Reklama

Miał dołączyć do grona Noblistów. Ale tak się nie stało. Witold Gombrowicz kilkukrotnie miał szansę na zdobycie Literackiej Nagrody Nobla. Tak wynika z dokumentów ujawnionych przez Akademię Szwedzką. Co stanęło na przeszkodzie?

Reklama

Witold Gombrowicz z nagrodą Nobla?

Szwedzka Akademia upubliczniła nieznane dotąd archiwa. Po pięćdziesięciu latach okazało się, że Witold Gombrowicz również był na liście kandydatów do Literackiej Nagrody Nobla. Polski artysta po raz pierwszy miał szansę zdobyć wyróżnienie w 1966 roku. Wówczas kandydaturę Gombrowicza zgłosił specjalista w zakresie języków słowiańskich na Uniwersytecie w Goeteborgu, Gunnar Jacobsson.

Sytuacja powtórzyła się w 1968 roku. Potem Witold Gombrowicz miał kolejną szansę otrzymania nagrody w 1969 roku. Wówczas jego kandydaturę zgłosił wykładowca Uniwersytetu Yale - Jan Kott. Ale kilka miesięcy wcześniej polski pisarz zmarł.

„Miał go dostać w listopadzie 1969 roku, ale umarł w lipcu. Powiedzieli mi to ludzie z Akademii Szwedzkiej. Zamiast niego Nobla dostał wtedy Beckett, któremu też się, rzecz jasna, należało”, mówiła w 2007 roku w wywiadzie dla Dziennika wdowa po pisarzu.

W sprawozdaniu z 18 września 1969 roku Komitet Noblowski potwierdził, że z powodu śmierci Gombrowicza, kandydatura zostanie pominięta w krótkiej liście. A faworytami byli: Patrick White, Beckett, czy Claude Simon.

Co ciekawe, wśród nazwisk kandydatów nominowanych do nagrody byli także Jarosław Iwaszkiewicz (1957, 1963, 1965, 1966), Maria Dąbrowska i Jerzy Andrzejewski.

Komitet Noblowski jest w stanie przyznać nagrodę tylko jednemu twórcy. „Niektóre nazwiska wracają na naszą krótką listę po wielokroć. Czasami przegrywamy ze śmiercią”, mówił Per Erik Wästberg przewodniczący komitetu.

Reklama

Przypomnijmy, że Literacką Nagrodę Nobla otrzymało pięcioro Polaków: Olga Tokarczuk, Wisława Szymborka, Czesław Miłosz, Władysław Reymont, Henryk Sienkiewicz.

Źródła: Wyborcza.pl, TVN24, kultura.gazeta.pl
Reklama
Reklama
Reklama