Wojtek Sawicki z Life on Wheelz mówi dość, hejt go przerasta. „Czasami aż chce mi się płakać"
„Bezlitosne krytykowanie mojej żony także budzi mój sprzeciw. To złości mnie bardziej niż negatywne komentarze na mój temat", mówi
Na początku sierpnia media obiegła informacja o rozstaniu Wojtka i Agaty Sawickich, którzy w sieci znani są jako Life on Wheelz. Teraz słynny bloger postanowił opowiedzieć, jak się dziś czuje oraz odpowiada na pytanie, jak radzi sobie z hejtem. Jego wyznanie jest niezwykle przejmujące.
Wojtek Sawicki z Life on Wheelz o rozstaniu z żoną
Przypomnijmy, że Wojtek Sawicki choruje na dystrofię mięśniową Duchenne'a, przez co porusza się na wózku. Ulubieniec internautów pokazuje kulisy swojego życia w mediach społecznościowych na profilu, który prowadzi ze swoją żoną Agatą. I choć wydawało się, że ich miłość przetrwa każdy kryzys, podjęli decyzję o rozwodzie.
Przypomnijmy, że para po czterech latach związku postanowiła stanąć na ślubnym kobiercu. Niestety dwa lata później ogłosili rozstanie, zaznaczając przy tym, że ich relacja wciąż jest bardzo dobra. „Tak, mieszkamy razem, dopóki Agata nie znajdzie pracy, a ja będę w stanie utrzymać się bez jej pomocy. Obecnie nie stać nas na wynajęcie drugiego mieszkania. Ponadto moja asystentka może zamieszkać ze mną na stałe dopiero od października. Agata nie chce też zostawić mnie na pastwę losu i nie odejdzie w sytuacji, w której nie mam zapewnionej całodobowej opieki. To nie leży w jej charakterze", wyjaśniał w sieci.
CZYTAJ TEŻ: Dwa lata temu wzięli ślub, a tu takie wieści. Wojtek i Agata Sawiccy z "Life on Wheelz" się rozstali
Wojtek Sawicki z Life on Wheelz o hejcie
I choć od ogłoszenia tej decyzji minął już ponad miesiąc, w sieci nie brakuje negatywnych komentarzy. „Bardzo mnie to boli, czasami aż chce mi się płakać. Ze złości, bezsilności i smutku. Ten nieuzasadniony hejt utrudnia nam też poradzenie sobie z trudną sytuacją, w której się znajdujemy. A taką na pewno jest rozstanie. Chyba temu nie zaprzeczycie", wyjaśniał w social mediach. W rozmowie z serwisem Plejada dodał również, że jest już zmęczony kolejnymi komentarzami. „Czasami faktycznie jest to dokuczliwe. Utrudnia mi również dojście do siebie po rozstaniu, poukładaniu sobie wszystkiego na nowo. Z drugiej jednak strony nie żałuję upublicznienia informacji o rozpadzie swojego związku. Uważam, że pokazywanie, normalizacja niepełnosprawności, co traktuję jako swoją misję, nie może pomijać także trudnych tematów", zaznaczył.
„Chciałem po prostu unaocznić społeczeństwu, że osoby z niepełnosprawnościami jak wszyscy inni mogą się rozwodzić, podejmować złe decyzje, zmagać się ze zwykłymi ludzkimi problemami. Szkoda tylko, że naraża mnie to na hejt, bo niektóre komentarze bardzo mnie ranią. Poza tym prawdę mówiąc, to wolę zajmować się edukacją, przełamywaniem barier, produkcją contentu, działaniami aktywistycznymi niż moim związkiem", kontynuuje.
Wojtek Sawicki nie ukrywa również, że najbardziej bolą go komentarz dotyczące jego niepełnosprawności. Nie może również pogodzić się z atakiem na jego żonę. „Myślę, że te komentarze odbierające mi podmiotowość i sprawczość, czyniące ze mnie bezwolną i nieświadomą niczego ofiarę. Krzywdzące są również wpisy, które sugerują, że osoby w mojej sytuacji zdrowotnej nie zasługują na miłość i nigdy nie zostaną szczerze pokochane. To bolesne i nieprawdziwe. Bezlitosne krytykowanie mojej żony także budzi mój sprzeciw. To złości mnie nawet bardziej niż negatywne komentarze na mój temat", wyjaśnia.
Mimo wszystko nie zamierza się poddać i wciąż będzie aktywny w sieci. „Oczywiście, że chcę. Zwiększenie widoczności Osób z Niepełnosprawnościami w przestrzeni publicznej i medialnej, walka ze stereotypami, inspirowanie ludzi do poprawy swojej egzystencji to mój życiowy cel, to coś, co mnie napędza do działania, daje paliwo. Ponadto marzę też o spróbowaniu swoich sił w stand-upie. Teraz niestety będzie to trudniejsze, gdyż muszę zapewnić sobie opiekę przez 24 godziny na dobę, co jest w obecnej sytuacji bardzo kosztowne. Wierzę jednak, że sobie z tym poradzę. Zresztą bywałem już w gorszym położeniu. Jestem dobrej myśli", skwitował.
Źródło: Plejada.pl
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wojtek Sawicki i Agata Tomaszewska z Life on Wheelz podjęli decyzję o rozstaniu. Przez lata uchodzili za wzór miłości