansowe na operacje i podejmowanie dalszego leczenia. Mimo zmagań z chorobą Judyta Turan nie poddawała się i walczyła z rakiem. „Gdzieś we mnie jest strach, co będzie, co dalej, ale oprócz niego jest coś jeszcze – determinacja. Przede mną jasny cel – muszę wyzdrowieć i żyć. Czeka mnie immunoterapia i protonoterapia”, pisała.

Niestety nowotwór stale się rozwijał, a w czerwcu 2019 roku pojawiły się przerzuty do kości. Pod koniec grudnia 2020 roku Judyta Turan opublikowała w mediach społecznościowych film, w którym wcieliła się w pięć ikonicznych postaci kobiecych: „Ich monologi zostały stworzone na bazie historycznych materiałów. Nie są to jednak przypadkowe treści. Każdy z tekstów koresponduje bowiem z moimi osobistymi przeżyciami oraz drogą leczenia i zdrowienia”, podpisała nagranie aktorka. Dziś jej krótki film jest jeszcze bardziej wymowny.

Ostatni wpis Judyty Turan na Instagramie

Ostatni post Judyty Turan na Instagramie to jej małe pożegnanie 2020 roku. Aktorka napisała, że był to dla niej rok pełen nietypowych wydarzeń, ale przyniósł wiele dobrego: „Żegnaj 2020. Byłeś potrzebny, bo przecież wszystko dzieję się dokładnie tak, jak dziać się potrzebuje. Dziękuję Ci za czas spędzony z moimi córkami – gdyby nie Ty i Twoje pandemiczne dary, nie przeżyłybyśmy masy najcenniejszych chwil. Dziękuję za pracę – filmową, teatralną, aktorską i producencką, za możliwość coachowania wielu zdolnych ludzi; za mój pierwszy autorski film. Dziękuję za tych kilka podróży w Polskę i poza kraj, które udało mi się odbyć”, zaczęła swój wpis.

„I za setki medytacyjnych podróży w kosmos. Ale to i tak nic w porównaniu do kopa w dupę, jaki Ty i Życie dajecie mi od 1,5 miesiąca! Wiecie co lubię. Już Ty, Życie wiesz jak NAPRAWDĘ nauczyć mnie czym jest #akceptacja #cierpliwość i #byciewiększymniżciało Każdego dnia czuję #wdzięczność , że siebie mamy i że ofiarowałeś mi tylu niesamowitych ludzi, z którymi mogę się Toba dzielić. Kocham Cię. Ześlij nam 2021 obfitujacy w miłość do siebie, bliźniego i Matki Ziemi, pełnego uważnej obecności, zdrowia i radości życia. Oby nam się!”, zakończyła.

Niestety dziś poinformowano o jej śmierci... Rodzinie i najbliższym Judyty Turan składamy głębokie wyrazy współczucia.

siepomaga.pl/judy
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama