Gra o tron, czyli wielka kłótnia księcia Williama i księcia Karola ujrzała światło dzienne
Kto zostanie królem po królowej?
Królowa nie żyje, a królem zostaje... Karol. Oficjalne stanowisko rzadu w tej sprawie zostało opublikowane w kwietniu tego roku. Wówczas premier Theresa May wyznała, że sukcesja księcia Karola jest przez nich mile widziana i akceptowana. Książę Walii Karol może więc liczyć na poparcie rządu. W rodzinie królewskiej, jak w każdej rodzinie, nie zawsze jest kolorowo. Na jaw wychodzą właśnie kulisy konfliktu Karola z synem księciem Williamem. O co kłócą się książęta?
Książę Karol królem. Co na to książę William?
Między księciem Karolem a księciem Williamem coraz częściej dochodzi do nieprzyjemnych spięć. Po ukazaniu się serii artykułów o konflikcie panów w czasie 20. rocznicy śmierci Diany, głos postanowił w końcu zabrać rzecznik księcia Karola i księżnej Camilli. Choć niemal nigdy nie komentuje osobistych spraw następcy tronu, tym razem musiał zrobić wyjątek.
Do reakcji zmusił go artykuł w Daily Beast, w którym opublikowano, ze dobre relacje Karola z synami to fikcja. Według rzecznika cały artykuł ma za zadanie oczernić członków rodziny królewskiej, a wszelkie informacje w nim ukazane są nieprawdziwe. Dziennikarz Christopher Andersen jest jednak innego zdania. Twierdzi, że w ten sposób rodzina królewska próbuje zatuszować konflikt narastający między Karolem a Williamem.
„William kocha swojego ojca i jest mu naprawdę wierny, ale zaczyna go denerwować, że próbuje mu mówić co ma robić, jakby już siedział na tronie. Za każdym razem gdy Charles naciska, by wziął na siebie więcej rodzinnych obowiązków, William odmawia. Czuje się przede wszystkim niezadowolony i niedoceniany, bo wszyscy wiedzą, że on i jego rodzina pracują w pocie czoła.Tylko nie Karol”, wyjawia dziennikarz.
Królowa nie żyje. Książę Karol zostaje królem
Czy książęta zamierzają walczyć o tron? Choć po śmierci królowej Elżbiety II już oficjalnie królem zostanie Karol, to Brytyjczycy niechętnie podchodzą do jego kandydatury. Według sondażu ICM dla tabloidu The Sun, większość Brytyjczyków (51 proc.) jest zdania, że po śmierci królowej królem powinien zostać William, reprezentujący młodsze pokolenie royal family. Królowa zdania jednak nie zmieni i w kwietniu tego roku poparła Karola jako swojego następcę... Myślicie, że Karol powinien ustąpić miejsca synowi?