Reklama

Kilka tygodni temu MaRina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny podzielili się z internautami wspaniałą wiadomością - para niebawem po raz pierwszy zostanie rodzicami! Para długo ukrywa fakt, że niebawem na świat przyjdzie ich pierwsze dziecko, co wywołało falę negatywnych komentarzy w sieci. Teraz w rozmowie z FIlipem Chajzerem w Dzień Dobry TVN Wojciech Szczęsny odniósł się do najnowszych informacji na temat jego i jego ukochanej żony.

Reklama

Dzień Dobry TVN: Wojciech Szczęsny o MaRinie

Wojciech Szczęsny i MaRina Łuczenko-Szczęsna długo utrzymywali w tajemnicy to, że niebawem zostaną rodzicami. O ciąży MaRiny pisano już na początku 2018 roku, ale para nie odnosiła się do tych informacji, nie komentowała, nie potwierdzała i nie zaprzeczała tym doniesieniom. To sprawiło, że fani bacznie obserwowali Instagrama MaRiny i wyczekiwali na dobre wieści. Nie przeliczyli się! Młode małżeństwo podzieliło się z fanami wspaniałą nowiną:

„Kochani wreszcie czujemy, że jesteśmy gotowi aby podzielić się z Wami naszym szczęściem. Tym bardziej, że już nie da się tego ukryć .... Bardzo nam zależało, żeby jak najdłużej móc cieszyć się tym pięknym okresem tylko z najbliższymi.
Jesteśmy bardzo podekscytowani i z niecierpliwością oczekujemy przyjścia na świat nowego członka rodziny. Tymczasem bardzo proszę o uszanowanie naszej prywatności w tym wyjątkowym i jakże ważnym dla nas czasie”, podpisali fotografię.

Zakochani odmówili jednak udzielania komentarzy dotyczących ciąży, płci czy terminu porodu pierwszego dziecka. Para chce wspólnie spędzać ten czas, a nie w otoczeniu fanów, mediów i paparazzi. W dzisiejszym wydaniu Dzień Dobry TVN Wojciech Szczęsny w rozmowie z Filipem Chajzerem opowiedział o tym, co najbardziej cieszy go w życiu. „Życie rodzinne, pozasportowy spokój, sprawy niezwiązane z piłką nożną”, wyznał piłkarz i był to idealny wstęp do rozmowy o prywatnym życiu Szczęsnego.

Wojciech Szczęsny o ciąży MaRiny

Wojciech Szczęsny w rozmowie z Chajzerem dla Dzień Dobry TVN odniósł się do zamieszania wokół życia prywatnego. Dla niego są granice, których przekroczenie nie wchodzi w grę: „My sobie radzimy z tym, co się dzieje w sieci. Są granice, na które nigdy nie pozwolę, żeby były przekroczone. Jakieś plotki, czy podśmiewanie, rzeczy które mają wpływ na mój wizerunek i wizerunek mojej żony... jestem za wolnością słowa i nie mam z tym problemu. Kiedy natomiast ktoś świadomie naraża zdrowie mojej żony, a tym samym życie moje dziecka, to jest granica, której nie pozwolę jej przekroczyć i będę walczył”, zaznaczył.

„Okres ciąży jest okresem, w którym najważniejszy jest spokój matki, a on został naruszony no i nie pozwolę. Będę walczył, bo uważam, że jest to walka warta poświęcenia”, dodaje. Na szczęście parze przez długi okres czasu udało się cieszyć tą wspaniałą wiadomością jedynie w gronie rodzinnym. Piłkarz już nie może się doczekać przyjścia na świat pierwszego dziecka. Mimo podekscytowania całą sytuacją, bramkarz wyznał, że wciąż czuje się niepewnie i rola ojca z pewnością będzie dla niego sporym wyzwaniem.

Reklama

„Założyliśmy rodzinę po to, żeby starać się o dzieci i kiedy przychodzi ten moment, kiedy się dowiadujesz, to jest dla mężczyzny chyba najpiękniejszy moment w życiu, alb jeden z najfajniejszych. Myślę, że ten najpiękniejszy jeszcze przede mną, narodziny dziecka”, mówił po czym dodał: „Ale jestem bardzo podekscytowany, też taki niepewny, nie wiem, jak sobie poradzę, ale miłość przezwycięża wszystko, dam sobie radę”.

Instagram @wojciechszczesny
Bartek Wieczorek/LAF AM
Reklama
Reklama
Reklama