Reklama

Niedowierzanie w Portugalii. Cristiano Ronaldo, kapitan narodowej reprezentacji i jeden z największych piłkarzy w historii kraju, nie wziął udziału w pogrzebie tragicznie zmarłego Diogo Joty i jego młodszego brata. W momencie, gdy cała piłkarska Portugalia żegnała sportowców, Ronaldo miał wypoczywać na luksusowym jachcie u wybrzeży Majorki, co wywołało niesmak.

Tłumy żegnały Diogo Jotę i jego młodszego brata. Cristiano Ronaldo – wielkim nieobecnym

Na uroczystości pogrzebowe w Gondomar przybyli najwięksi – Bernardo Silva, Ruben Dias, Joao Cancelo, Bruno Fernandes, selekcjoner Roberto Martinez, jego poprzednik Fernando Santos, a także cała drużyna Liverpoolu. Część gości dotarła specjalnie z USA, gdzie trwa Klubowy Mundial. Cristiano Ronaldo jednak nie zjawił się ani na chwilę.

Diogo Jota
Diogo Jota Gualter Fatia/Getty Images

Ronaldo na jachcie zamiast na pogrzebie? „To nie do usprawiedliwienia” – komentują dziennikarze

Jak donosi hiszpański dziennik „Ultima Hora”, w czasie gdy w Gondomar trwały uroczystości, Ronaldo przebywał na swoim 27-metrowym jachcie o wartości 5,5 miliona funtów. Według dziennikarzy odwiedzał porty w Illetes i Andratx, nie schodząc nawet na ląd.

Brak obecności Ronaldo nie przeszedł bez echa. – „To kapitan kadry narodowej, wszyscy liczyli na jego obecność" – mówi Antonio Ribeiro Cristovao. – „Jeśli miał ważny powód, powinien go ujawnić. Ciąży na nim odpowiedzialność" – dodaje. Luis Cristovao ocenił nieobecność Ronaldo jako „nie do usprawiedliwienia”. – „Jakiekolwiek wytłumaczenia będą niewystarczające" – podkreślił. Również Pedro Fatela uważa, że sprawa wymaga jasnych wyjaśnień i będzie szeroko komentowana.

CZYTAJ TEŻ: Wzruszające pożegnanie przerwane przez incydent. Pogrzeb zakłócił tłum fanów, interweniowała policja

Diogo Jota, Cristiano Ronaldo, Euro 2024
Diogo Jota, Cristiano Ronaldo, Euro 2024 Jose Breton/Pics Action/NurPhoto via Getty Images

Emocjonalny wpis Cristiano Ronaldo to za mało

Choć Ronaldo zamieścił poruszający wpis w mediach społecznościowych, oddając hołd Diogo Jocie i jego bratu, jego fizyczna nieobecność rozczarowała opinię publiczną. Portugalskie media pytają wprost: gdzie był lider, gdy kraj żegnał swoich synów?

Przypomnijmy, że Cristiano na swoim Instagramie napisał: „Przecież jeszcze niedawno byliśmy razem na kadrze, a ty właśnie wziąłeś ślub. Twojej rodzinie, żonie, dzieciom przesyłam kondolencje, życząc siły całego świata. Wiem, że zawsze będziesz z nimi. Odpoczywajcie w pokoju, Diogo i Andre. Będzie nam was brakowało. Diogo Jota był przykładem talentu, skromności oraz poświęcenia", czytaliśmy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wielki gest w stronę rodziny, tego nikt się nie spodziewał. Żona i dzieci Diogo Joty otrzymają ogromne wsparcie

Cristiano Ronaldo, 2024 rok
Cristiano Ronaldo, 2024 rok Justin Setterfield/Getty Images

Authors

Reklama
Reklama
Reklama