Weronika Rosati o wyjątkowej więzi z mamą: „Od zawsze byłyśmy przyjaciółkami”
„Podobnie chciałabym wychowywać swoją córeczkę”
Zawsze wiedziała, że chce być mamą. Czekała na odpowiednią osobę, z którą chciałaby ten dom zbudować i trwać przy niej do końca życia. Nie ma silniejszej więzi niż ta miedzy matką a dzieckiem. Weronika Rosati wie o tym najlepiej, bo sama ma bardzo bliski związek ze swoją mamą, projektantką Teresą Rosati. Czy jej relacje z mamą zmieniły się po urodzeniu Elizabeth? Czy zależy jej na wypracowaniu podobnego kontaktu z Elizabeth?
Weronika Rosati o relacjach z mamą
W najnowszym wywiadzie z Urody Życia, Weronika Rosati opowiedziała o relacjach z mamą i o tym, jaką mamą sama chciałaby być dla córki. Odkąd Elizabeth przyszła na świat, zawsze może liczyć na wsparcie mamy. Podkreśla, że jest wspaniałą babcią i śmieje się, że gdy Eli dorośnie, będzie miała z nią wiele wspólnych tematów.
„Od zawsze byłyśmy przyjaciółkami. Kiedyś jednak mama była tylko mamą, wiedziałam, że mogę zawsze na nią liczyć, zwłaszcza, że jest typem włoskiej mamy, która lubi gotować, dbać o swoich bliskich. Jak przyjeżdżała do mnie, to zawsze z zakupami, zawsze coś ugotowała, pomagała ogarnąć dom. A teraz mam poczucie, że mogę na nią liczyć, jeśli chodzi o opiekę nad Elizabeth. Z córki stałam się matką, a ona z matki babcią. Nauczyła mnie, jak dbać o dom. I to ja teraz gotuję”, zdradziła Weronika Rosati.
Na pytanie, czy chce być dla Elizabeth podobną matką, jak Teresa Rosati dla niej, odpowiedziała:
„Jesteśmy zupełnie różnymi kobietami. Na pewno chciałabym mieć z nią tak bliski kontakt, jak ja ze swoją mamą. Moja mama od zawsze wiedziała, jak ważna jest edukacja, że to największy kapitał, jaki może dać swoim dzieciom. Rodzice obracali się wśród szalenie interesujących osób, ludzi kultury, polityki, artystów, intelektualistów. Dbali o to, byśmy podróżowali i byli ciekawi świata. Podobnie chciałabym wychowywać swoją córeczkę”, tłumaczyła Magdalenie Żakowskiej.
Jaką matką będzie Weronika Rosati?
Mama aktorki w książce Gdybym była tobą. Gdybyś była mną, zdradziła, jaką według niej matką będzie Weronika: „Obserwuję Weronikę, jaki ma kontakt z dziećmi, ile wykazuje cierpliwości. Uwielbia małe dzieci, czego o mnie nie można powiedzieć. Nie wykluczam, że będzie wymagająca. Jej stanowczość i konsekwencja w działaniu dadzą się we znaki”.
Teresa Rosati podkreślała, że wychowanie dziecka przyjdzie Weronice z niezwykłą łatwością, a pomogą jej w tym zasady, które przyświecają jej w codziennym życiu:
„Weronika kieruje się w życiu zasadami zaczerpniętymi z Biblii. Wiara, nadzieja, miłość to zasady, którymi kieruje się w życiu(...) Co do miłości, to jest wielką romantyczką i marzycielką. Szuka w życiu miłości idealnej. Staram się w niej tego nie burzyć, jak życie pokazuje to rzadkość, a jeśli już się zdarzy to nie trwa całe życie. Ważna jest tego świadomość i należy cieszyć się każdą chwilą. W miłości Weronika jest niezwykle wierna. A wobec mężczyzn szalenie wymagająca”.
Cały wywiad z Weroniką Rosati w nowej Urodzie Życia już od czwartku, 10 maja w kioskach.
1 z 7
Weronika Rosati, Teresa Rosati, VIVA! czerwiec 2009
2 z 7
Weronika Rosati, Teresa Rosati, VIVA! czerwiec 2009
3 z 7
Weronika Rosati, Teresa Rosati, VIVA! czerwiec 2009
4 z 7
Weronika Rosati, Teresa Rosati, VIVA! czerwiec 2009
5 z 7
Weronika Rosati, Teresa Rosati, VIVA! czerwiec 2009
6 z 7
Weronika Rosati, Teresa Rosati, VIVA! czerwiec 2009
7 z 7
Weronika Rosati, Teresa Rosati, VIVA! czerwiec 2009