Jurek Owsiak komentuje 29. Finał WOŚP: „Jesteśmy z Was dumni i z tej dumy po prostu pękamy”
Wiemy też, dlaczego w tym roku nie miał żółtej koszuli!
Stało się to, na co liczyli wszyscy wspierający Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy – po raz kolejny pobito rekord, jeśli chodzi o kwotę uzbieraną podczas finału. Jak powiadomił sztab WOŚP, na koncie fundacji już teraz jest 127 495 626 złotych, o ponad dwanaście milionów więcej niż w zeszłym roku. To jeszcze nie koniec, ponieważ wciąż trwają licytacje, ale zaangażowanie w zakup niezbędnego sprzętu do szpitali cieszy jeszcze bardziej w tak niepewnym czasie. Jurek Owsiak opublikował wzruszające podziękowanie za udział w 29. Finale, a rzeczniczka Orkiestry Anna Orzech ujawniła, dlaczego szef WOŚP nie założył... tradycyjnej żółtej koszuli.
WOŚP 2021 - kwota na koniec finału
„To już koniec 29. Finału WOŚP! Było radośnie, pięknie i najważniejsze: byliśmy razem! Finał kończymy z wynikiem 127 495 626 złotych”, przekazała Fundacja Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy kilka minut po północy, publikując wpis na Twitterze. Przypomnijmy, że w tym roku podczas WOŚP zbierano środki na zakup sprzętu dla oddziałów laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy.
Dziś o godzinie 15 odbędzie się konferencja prasowa, podsumowująca 29. Finał, ale Jurek Owsiak wcześniej skomentował wynik tegorocznej zbiórki. „Jeżeli gdzieś mówimy o tej Polsce pogodnej, pełnej koloru, pełnej przyjaźni w tych trudnych czasach, to tu jest ta Polska. Bo ta Polska jest na całym świecie, gdzie była Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. To ona jest tą prawdą, tym czymś, co łączy nas bardzo różnych – i oby tak było. Obyśmy byli różni, ale żebyśmy się szanowali”, podkreślił podczas rozmowy z TVN24.
„Dzisiaj nadaliśmy całemu światu taki uśmiech. Pokazaliśmy im impuls. Wiemy, że jest pandemia, że ona nasze życia obróciła do góry nogami, ale zobaczcie – my w ten sposób z nią walczymy, gdy się ze sobą solidaryzujemy. Kiedy wiemy, że możemy na siebie liczyć, w takim momencie dzielimy się tym, co mamy. To ja dziękuję wszystkim, którzy podzielili się razem z nami, pokazali prawdziwego ducha”, dodał.
Jurek Owsiak napisał też parę słów na swoim Facebooku. „Jeżeli coś dzisiaj zwyciężyło, to niekoniecznie kwota. Na pewno zwyciężyła przeogromna Polska, ta z najpiękniejszych czasów i solidarność nasza, którą zawsze, ale to zawsze mamy w sobie, kiedy chcemy poszukać w sobie przyjaźni miłości, braterstwa. [...] Odważnie idźmy w stronę dobrych chwil, tych, którzy budują, a nie burzą, tych, które łączą, a nie dzielą. To takie pokrzepiające, że znowu pokazaliśmy siebie pięknych, szlachetnych, budujących wartości, które powinny być w naszym życiu najważniejszymi. [...]”, czytamy.
„Jeszcze raz powtórzę, cały świat w pandemii jest taki sam, a my dzisiaj całemu światu pokazaliśmy, że w tym bardzo strasznym czasie pandemii nie dość, że zaprosiliśmy wszystkich na bezpieczny spacer, to jeszcze z przytupem zagraliśmy i przytuliliśmy każdą dobrą okoliczność mając nadzieję, że tylko w ten sposób solidarnie możemy razem pokonać koronawirusa. Jesteśmy z Was dumni i z tej dumy po prostu pękamy. [...] Jestem szczęśliwy!”, zakończył podziękowania szef WOŚP.
Jeżeli coś dzisiaj zwyciężyło, to niekoniecznie kwota. Na pewno zwyciężyła przeogromna Polska, ta z najpiękniejszych...
Opublikowany przez Jurka Owsiaka Niedziela, 31 stycznia 2021
Dlaczego Jurek Owsiak nie miał żółtej koszuli na 29. Finale?
„To, co najbardziej nas zaskoczyło to kwota, którą mamy i jak szybko ona się zmienia. [...] To jest coś, czego my się nie spodziewaliśmy”, przyznała rzeczniczka Orkiestry, Anna Orzech. Podczas rozmowy z reporterem Wirtualnej Polski podkreśliła, że w sztabie WOŚP – w tym roku zbudowanym pod Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie – zachowano niezbędne zasady bezpieczeństwa. Wszystkie osoby zostały przebadane szybkim testem i miały maseczki ochronne.
Anna Orzech odpowiedziała też na liczne pytania internautów, którzy zastanawiali się, dlaczego w tym roku szef WOŚP nie założył tak charakterystycznej dla niego żółtej koszuli. „Jurek nas trochę zaskoczył, bo kilka dni temu była mowa o żółtej koszuli”, przyznała. „Dzisiaj jest w pięknej koszulce z napisem „Wygrywamy”, żeby pokazać, że mimo pandemii i tego, co nas otacza, my się nie poddajemy i my wygramy”, wytłumaczyła.
Jurek Owsiak przekazał na antenie TVN24, że ostateczną kwotę, jaką udało się zebrać podczas tegorocznej edycji WOŚP, poznamy w okolicach 8 marca.
Źródło: Wirtualna Polska, TVN24