Włodzimierz Gut o tym, co musi się stać, żeby pandemia się skończyła
Wirusolog wyjaśnia ponowny wzrost zakażeń koronawirusem
Ministerstwo Zdrowia 25 lutego 2021 podało informację o 12 142 nowych zakażeniach koronawirusem. Zmarło 286 osób. Sytuację komentuje wirusolog Włodzimierz Gut.
Włodzimierz Gut: wirusolog o wzroście zakażeń
Włodzimierz Gut to polski biolog, specjalista w zakresie mikrobiologii i wirusologii. Profesor nauk medycznych. Pracuje w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny. Jak podaje Fakt.pl, profesor Gut uznał, że wzrost liczby zakażeń to pierwszy efekt szczepień.
„Wygląda na to, że w tym tygodniu dobowa liczba zakażeń ustabilizowała się na poziomie ok. 12 tysięcy przypadków. Nie sądzę, aby za tydzień było znów o 30 procent więcej, czyli ok. 16 tysięcy. To się w pewnym momencie zatrzyma, a przynajmniej wzrost nie będzie tak szybki.” - ocenił wirusolog.
Włodzimierz Gut o końcu pandemii. Kiedy nastąpi?
Włodzimierz Gut za przyczynę złej sytuacji w woj. warmińsko-mazurskim podaje grudniowe przyjazdy Polaków z Wielkiej Brytanii. „Mutację brytyjską przywiozło 5 czy 7 osób i wirus działał w środowisku. To nie mutacja jednak odpowiada za wzrost zakażeń, ale nasze zachowania.” - powiedział Włodzimierz Gut.
Profesor komentuje też wprowadzenie obostrzeń. Uważa, że nie jest to trudne. Prawdziwym problemem jest respektowanie ograniczeń przez rodaków. Polacy są już zmęczeni panującą sytuacją. „Gdy nie będzie takiego przyzwolenia - nawet najlepsze przepisy nie pomogą. Obostrzenia mogłyby istnieć nawet na poziomie gmin, ale nadal są wtórne od zachowań.” - dodał profesor.
Jak podaje Fakt.pl, Włodzimierz Gut wyjaśnił co należy zrobić, aby pandemia się skończyła. „Starsi się bardziej boją. Do tego widzimy pierwszy efekt szczepień tej grupy. Gdy zaszczepimy wszystkich chętnych w wieku 60 plus, to w zasadzie mamy koniec epidemii. W tym sensie, że nie będzie wielu zgonów i nadmiernego obłożenia szpitali. Problemem jest słaba dostępność szczepionek, bo cała ta akcja przez to strasznie się wlecze.” - wyjaśnia Włodzimierz Gut.