Walczyła do końca, osierociła dwóch synów. Tak uczcili pamięć zmarłej dziennikarki TVN
Iza Kaczyńska-Gontarz odeszła w czerwcu tego roku
W to, że już jej nie ma, nadal trudno uwierzyć... Na początku czerwca Iza Kaczyńska-Gontarz odeszła po długiej walce z chorobą. Miała zaledwie 43 lata, osierociła dwóch synów. Rodzina była dla niej całym światem... Z okazji Wszystkich Świętych stacja TVN postanowiła uczcić jej pamięć.
[Ostatnia publikacja na VUŻ i Viva Historie: 04.11.2024 r.]
Iza Kaczyńska-Gontarz zmarła po walce z chorobą. Nigdy się nie skarżyła
Była szanowaną i uwielbianą dziennikarką TVN i TTV, związaną z oddziałem krakowskim. Reporterką „Dzień Dobry TVN”, autorką reportaży, producentką telewizyjną. Żoną i matką. Oddaną swoim bliskim oraz pracy. Jak wspominała w reportażu wyemitowanym na początku września tego roku Ewa Drzyzga, jej koleżanka nigdy się nie skarżyła ani nie prosiła o pomoc. Do końca pozostała aktywna, opiekowała się domem, mężem i dwoma synami: 10-letnim Guciem i 6-letniem Kajetanem.
Nieoperacyjny nowotwór, który wykryto u niej w marcu 2024 roku w trakcie badań, nie był w żaden sposób usprawiedliwieniem, by uchylać się od obowiązków. Nie wyobrażała sobie bierności i stagnacji. I to mimo tego, że lekarze dawali jej kilka tygodni, może miesięcy życia. Iza Kaczyńska-Gontarz postanowiła czerpać z niego tyle, ile jest w stanie. I mimo że wizyty u specjalistów nie pozostawiały żadnych złudzeń, w niej nie gasła ani wiara, ani nadzieja.
Odeszła na początku czerwca, ale o fakcie tym stacja TVN poinformowała dopiero na początku września w wyemitowanym materiale. Podkreślono, że z bohaterami materiałów, które tworzyła, utrzymywała bardzo często regularny kontakt, służyła radą. Zawsze zaskakiwała swoich przełożonych. Była empatyczna i wrażliwa, dla niej zawsze liczył się człowiek. Niestety, zgasła w wieku 43 lat w wyniku walki z chorobą nowotworową. Synowie byli oczkiem w jej głowie: chciała, by się rozwijali, odkrywali świat i pasje, spełniali marzenia i uczyli się języków. W tym celu zorganizowano zbiórkę na ich rzecz w serwisie zrzutka.pl.
W piątek 1 listopada w „Dzień Dobry TVN”, przy okazji materiału upamiętniającego osoby, które odeszły w ciągu ostatnich 12 miesięcy, przypomniano poruszającą historię Izy Kaczyńskiej-Gontarz...
Czytaj także: Odeszła po walce z chorobą, osierociła dwoje dzieci. Trwa zbiórka na rzecz synów dziennikarki „Dzień dobry TVN”
Tak uczczono pamięć Izy Kaczyńskiej-Gontarz w „Dzień Dobry TVN”
W programie śniadaniowym wspominano osoby ze świata kultury, które odeszły w ciągu ostatniego roku. Aleksandra Rogowska, dziennikarka stacji, nie zapomniała o redakcyjnej koleżance. Przypomniała, że była osobą niezwykle dzielną, pogodną i taką, która do końca wierzyła, że wyzdrowieje.
„Nigdy nie narzekała, zawsze była uśmiechnięta i walczyła do końca, więc wyrazy współczucia dla najbliższych”, przekazała.
„Będziemy ją taką pamiętać — uśmiechniętą. Nie lubię tych czarno-białych zdjęć. To jest smutne, oczywiście dodaje powagi, ale uśmiechy tych osób, których niestety nie ma razem z nami, są mocniejsze i silniejsze, a takie chciałby zostawić w pamięci”, dodał Damian Michałowski.
Aleksandra Rogowska na koniec zauważyła jednak to, co przykuwa w zdjęciach Izy Kaczyńskiej-Gontarz wzrok: „Ale miała uśmiech w oczach. Jak patrzymy na to spojrzenie, to był błysk”, zaznaczyła.
Bliskim reporterki TVN składamy wyrazy współczucia...
Czytaj także: Tak Jerzy Antczak pożegnał Elżbietę Zającównę. Jego słowa wzruszają do łez