O tym mówią wszyscy! William złamał zasady, by uczcić pamięć o Dianie
Książę zdobył się na wyjątkowo szlachetny gest
Ten dzień fani brytyjskiej rodziny królewskiej zapamiętają na długo. W poniedziałek 1 lipca przypadała 58. rocznica urodzin „królowej ludzkich serc”, księżnej Diany. Z tej okazji w Wielkiej Brytanii od rana pod pałacem Kensington gromadziły się tłumy, by upamiętnić swoją ulubienicę. Wieczorem, dosyć niespodziewanie, dołączył do nich... książę William!
Książę William spotkał się z fanami Diany
To niespotykany widok, by członek monarchii spontanicznie spotykał się z jej wielbicielami poza harmonogramem oficjalnych wizyt, bez ochrony i sztabu współpracowników. Książę Cambridge postanowił jednak zaskoczyć wszystkich, z mediami włącznie, w 58. rocznicę urodzin swojej tragicznie zmarłej matki.
Tego dnia pod pałacem Kensington, w którym swego czasu mieszkała księżna Walii, gromadziły się setki Brytyjczyków. Składali kwiaty, pamiątkowe zdjęcia i zapalali znicze, aby uczcić w ten sposób pamięć po Dianie.
Jakież było ich zdziwienie, gdy wieczorem, po tym jak z miejsca zniknęli fotoreporterzy a na miejscu pozostała jedynie garstka ludzi, pojawił się... książę William! Najstarszy syn zmarłej w 1997 roku księżnej i Karola przywitał się z każdym, uścisnął im dłonie i starał się zamienić choćby dwa słowa.
„Powiedział mi, że wiedział, że przyjeżdżamy tu od lat i podziękował nam za to, co robiliśmy dla jego matki. Wciąż się trzęsę. Czuję się bardzo podekscytowany. Nigdy wcześniej z nim nie rozmawiałem, tylko go widziałem, ale on wiedział, kim jestem. Wydawał się naprawdę poruszony, że tu jesteśmy”, podkreślił wzruszony John Loughrey w rozmowie z Daily Mail.
Miejsce pamięci księżnej Diany
Przy okazji fani Diany rozmawiali z księciem Cambridge o miejscu pamięci, poświęconym tragicznie zmarłej księżnej. Okazuje się, że jej synowie planują utworzyć takowe w ogrodach pałacu Kensington.
„William wskazał na nie i przyznał, że dojdzie do tego bardzo szybko”, zdradził John Loughrey.
Nie trzeba dodawać, że spontaniczna reakcja księcia Williama wywołała w Wielkiej Brytanii nie lada sensację i nie brakuje komentarzy, że w ten sposób zachował się dokładnie tak, jak jego nieżyjąca matka: nie patrząc na reguły i zasady protokołu, po prostu poddał się odruchowi serca
Książę William przed pałacem Kensington spotkał się z najwierniejszymi fanami Diany:
Książę każdej napotkanej osobie uścisnął dłoń i zamienił z nią dwa słowa: