Zeswatał ich znany aktor, wspólnie przeszli przez chorobę. Oto historia Wojciecha i Joanny Wysockich
„Wiedziałem, że mam dla kogo żyć”
Wojciech Wysocki w życiu przeszedł bardzo wiele. Rozwód, który niezwykle go doświadczył, samotność, aż wreszcie choroba nowotworowa. W pewnym momencie nadzieja całkowicie go puściła... a jednak los postanowił się do niego uśmiechnąć. Na jego drodze stanęła 17 lat młodsza Joanna. Para doczekała się córki, aż wreszcie po wygranej walce z chorobą, aktor poprosił Joannę o rękę.
[Ostatnia aktualizacja: 16.01.2024]
Tak poznali się Wojciech i Joanna Wysoccy! Historia miłości
Nim zaznał stabilizacji i spokoju, Wojciech Wysocki wcale nie miał łatwego życia. Bezkonfliktowy, spokojny aktor w młodości trafił do aresztu za nieprzychylne hasła skierowane do ówczesnej władzy po jednej z imprez… I to właśnie tam poznał swoją pierwszą żonę. Wówczas to była wielka miłość od pierwszego wejrzenia. Gdy wyszedł na wolność, związał się z piękną Małgorzatą, lecz przed ołtarzem stanęli dopiero po trzynastu latach pięknego związku. Małżeństwo przetrwało jednak jedynie rok - przez intensywną pracę w teatrze artysta nie miał zbyt wiele czasu dla domu i żony.
Na problemy w relacji małżonków nałożyły się również poważne kłopoty zdrowotne. Rozwód z Małgorzatą zbiegł się w czasie z diagnozą, która wstrząsnęła życiem aktora - Wojciech Wysocki w wieku 35 lat rozpoczął trudną walkę z nowotworem jąder.
Czytaj także: Weronika Rosati: "Odkąd moja córka jest na świecie, wszystko inne blaknie, ona wypełnia moje życie światłem i miłością"
Wojciech Wysocki, Teatr Telewizji "Nocna pora" w reżyserii Piotra Trzaskalskiego, Warszawa 26.11.2007
Choć udało mu się pokonać raka, był bardzo nieszczęśliwy… Artysta długo przeżywał rozstanie z pierwszą żoną. Zamieszkał samotnie w kawalerce, a przez kolejne lata skutecznie unikał związków w obawie przed kolejnym zawodem miłosnym. Był święcie przekonany, że już nigdy nie odnajdzie swojego szczęścia i samotność jest mu pisana… Jednak wtedy - zupełnie niespodziewanie - jego życie po raz kolejny wywróciło się do góry nogami. A stało się to w 1998 roku podczas festiwalu piosenki aktorskiej we Wrocławiu.
Któż by się spodziewał, że w oko wpadnie mu wówczas Joanna, młodsza od aktora o 17 lat. Nie oponował, gdy bliski znajomy postanowił przedstawić go pięknej nieznajomej. „Obecny na tym festiwalu Wiktor Zborowski miał szczęśliwą rękę. Zapoznał nas i wyswatał”, zdradził aktor w rozmowie z Super Expressem. Pomoc przyjaciela okazała się nieoceniona. Joanna i Wojciech szybko nawiązali nić porozumienia, która wkrótce miała zrodzić się w wielką miłość. „Powiedział Joannie, że jestem facetem po przejściach, ale można na mnie polegać. Zazwyczaj nad wszystkim w swoim życiu zastanawiam się długo, ale z Joanną wszystko stało się bardzo szybko. Poznaliśmy się w marcu, a ona w maju była już w Warszawie”, wyjawił w tym samym wywiadzie.
Czytaj także: Roma Wąsik i Barbara Kamińska pojawiły się w Sejmie. Proszą o uwolnienie prawomocnie skazanych mężów
Co była dalej? „Odwiozłam go swoim samochodem do hotelu. Był chyba zdziwiony, że nie chcę wejść na górę. Poprosił mnie o numer telefonu. Rankiem zobaczyliśmy się na lotnisku. Czekał na samolot, a ja odwoziłam koleżankę. Gdy doleciał, zadzwonił po raz pierwszy, a potem już rozmawialiśmy co wieczór”, opowiadała pani Joanna Rewii. „To była typowa miłość od pierwszego wejrzenia. Spojrzałem i wiedziałem, że chcę z nią spędzić resztę życia”, dodawał aktor.
Para ma za sobą ślub, choć nie było to huczne wydarzenie. "To była cicha i skromna uroczystość. Podpisaliśmy, co trzeba, Joasia zrobiła pierogi, zjadłem i poszedłem do pracy", mówił Rewii artysta.
Wojciech Wysocki z żoną Joanną, Warszawa 12.03.2014
Jak wygląda życie Wojciecha i Joanny Wysockich?
Choć dzieli ich 17 lat, łączy głębokie, wspaniałe uczucie. Już w 1999 roku powitali na świecie ukochaną córkę Rozalię. Dziewczyna skończy w tym roku 24 lata. Jednak zaledwie dzień po narodzinach pociechy Wojciech Wysocki dostał wstrząsającą wiadomość o nawrocie nowotworu…
„Pamiętam ten telefon i własne przerażenie. Bo na początku zawsze jest przerażenie. A później postanowiłem walczyć. Dzień wcześniej byłem przy narodzinach Rozalki, wiedziałem, że mam dla kogo żyć, nie mogę się poddawać. Choć tym razem chemioterapię znosiłem już bardzo źle”, wspominał w rozmowie z Dziennikiem Polskim. Gdy wyzdrowiał, poprosił Joannę o rękę, a wkrótce później zakochani wzięli ślub. Sił w walce z chorobą nieustannie dodawało mu wsparcie rodziny.
Czytaj także:
Wojciech Wysocki z żoną Joanną i córką Rozalią, lipiec 2000
I to właśnie rodzina jest dla aktora największym szczęściem i motywacją. Małżeństwo z ukochaną całkowicie zmieniło jego życie. Przyjaciele Wojciecha Wysockiego również przyznają, że to miłość Joanny uskrzydla artystę. „On tak bardzo poszedł, że tak powiem, w to, czego nie znał, czyli prawdziwą rodzinę, prawdziwą córkę”, wspominał Grzegorz Wons, bliski przyjaciel Wojciecha Wysockiego. „Takie domy się czuje, gdzie i kobieta, i mężczyzna mają wiele do powiedzenia i tworzą wspólne gniazdo. U nich to jest wyczuwalne nieprawdopodobnie”, dodawał Cezary Żak.
Wojciech i Joanna Wysoccy najszczęśliwsi są u swojego boku. Spędzają razem każdy wolny czas, a ich bezpiecznym azylem stała się działka niedaleko Narwi w gminie Rząśnik. Małżeństwo uwielbia wspólne spacery nad pobliską rzekę. Bardzo cenią sobie każdą chwilę na łonie przyrody. Życzymy dużo spokoju i miłości!
Źródła: ŚwiatSeriali.interia.pl, Plejada.pl, Rewia, Film.wp.pl, Dzień Dobry TVN
Sprawdź również: Roma Wąsik i Barbara Kamińska pojawiły się w Sejmie. Proszą o uwolnienie prawomocnie skazanych mężów
Wojciech Wysocki z żoną Joanną, 01.01.1999
Wojciech Wysocki z żoną, 2015