Aleksandra Kałucka stanęła na podium na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu tuż obok Aleksandry Mirosław. Dwie Polski zajęły złoty oraz brązowy medal we wspinaczce na czas. Co wiemy o brązowej medalistce? Ma dopiero dwadzieścia trzy lata i całe mnóstwo tytułów! Co ciekawe, wraz z siostrą bliźniaczką urodziła się jako wcześniak, a lekarze nie dawali im dużej szansy na samodzielne funkcjonowanie — dziś obie dowodzą zupełnie inaczej!

Reklama

Ola Kałucka zdobyła brązowy medal na Igrzyskach. Gdy się urodziła, lekarze myśleli, że nigdy nie będzie chodzić i widzieć

Takie emocje nie zdarzają się często! Na podium stanęła dziś nie jedna, a dwie wybitne kobiety, które nie tylko dzielą narodowość, ale także imię. Chodzi tutaj oczywiście o Aleksandrę Mirosław i Aleksandrę Kałucką, które zdobyły odpowiednio złoty i brązowy medal na Igrzyskach w Paryżu. Chociaż świat zachwyca się teraz złotą medalistką, nie możemy zapomnieć o jej młodszej koleżance, która także przyniosła dumę naszemu krajowi. Co ciekawe, olimpijska reprezentantka ma siostrę bliźniaczkę, która również jest wybitną sportowczynią.

Aleksandra Mirosław, Aleksandra Kałucka, Igrzyska Olimpijskie, 07.08.24, Paryż, Francja Fot. Benoit Tessier / Reuters / Forum
Aleksandra Mirosław, Aleksandra Kałucka, Igrzyska Olimpijskie, 07.08.24, Paryż, Francja
Fot. Benoit Tessier / Reuters / Forum

Aleksandra i Natalia Kałuckie urodziły się 25 grudnia 2001 r. jako wcześniaczki w siódmym miesiącu ciąży. Lekarze nie dawali im większych szans na samodzielne życie — obie miały nigdy nie chodzić ani nie widzieć. Ciężka praca, którą włożyli w ich rozwój bliscy wydała po latach jednak najlepsze owoce.

„Dziewczyny urodziły się na początku siódmego miesiąca. Były w bardzo ciężkim stanie. Po dwóch miesiącach podejrzewano, że nie będą widzieć i chodzić, nie będą sprawne fizycznie. Dzięki rehabilitacji wszystko poszło dobrze. Przez pierwsze trzy lata była ostra i bardzo żmudna. To był dni i noce ćwiczeń. Później, kiedy dziewczyny zaczęły same chodzić, było już łatwiej” opowiadała Sylwia Kałucka na antenie TVP Sport. Jak się okazało, lekarze się mylili — dziś odnoszą ogromne sukcesy w sporcie, chociaż obie nie widzą na jedno oko.

„Nie będę ukrywała, że ta informacja wyszła od mojej mamy. Nie chciałam, żeby ludzie o tym wiedzieli, bo nie potrzebuję współczucia” mówiła siostra olimpijki, Natalia Kałucka w rozmowie ze Sportowe Fakty WP.

Zobacz także

Zobacz także: Odniosła gigantyczny sukces, nie kryła łez. Taką nagrodę otrzyma za zwycięstwo

Aleksandra Kałucka, Igrzyska Olimpijskie, 07.08.24, Paryż, Francja Fot. Benoit Tessier / Reuters / Forum
Aleksandra Kałucka, Igrzyska Olimpijskie, 07.08.24, Paryż, Francja
Fot. Benoit Tessier / Reuters / Forum

Aleksandra Mirosław ma siostrę bliźniaczkę, która również się wspina

Obie siostry dzielą tę samą pasję — wspinaczkę. Obie przez lata trenowały (mają na swoich kontach wiele tytułów, w tym z Mistrzostw Świata i Mistrzost Europy), by w końcu móc dołączyć do reprezentacji Polski na Igrzyskach Olimpijskich. Chociaż dawały z siebie wszystko, poza Aleksandrą Mirosław miejsce było tylko jedno. Bliźniaczki musiały więc o nie zawalczyć (wraz z dwoma innymi zawodniczkami — Anią Brożek i Patrycją Chudziak). Na początku wszystko wskazywało, że to Natalii uda się pojechać do Francji. Ostatecznie jej siostra okazała się jednak nieco lepsza.

Na szczęście ta rywalizacja jest jedynie sportowa i nie ma wpływu na to, jak wygląda ich prywatna relacja. Obie świetnie się dogadują i wzajemnie wspierają, co możemy podejrzeć na ich kontach na Instagramie, gdzie chętnie dzielą się wspólnymi zdjęciami.

Zobaczcie sami, jak bardzo kochają się te utalentowane siostry!

Reklama

Czytaj również: Są małżeństwem od 18 lat, żona to jego największe wsparcie. Trener siatkarzy to prawdziwy szczęściarz!

Reklama
Reklama
Reklama