Weronika Rosati pierwszy raz publicznie po urodzeniu córeczki!
Aktorka zachwyciła wszystkich! Czy udało jej się wrócić do formy?
Weronika Rosati wyleciała do USA pod koniec ubiegłego roku. W Los Angeles na świat przyszła jej córeczka, Elisabeth. Wydawało się, że młoda mama dalekie podróże ma jeszcze przed sobą. Jednak czterech miesiącach gwiazda wróciła do Polski. W sobotę aktorka po raz pierwszy po porodzie i powrocie do kraju pojawiła się na jednym z eventów. Zachwyciła wszystkich! Czy udało jej się wrócić do formy sprzed ciąży?
Weronika Rosati wróciła do Polski!
Przez ponad dwa miesiące Weronika Rosati opiekowała się córeczką w samotności, bo mimo początkowej pomocy mamy, ta musiała szybko wracać do pracy. Jej partner również nie mógł aktorce towarzyszyć w Los Angeles ze względu na swoje zobowiązania zawodowe. Pod koniec lutego gwiazda wróciła do kraju. Młoda mama poświęca się wychowywaniu dziecka i cieszy się każdą chwilą spędzoną z maleństwem.
Weronika Rosati wróciła do formy?
Po porodzie postanowiła zadbać o swoją sylwetkę. Ale nie narzuca sobie ekspresowego tempa. Dodatkowo motywuje inne kobiety do aktywności fizycznej, ale jednocześnie podkreśla, że nie muszą czuć presji, by sprostać wyidealizowanym oczekiwaniom innych.
W sobotę pojawiła się na evencie Sephora Trend Report 2018. Młoda mama na czerwonym dywanie wyglądała spektakularnie. To było pierwsze oficjalne wyjście Weroniki Rosati po porodzie i powrocie do Polski. Na to wyjątkowe wydarzenie wybrała sukienkę w miodowym odcieniu, czarne botki i torebkę ze srebrnymi elementami. Delikatny makijaż i fryzura dopełniały cały look.
Jak się prezentowała? Sprawdź w naszej galerii!
1 z 7
Weronika Rosati na pierwszym oficjalnym wyjściu po narodzinach Elisabeth.
2 z 7
Weronika Rosati na pierwszym oficjalnym wyjściu po urodzeniu Elisabeth.
3 z 7
Weronika Rosati i Kasia Zielińska
4 z 7
Weronika Rosati z córką Elisabeth
5 z 7
Weronika Rosati wraca do formy po porodzie
6 z 7
Weronika Rosati wraca do formy sprzed ciąży
7 z 7
Weronika Rosati na spacerze z córeczką Elisabeth.